Skocz do zawartości

marian20

Members
  • Postów

    437
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marian20

  1. moze byc identyczny a hydraulika belki bedzie na rozdzielaczu dlatego pytam czy to hydrauliczny czy cieczowy tykko do dozowania dawki i uruchomiania sekcji.
  2. to jest komputer hydrauliczny ?
  3. jak sie sprawuje? kola 32? masz komputer?
  4. A mi przy podpisywaniu umowy powiedziano , że z racji tak dużej ilości wniosków z terminem do końca czerwca agencja przewiduje wypłatę dofinansowania w przeciągu 2-4 miesięcy a kontrola będzie w okresie 5 lat od złożenia wniosku o płatność. Nie wyrobią się ze skontrolowaniem takiej ilości wniosków aby po 14 dniach przyjechać do każdego. Tak mi powiedzieli.
  5. a czemu nie ZA-X tańszy 4 tyś.
  6. Z pewnością dużo traciłem a najwięcej gdy zaniedbałem jakąś pilną wymianę. Tylko , że prasa zwróciła się kilkukrotnie i sprzedałem ja za 1/3 wartości. Dlatego wspominam dobrze chociaż wiem , że na usługi nigdy więcej bym takiej nie kupił. Do małego gospodarstwa czemu nie. Jak trzeba zrobić 400-600 bel rocznie to nie ma paniki. W zachodnich najgorsze jest czekanie. Nawet jak część ma przyjść na dzień następny to w sytuacji gdy stoisz na polu nie jest to dobra sprawa. Chociaż wiele części jest już dostępna też od ręki.
  7. Nie wiem jak te nowe ale starą sipmą 97 r. Robiłem po 4- 5 tyś bel przez 14 lat . Fakt były problemy ale części tanie jak barszcz w porównaniu do zachodnich i większość od ręki w pierwszym lepszym sklepie zaopatrzenia rolnictwa. Wady były np. problem z owijaniem sznurkiem ( spadał na krańcach beli ) po mimo wielu modyfikacji zdarzało się to najczęściej. Łożysko na pierwszej zębatce wymieniałem raz-dwa razy do roku. Łańcuch pierwszy napędowy pierwszy chodził około 5 lat. Potem jeden na rok-dwa lata. Po kilku latach zaczęły się wymiany niektórych zębatek i naciągaczy łańcuchów. Dwa razy przez ten czas skracałem łańcuch zwijający. Pod koniec zaczęły się sypać łożyska na łańcuchu zwijającym i to był właśnie moment kiedy miałem dość bo jak cały dzień robiłeś i nie zauważyłeś , że jedno padło to jak od razu nie wymieniłeś to obok kilka potrafiło się rozwalić. Najważniejsze , żeby pilnować aby nie robić długo na rozwalonym łożysku. Wiem...dużo tego ale prasa zrobiła około 50 tyś bel !!! . Z czasem bylem tak wyszkolony ,że w nocy o północy mogłem z pamięci opisać budowę całej prasy:)
  8. W 96 % bo 4 % to pewnie ta aktualizacja modernizacji. Zwróć uwagę , że to prow lata 2007-13 czyli poprzednie nabory wniosków a w tym się zawiera nie tylko modernizacja ale też rolnośrodowiskowe, ekologia itd. Bez paniki
  9. Tylko jeśli w najbliższym czasie nie planujesz zakupu większego ciągnika to nie wiem czy ma sens męczenie ciągnika w za dużej prasie. prasa pasowa z nożami i rotorem powinna pracować z minimum 110 KM bo niżej nie osiągasz jej parametrów. Więc trzeba to przemyśleć. Ale może to nie jest aż tak duża różnica żeby był problem.
  10. Teraz się pewnie boją , że nie wykorzystają funduszy i przerzucają na inne cele bo zamiast szybko wnioski rozpatrywać i wykorzystać co UE dokłada to każą pisać poprawki poprawek i że talerzówka to to samo co kultywator... w skrócie mówiąc. Polak zamiast pomóc Polakowi to tylko nawzajem szkodzi.
  11. Kolego a na jaki plon nawozisz? Bo widzę nakłady ( finansowe) duże. Jeśli żyto uprawiałeś w ubiegłym roku na tej samej zasadzie to przy cenie nawet 500 zł i 6,5 tony to praktycznie tylko dotacja Ci została z ha. Tak na szybko licząc
  12. U mnie też napisali , że agregat uprawowo-siewny ( bez siewnika ale z hydropakiem ) to samo robi co agregat talerzowy ( bez hydro) . Tylko nie pomyśleli o tym , że owszem są prace które można wykonać i jednym i drugim z podobnym efektem ale są takie w których jeden nie zastąpi drugiego.
