-
Postów
437 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez marian20
-
-
-
-
A mi przy podpisywaniu umowy powiedziano , że z racji tak dużej ilości wniosków z terminem do końca czerwca agencja przewiduje wypłatę dofinansowania w przeciągu 2-4 miesięcy a kontrola będzie w okresie 5 lat od złożenia wniosku o płatność. Nie wyrobią się ze skontrolowaniem takiej ilości wniosków aby po 14 dniach przyjechać do każdego. Tak mi powiedzieli.
-
-
Z pewnością dużo traciłem a najwięcej gdy zaniedbałem jakąś pilną wymianę. Tylko , że prasa zwróciła się kilkukrotnie i sprzedałem ja za 1/3 wartości. Dlatego wspominam dobrze chociaż wiem , że na usługi nigdy więcej bym takiej nie kupił. Do małego gospodarstwa czemu nie. Jak trzeba zrobić 400-600 bel rocznie to nie ma paniki. W zachodnich najgorsze jest czekanie. Nawet jak część ma przyjść na dzień następny to w sytuacji gdy stoisz na polu nie jest to dobra sprawa. Chociaż wiele części jest już dostępna też od ręki.
-
Nie wiem jak te nowe ale starą sipmą 97 r. Robiłem po 4- 5 tyś bel przez 14 lat . Fakt były problemy ale części tanie jak barszcz w porównaniu do zachodnich i większość od ręki w pierwszym lepszym sklepie zaopatrzenia rolnictwa. Wady były np. problem z owijaniem sznurkiem ( spadał na krańcach beli ) po mimo wielu modyfikacji zdarzało się to najczęściej. Łożysko na pierwszej zębatce wymieniałem raz-dwa razy do roku. Łańcuch pierwszy napędowy pierwszy chodził około 5 lat. Potem jeden na rok-dwa lata. Po kilku latach zaczęły się wymiany niektórych zębatek i naciągaczy łańcuchów. Dwa razy przez ten czas skracałem łańcuch zwijający. Pod koniec zaczęły się sypać łożyska na łańcuchu zwijającym i to był właśnie moment kiedy miałem dość bo jak cały dzień robiłeś i nie zauważyłeś , że jedno padło to jak od razu nie wymieniłeś to obok kilka potrafiło się rozwalić. Najważniejsze , żeby pilnować aby nie robić długo na rozwalonym łożysku. Wiem...dużo tego ale prasa zrobiła około 50 tyś bel !!! . Z czasem bylem tak wyszkolony ,że w nocy o północy mogłem z pamięci opisać budowę całej prasy:)
-
W 96 % bo 4 % to pewnie ta aktualizacja modernizacji. Zwróć uwagę , że to prow lata 2007-13 czyli poprzednie nabory wniosków a w tym się zawiera nie tylko modernizacja ale też rolnośrodowiskowe, ekologia itd. Bez paniki
-
Tylko jeśli w najbliższym czasie nie planujesz zakupu większego ciągnika to nie wiem czy ma sens męczenie ciągnika w za dużej prasie. prasa pasowa z nożami i rotorem powinna pracować z minimum 110 KM bo niżej nie osiągasz jej parametrów. Więc trzeba to przemyśleć. Ale może to nie jest aż tak duża różnica żeby był problem.
-
Teraz się pewnie boją , że nie wykorzystają funduszy i przerzucają na inne cele bo zamiast szybko wnioski rozpatrywać i wykorzystać co UE dokłada to każą pisać poprawki poprawek i że talerzówka to to samo co kultywator... w skrócie mówiąc. Polak zamiast pomóc Polakowi to tylko nawzajem szkodzi.
-
-
U mnie też napisali , że agregat uprawowo-siewny ( bez siewnika ale z hydropakiem ) to samo robi co agregat talerzowy ( bez hydro) . Tylko nie pomyśleli o tym , że owszem są prace które można wykonać i jednym i drugim z podobnym efektem ale są takie w których jeden nie zastąpi drugiego.
-
ja w tych pieniądzach kupiłbym nh lub case tak jak kolega wyżej pisze. Podam argument z innej branży ale się niestety sprawdza. Przykład Bosch w AGD uznawany jest za firmę z najwyższej półki ( i nie tylko w AGD) jednak jego najtańsze modele tzw ekonomiczne są znacznie słabsze od wysokich modeli innych marek a cenowo zbliżone. Jeśli ktoś kupuje dla znaczka to ma Bosch-a a jeśli dla jakości to bierze topowe modele konkurencji o niby mniejszej renomie. Oczywiście są modele dużo lepsze ale też dużo droższe. Firmy szukają rynków zbytu bo najdroższe maszyny kupują "zasobniejsi" rolnicy a dla tych "biedniejszych" robią linie ekonomiczne na których tnie się koszty jak tylko się da.
-
Łubianki, koszyki drewniane sprzedam
marian20 odpowiedział(a) na marian20 temat w Giełda rolna - rolnicza
Takie normalne jak wszystkie . Nie wiem ile kg mają pojemności dokładnie. Pewnie zależy od towaru. Mam też większe do grzybów i owoców leśnych .- 3 odpowiedzi
-
- koszyki drewniane
- łubianki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Akurat ten jd jest robiony w Polsce i nie wiem czy warto przepłacać bo maszyna robiona ( nie tylko składana) w PL a części w cenach z USA.
-
oj tam kolego... sama nazwa "forum" mówi o tym , że wypowiadać się może każdy a jak masz pytanie tylko i wyłącznie do konkretnej osoby i nie oczekujesz ( wręcz nie chcesz) opinii innych użytkowników to pisz na priv i po sprawie.
-
U mnie pomimo identycznego tłumaczenia i jeszcze szerszego kategorycznie odmówiono mi zaliczenia pługa do maszyn pro ochrona. Każdy rozpatrujący widzi to inaczej a kontroler techniczny jeszcze inaczej. kobra89 poprawiłeś co miałeś poprawić? masz już termin?
-
Zapytaj dilera gdzie ta prasa jest produkowana...bo z tego co wiem to ekonomiczne modele jd są robione w Metal Fach Sokółka. )
-
Oleje i płyny
marian20 odpowiedział(a) na mirasek temat w Massey Ferguson Seria 2000 / 3000 / 3100 / 3600
Do silnika niemal wszystkie są wyższe tylko ja kupiłem przez internet w sklepie w którym zawsze kupuje i nie zwróciłem uwagi na wysokość. Zawsze od nich filtry były takie same a tu zmiana. A odnośnie hydraulicznych to kiedyś raz miałem zamontowany wyższy filtr chyba 16-17 cm a teraz i oryginały i zamienniki są 10 cm -owe. -
Oleje i płyny
marian20 odpowiedział(a) na mirasek temat w Massey Ferguson Seria 2000 / 3000 / 3100 / 3600
Ja mam pytanie związane z tematem i może głupie ale mam wątpliwość więc piszę. Kupiłem filtry do moich mf-ów do oleju silnikowego zgodnie z numerem producenta ale oczywiście zamiennik. Jest on krótszy od oryginału z AGCO o 1/3. Czy ma to jakieś znaczenie w eksploatacji. Podobna sytuacja jest w głównych filtrach hydrauliki. Jedne filtry maja np 16 cm długości ( wysokości jak kto woli) inne np 20 cm. Czy jest to problem? Osobiście w 6140 i 6180 od kilku lat już używam tych krótszych w hydraulice i nie widzę różnicy a w silniku zawsze miałem te dłuższe. Proszę o info jeśli ktoś się na tym zna. -
zgrabiarka dwukaruzelowa na nieduże łąki - warto?
marian20 odpowiedział(a) na panmino temat w Przetrząsarki i zgrabiarki
Jakbyś szukał części to pisz. Mam dostęp do dobrych cen. Sobie kupowałem w składnicy i przepłaciłem ale teraz mam dostęp bezpośrednio. Sprawdź czy nie ma opiłków żelaza na rolkach i krzywce. To zwiastun uszkodzonego łożyska na wałku pionowym . Ja u siebie nie wymieniłem na czas i musiałem cały wałek kupować a to już ponad tysiak niestety... -
Ja bym już nie mieszał. Zmienisz maszynę, zmienią się procentowe udziały maszyn wpływających na ochronę, zmieni się ogólna kwota , prawdopodobnie będziesz musiał robić aneks. A aneks to kolejne tygodnie jak nie miesiące opóźnienia.
-
zgrabiarka dwukaruzelowa na nieduże łąki - warto?
marian20 odpowiedział(a) na panmino temat w Przetrząsarki i zgrabiarki
To trzeba było kupować na tandemie. Ja też mam na jednej osi ale wielkich problemów nie ma. Czasami jak kółko wpadnie w bruzde to trochę za nisko grabi ale to są szczegóły. Wywróciłeś podczas zjeżdżania z lawety? moja ma funkcje składania ramy dzięki czemu obniża się o metr i wchodzi pod wiatę.
