Skocz do zawartości

Nikita_Bennet

V.I.P.
  • Postów

    8034
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nikita_Bennet

  1. też tak myślałem ale nie było aż tak ciepło chyba....
  2. prochloraz zawsze był 450 Tebu fakt jest w 2-3 zawartościach - u mnie 250 to właśnie dlatego myślę że protiokonazol za kilka dni. U nas nocki nie są zimne jakoś. ok, jest to opcja.
  3. właśnie dziś chcę go podać 0,7 prochlorazu i 0,5tebu i za max 14 dni lecieć z tym drugim. U nas zimno i daleko mu do pełni kwitnienia. Tylko czy to jeszcze ma sens? PS:Na starcie i tak dostał tebu i potem toprex.
  4. tak - protio - protiokonazol tebu - tebukonazol azoksy/azoxy to azoksytrobina przynajmniej ja takie skracanie zauważyłem.
  5. ogólnie w tym roku są niskie nawet u nas (poza jednym bo nie wiem czemu jest wyższy przy tym samym nawożeniu i ochronie). Ogólnie u nas w ten weekend będzie żółciutko, ostatni przymrozek wczoraj. Przez przymrozki nie wiem jak zrobić ochronę na płatka. Ostatnie dwa lata szedł tebu+prochloraz a na opadanie 0,4azoksy+0,4protio+sivanto lub proteus jak był. Nie wiem jak teraz to ogarnąć czy dać jeden zabieg? Dwuzabiegowo jak robiliśmy płatek to dwa lata z rządu zrowiutki był.
  6. i ktoś Ci odpowiedział skąd się to bierze? Unix+odżywki?
  7. w mediach info że pula zwiększona a zwiększona żeby Ci na ten VAT starczyło. Tobie się nic nie zmienia ale w mediach fajne info że się dało.
  8. czym go zlikwidować? Bo wczoraj gdzieniegdzie się zaczął pojawiać?
  9. czym będziesz to poprawiał? Za dzień dwa może się ociepli. Pytam bo wczoraj podobne widziałem na pszenicy ozimej. Fakt faktem kilka roślinek trafia się prawie fioletowych ale płn-wsch PL trochę zimno.
  10. i ja ze względu na cenę priaxora część zrobię nim z protiokonazolem a część chyba azoksytrobiną + protio. T3 sam tebukonazol.
  11. ostatnie kilka lat dzielimy na dwa zabiegi (i masz 0,34-0,35 modusa i 1,2litra CCC)bo efekt lepszy tylko nie wiem czy lecieć w sobotę czy po wtorku nie będzie za późno Ja bym nie mieszał, po jednym suchym roku skończyliśmy z pewnymi mieszankami jak pszenica przysiadła i było widać fitotoksyczność (susza była wiosną).
  12. I tak i nie A tak serio to w innej sprawie bo moje notatki się rozjeżdżają - skracanie 0,17modusa+0,6ccc było w 06.04 i teraz myślę czy jak się wyrobię to 12-13 da sie wjechać z powtórką? Ostatnie lata w notatkach odstęp był 9-10dni ale od soboty wieczór ma u mnie padać przez kilka dni a to skaszani opryski.
  13. ja chyba zostanę przy priaxor+protio lub azoxy+protio.
  14. Jesteś pewny co do tego mustanga 306 bo to nie forte 195 Pytam bo gdzieś mi kiedyś sprzedawca wrzucił jeden 306 i leży niewykorzystany.
  15. w teorii? Nikt się nie dopatrzy jeżeli kupiec da papiery od przyczepy bezwypadkowej której jest właścicielem a nie kwity ma, tabliczkę ma, tablicę rejestracyjną też ale umowa z kim innym (może nie żyje, może toczy się przeciwko niemu sprawa komornicza). Poza tym lepiej żeby pojazd nie brał udziału w kolizji (nie wiem jak to ustalić tak normalnie). Wypłynąć może wtedy gdy Ty gdzieś chlapniesz lub gość się wygada (lub służby na nim siądą za grubszą sprawę i wyjdzie przy okazji). Zasada dwóch nas piło a ktoś podpierdolił.
  16. części znormalizowane czy jak siłowniki - nienaprawialne i tylko wymiana na nowy KV bo zamiennika nie ma? Bo widzę na olx regenerowane ale jeżeli przyjdzie robić to wolę sam zrobić na dobrych łożyskach. Co masz zalane w głównej?
  17. tę pod talerzem lewa jak stoi się z tyłu
  18. rozbierał ktoś przekładnie? Pytam bo wydaje mi się że ma lekki luz. Ciekaw jestem czy ewentualna naprawa jest możliwa i jakie tam łożyska idą
  19. ja unikam. Bez względu na wodę (wodociąg, własna studnia, zbiornik gdzie woda gruntowa napływa) przy fioletowych dyszach oraz dodaniu CCC + mikro i cokolwiek na grzyba robią się mikrokryształki (może ciśnienie, może twarda woda). Ogólnie ja unikam bo modux/moxa nie ma takich cudów.
  20. my drugi rok jak nie trzeci MOXA lub oryginał jak zabraknie do 1litra to wtedy sobie 1l biorę modusa bo zawsze go mają na stanie. Zero problemów z MOXA jak na razie.
  21. ja nie pamiętam ale taniej nam wyszło niż robić samemu (agregat z podsiewem nawozu). Po orce i tak trzeba zagęścić ziemię by nie osiadała a agregat fajnie to robi. Równiejszy wzrost, lepsze zimowanie itp.
  22. 1. cena kosmos, jeszcze 2-2,5tysia o ile młoda w papierach i wbita jako rolnicza-ciężarowa. 2. jak wypłynie zakup papierów to masz nasrane w kartotece - potrzebne Ci to? W tym co podajesz to numer ramy nabijasz sam. Przy każdej głupiej kontroli policyjnej jak zajrzą to będą widzieć żeś karany. Jak już tak chcesz to dogadaj się z sąsiadem co ma D47 że pożyczysz od niego tablice i już (w sensie wyrób sobie drugie takie za 25-40zł kolekcjonerskie). On jak coś niech mówi że pożyczył Ci i już. Ewentualnie jak masz już jedną D47 to zamów kopie blach i oby nie pojechały razem za ciągnikiem. I tak jeździć dopóki nie kupisz następnej D46 / D47.
  23. 2,7m poznaniak zamieniony na 4metry pneumatyk białoruski z lidy (accord), sieje świetnie względem poznaniaka ale i tak rzepak korzystamy z usług bo taniej wychodzi. Jeżeli mam posiać sam te 10-15ha to orka jak jest sucho i mimo pługa V&N to dłuta i lemiesze idą szybko i orka taka sobie jest, nawozy, bronowanie. Wypalone paliwo, czas itp. Ten sam siew agregatem troszkę drożej niż ja wypalę paliwa ale różnica nie warta mojej roboty. Poza tym w tym samym czasie dłubie się wywóz resztek zboża i przygotowanie do siewu zbóż które posiane są w terminie. 4metrowy tylko zboża sieje obecnie.
  24. poznaniakiem poniżej 7 się nie da, rzepak teraz to z usługi ok 3 kg na ha agregatem. Troszkę OT się robi
  25. trawę nim tato siał i zboża były równiutko a rzepak poniżej 10kg na ha zchodził i też był ładny - da się. też jestem tego zdania, chyba że pszenica na paszę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v