  13. ja w tych pieniądzach kupiłbym nh lub case tak jak kolega wyżej pisze. Podam argument z innej branży ale się niestety sprawdza. Przykład Bosch w AGD uznawany jest za firmę z najwyższej półki ( i nie tylko w AGD) jednak jego najtańsze modele tzw ekonomiczne są znacznie słabsze od wysokich modeli innych marek a cenowo zbliżone. Jeśli ktoś kupuje dla znaczka to ma Bosch-a a jeśli dla jakości to bierze topowe modele konkurencji o niby mniejszej renomie. Oczywiście są modele dużo lepsze ale też dużo droższe. Firmy szukają rynków zbytu bo najdroższe maszyny kupują "zasobniejsi" rolnicy a dla tych "biedniejszych" robią linie ekonomiczne na których tnie się koszty jak tylko się da.
  14. Takie normalne jak wszystkie . Nie wiem ile kg mają pojemności dokładnie. Pewnie zależy od towaru. Mam też większe do grzybów i owoców leśnych .
  15. Akurat ten jd jest robiony w Polsce i nie wiem czy warto przepłacać bo maszyna robiona ( nie tylko składana) w PL a części w cenach z USA.
  16. oj tam kolego... sama nazwa "forum" mówi o tym , że wypowiadać się może każdy a jak masz pytanie tylko i wyłącznie do konkretnej osoby i nie oczekujesz ( wręcz nie chcesz) opinii innych użytkowników to pisz na priv i po sprawie.
  17. U mnie pomimo identycznego tłumaczenia i jeszcze szerszego kategorycznie odmówiono mi zaliczenia pługa do maszyn pro ochrona. Każdy rozpatrujący widzi to inaczej a kontroler techniczny jeszcze inaczej. kobra89 poprawiłeś co miałeś poprawić? masz już termin?
  18. Zapytaj dilera gdzie ta prasa jest produkowana...bo z tego co wiem to ekonomiczne modele jd są robione w Metal Fach Sokółka. )
  19. Do silnika niemal wszystkie są wyższe tylko ja kupiłem przez internet w sklepie w którym zawsze kupuje i nie zwróciłem uwagi na wysokość. Zawsze od nich filtry były takie same a tu zmiana. A odnośnie hydraulicznych to kiedyś raz miałem zamontowany wyższy filtr chyba 16-17 cm a teraz i oryginały i zamienniki są 10 cm -owe.
  20. Ja mam pytanie związane z tematem i może głupie ale mam wątpliwość więc piszę. Kupiłem filtry do moich mf-ów do oleju silnikowego zgodnie z numerem producenta ale oczywiście zamiennik. Jest on krótszy od oryginału z AGCO o 1/3. Czy ma to jakieś znaczenie w eksploatacji. Podobna sytuacja jest w głównych filtrach hydrauliki. Jedne filtry maja np 16 cm długości ( wysokości jak kto woli) inne np 20 cm. Czy jest to problem? Osobiście w 6140 i 6180 od kilku lat już używam tych krótszych w hydraulice i nie widzę różnicy a w silniku zawsze miałem te dłuższe. Proszę o info jeśli ktoś się na tym zna.
  21. Jakbyś szukał części to pisz. Mam dostęp do dobrych cen. Sobie kupowałem w składnicy i przepłaciłem ale teraz mam dostęp bezpośrednio. Sprawdź czy nie ma opiłków żelaza na rolkach i krzywce. To zwiastun uszkodzonego łożyska na wałku pionowym . Ja u siebie nie wymieniłem na czas i musiałem cały wałek kupować a to już ponad tysiak niestety...
  22. Ja bym już nie mieszał. Zmienisz maszynę, zmienią się procentowe udziały maszyn wpływających na ochronę, zmieni się ogólna kwota , prawdopodobnie będziesz musiał robić aneks. A aneks to kolejne tygodnie jak nie miesiące opóźnienia.
  23. To trzeba było kupować na tandemie. Ja też mam na jednej osi ale wielkich problemów nie ma. Czasami jak kółko wpadnie w bruzde to trochę za nisko grabi ale to są szczegóły. Wywróciłeś podczas zjeżdżania z lawety? moja ma funkcje składania ramy dzięki czemu obniża się o metr i wchodzi pod wiatę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v