wieslaw16

Tak podatek leśny ale od określonego wieku lasu, było że podatek za las był liczony od 1 ha fizycznego lasu powyżej 40 lat, ja płacę od lasów jednak nie wiem jaki teraz wiek lasu jest opodatkowany czy też nadal od 40 lat i nie wiem czy coś się zmieniło w tym temacie.

No właśnie, nie wiadomo w jakim kontekście to rozumieć, może mu uciekła i szuka jej , to w takim razie powinien podać rysopis, a jeśli w innym celu to zgłosić się do programu "chłopaki do wzięcia"

Autor tematu dał zły nagłówek z ogłoszeniem, lepiej by zabrzmiało "Chłopak do wzięcia" wówczas bez rozpisywania i reklamowania się by czekał na oferty :lol:

Nie wystarczy dokręcać od środka ,to że od środka to jedno i po drugie kolejność dokręcania musi być zachowana inaczej z skrzywisz głowicę, nieraz jest do uszczelki załączona ulotka z kolejnością dokręcanie a jak nie ma to w necie można znależć.

Oprócz tego co koledzy wyżej wskazali to jeszcze w rachubę wchodzi kolejność dokręcania śrub głowicy, ponadto należy dokręcać na dwa razy wstępnie i drugi na wymagany moment końcowy dokręcania głowicy, jeszcze jedna sprawa czy pompa wtryskowa nie ma ustawionej za dużej dawki paliwowej ,co też ma wpływ na trwałość uszczelki, albowiem przy większej dawce występuje wyższe ciśnienie w komorze spalania jak też wyższa temperatura w spalaniu spowodowana właśnie większą dawką, i to przyczyna może tkwić w pompie a skutek jest w głowicy.

Jeśli by nie było różnicy to w sprzedaży całym rokiem było by jednakowe paliwo w sprzedaży, a jest jednak letnie i zimowe, czyli jest różnica w samym paliwie jak i jego składzie i tyle, i aby to wiedzieć trza by się zagłębić w jego skład chemiczny, ilość cetanów etc aby wysuwać wnioski ,oraz czy jest różnica czy jej nie ma należy poznać opinie fachowców na wpływ pracy silnika i jego żywotność w zależności od stosowanego paliwa.

Za prze deklarowanie powierzchni możesz ponieść konsekwencje finansowe.

Musi być opuszczona i wypoziomowana do podłoża .

Rowki pod pierścieniami muszą być dokładnie oczyszczone z nagaru, inaczej pierścień nie ma miejsca aby się zmieścił w rowek i to może być przyczyną, ponadto cylinder należy posmarować olejem.

Jeśli myślisz o kupnie to musisz zapoznać się z dostępnością części do danej marki jaką zamierzasz kupić.

Brat może założyć drugie konto i upoważnić Ciebie do konta abyś mógł pobierać kasę.

Z opisu Twojego wynika że luz o którym wspomniałeś to wina łożysk, sprawdz też nakrętkę półosi czy się nie odkręciła i może przesuwa się cała półoś,a frez jeśli się podrobił to prędzej czy póżniej się obetnie ze względu na powstały na nim luz, u mnie tak było i na półosi w końcu obcięło, jednak w kole zębatym nie był nawet naruszony.Metaliczny dżwięk słychać bo koło zębate obija się o obudowę, bo ma luz.

To raczej chodzi chyba tak się domyślam o wysokość karby na cepie bo to się zużywa.

50 litrów.

Masa którą podałeś to jest ogólna masa całkowita ziarna ze słomą i plewami razem liczona.

Najwiekszy dop.nacisk osi 41.00kN, maksymalna masa całkowita przyczepy z hamulcem 12000kg .

Nie ma sprawy balcerek,za to bardziej zmobilizowało.

Na wałek rozrządu, tak jest obieg wyrysowany na schemacie ,a wał wyrównoważający ma też kanały do leju z wału z pierwszego i ostatniego czopu innymi kanałami ale też jak wałek rozrządu i jak wygląda ze schematu to dwa otwory w panewce powinny być na środkowym czopie głównym,a na ostatnim i pierwszym z jednym i czy czasem ktoś w czasie remontu nie zamienił panewek, środkowej z ostatnim czopem ,co by tłumaczyło brak drożności do klawiatury a przy tym i do wałka rozrządu, farmer podaje że w ostatniej właśnie ma dwa otwory co by znaczyło że je zamieniono i wyjaśniało sprawę braku drożności.Na środkowy czop olej idzie z filtra a drugi zaś kanał prowadzi do wskaznika ciśnienia oleju w tejże panewce.Masz rację Balcerek że wał wyrównoważający jest po przeciwnej stronie wałka rozrządu ale kanał do klawiatury jest wyprowadzony na tą stronę co wał wyrównoważający.

W bloku jest kanał który prowadzi do wału rozrządu i w dalszej jego części jest wyprowadzony kanał w bok co jest kanałem prowadzącym na zewnątrz bloku do klawiatury, i czy przypadkiem nie jest jakaś nietypowa śruba wkręcona w blok od rurki, przez która ma przepływać olej do rurki prowadzącej olej do klawiatury, proponuję wykręcić tą śrubę od rurki może tam jest zapchane, zaczopowane i przeczyścić rurki ,a jednocześnie można kanał ten sprawdzić ewentualnie udrożnić od zewnątrz lepiej gdybyś ten kanał udrożnił bo i wał rozrządu może nie mieć smarowania i może bigosu w silniku narobić, ukręcić wałek rozrządu jeśli ten na sucho będzie chodził, może się tam zatrzeć a w konsekwencji ukręcić wałek.

Dobrze radzisz , wstawić trójnik i dać na zegar i klawiaturę,jednak nasuwa się też pytanie czy wałek rozrządu dostaje olej, bo to z jednego kanału się rozdziela i dalej idzie właśnie na klawiaturę olej

Jak pokazuje schemat układu smarowania w książce to z ostatniego czopu wału idzie na kanał na wałek rozrządu i rozdziela się strumień tuż przed wałkiem rozrządu na dżwignie zaworów ,czyli strumień rozdzielony jest na rozrząd i zawory z ostatniego czopu.

Tak i ciągnik jest trochę rozszeżony

Mam założone już z 10 lat 14,9-28 od C-360 i innych nie chcę, z tym że protektor w połowie zużyty i jest bardzo dobrze ,a powietrza w kołach mam tyle że opony są lekko ugięte i nie ma to tamto że na podmokłym się topi czy piachu lub się grzebie, idzie jak czołg, a co do mocy to ma tyle biegów że problemu najmniejszego nie ma aby jechać niższym biegiem jeśli ma za ciężko.

U mnie takie same objawy miał silnik perkinsa 6 garów w kombajnie, i okazało się że uszczelniacze na prowadnicach zaworów były do wymiany ,olej ciągnął zaworami i pluł tłumikiem też tak kopcił jak podajesz.

Jeszcze trochę czasu, takich cen skupu i polityki rolnej, i jak tak dalej będzie przy takiej koniunkturze, to żaden rolnik nie będzie szukał żony bo sam nie będzie w stanie się utrzymać z gospodarstwa,nie będzie szukał żony ale pracy :lol: