mariuszzz

Members
  • Ilość treści

    208
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mariuszzz

  1. Pomysł bardzo zły. Wapno palone to substancja żrąca. W glebie, w reakcji z wodą dochodzi do reakcji egzotermicznej tzn z wydzielaniem ciepła. Co się zadzieje w glebie? Wapno palone bardzo szybko podniesie pH ale też szybko zostanie wypłukane z gleby. Dawka rzędu 500 kg na V klasie czyli pewnie na lekkiej glebie jest gigantyczna, będzie zabójcza dla gleby. Taka dawka zmineralizuje błyskawicznie próchnicę. Po takim zabiegu na lekkiej glebie za rok będzie Pan miał pH takie same jak dziś a do tego nie będzie już na tym polu próchnicy. Wynalazki typu wapno palone czy gaszone owszem szybko podnoszą pH ale na krótko a do tego dają bardzo negatywne efekty. W rolnictwie do regulacji pH stosuje się wapno węglanowe i nikt tu nie wymyśli nic nowego. Jak trzeba podnieść pH spokojnie i bezpiecznie dla gleby to wystarczy każde wapno węglanowe lub magnezowe z kopalni. Takie wapna mają ok 50-60% reaktywności. Jeżeli trzeba podnieść pH szybko (np na dzierżawach, gdzie chcemy mieć efekt już i to w bieżącym sezonie) to stosuje się też wapno węglanowe ale mielone na mączkę takie jak Nordkalk FastCal czy Kujawit Premium. Taki Kujawit Premium ma reaktywność 98% czyli więcej niż nawet kredy z Koszelówki czy Kornicy. Mączki wapienne podnoszą pH gleby niewiele wolniej niż wapno palone a nie mają wad tlenków, to wciąż bezpieczne węglany, które nie niszczą próchnicy.
  2. W Inowrocławiu nic nie kopią bo nie ma tam żadnej kopalni wapna. Są tam tylko zakłady sodowe Ciechu, które różnego rodzaju odpady sprzedają właśnie jako wapno posodowe. Odpady są tanie, mają mało CaO ale najważniejsze, że zawierają dużo chlorków i jak dajesz tego dużo to możesz doprowadzić do zasolenia gleby. A tu taka ciekawostka z pewnego opracowania naukowego o zasoleniu: "Powstanie gleb zasolonych w Polsce związane jest głównie z działalnością przemysłu sodowego. Gleby zasolone charakteryzują się wyjątkowo niekorzystnymi właściwościami fizycznymi i fizykochemicznymi. W wyniku koncentracji sodu w kompleksie sorpcyjnym gleby te w stanie uwilgotnionym są grząskie, nieprzepuszczalne i nieprzewiewne. W czasie suszy zsychają się na twardą, trudną do uprawy skałę. Duża zawartość chloru i sodu narusza równowagę kationową w wyniku czego roślinność ginie i powstają nieużytki. W celu przywrócenia tym glebom pierwotnej zdolności produkcyjnej należy stosować zabiegi rekultywacyjne." Czyste wapno można dostać 20 km od Inowrocławia. Koło Barcina jest kopalnia wapienia, z którego produkowany jest Kujawit i Kujawit Premium.
  3. pH w KCL wychodzi o ok 0,8 - 1 jednostkę niżej niż w wodzie. Czyli jak w wodzie wychodzi np. pH 6,0 to można zakładać, że w rzeczywistości taka gleba ma pH ok 5,2
  4. Nie jest za słabe. To typowy skład wapna dolomitowego. Suma czystego składnika 46%. Wapna z poszczególnych kopalń a nawet z tej samej kopalni mogą różnić się składem o kilka % bo skała nie jest jednolita. W przypadku wapna nawozowego ważniejsze jest dobre rozdrobnienie, im więcej pyłu tym lepiej. Tym szybciej wapno będzie działać w glebie. Czyli np. jak masz wapno o zawartości CaO + MgO 45% ale bardzo dobrze zmielone, bez dużych kamyków, i drugie wapno o zawartości 50% czy 52% CaO + MgO ale grubo zmielone, z dużą zawartością kamyków i małą ilością pyłu to znacznie lepsze może być te pierwsze, mające niby mniej składnika ale za to znacznie szybciej działającego w glebie.
  5. Witam, pamiętaj, że Kujawit, Nordkalk Standard czy Morawica to czyste, bezpieczne wapna węglanowe, możliwe do stosowania także w rolnictwie ekologicznym. Inowap to odpad poprodukcyjny z zakładów sodowych. W ateście z OSCHR jest zbadana zawartość CaO i wilgotność. Z metali ciężkich na ateście z OSCHR będzie co najwyżej kadm i ołów ale w odpadach przemysłowych metali ciężkich jest więcej. Dopytaj o to dokładnie u sprzedawcy.
  6. Tu masz info: https://www.agrofoto.pl/finanse/to-ostatni-rok-programu-wapnowania-gleb-z-dofinansowaniem,132579.html
  7. Wapno węglanowe magnezowe i dolomit to to samo. Pod Kielcami jest kilka kopalń wapna magnezowego. Zależy o którą chodzi. Proszę sprawdzić czy na pewno może Pan stosować ten osad. Osady ściekowe można stosować na glebach, gdzie pH wynosi minimum 5,6 https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/stosowanie-komunalnych-osadow-sciekowych-18169040
  8. Masa oszustów granuluje te zwykłe grubomielone wapno z kopalń, dodają jakichś klejów typu melasa i naciągają rolników. Dobre wapno musi się w szklance błyskawicznie samo rozpuszczać no i oczywiście nie ma prawa być w nim kamieni.
  9. Kretyństwo z tą manią nazywania wapna "kredą". Wapno granulowane wyprodukowane z dobrego, mielonego węglanu wapnia czyli z mączki wapiennej na ogół ma reaktywność lepszą niż kreda. Granulki wyprodukowane z mączki wapiennej (ale bez żadnego sklejacza typu melasa) będą oczywiście lepsze niż kreda, po wysianiu rozpadną się szybciej niż kreda i pokryją bardziej równomiernie większą powierzchnię. Jak sprawdzić czy wapno granulowane zostało wyprodukowane z mączki wapiennej? Rozpuścić odrobinę w szklance wody, wystarczy max minuta w wodzie. Na dnie szklanki nie ma prawa być żadnych kamieni, ma być tylko biała mazista masa. Jeżeli są kamienie (takie 1-milimetrowe lub 2-milimetrowe ziarenka) , tzn., że oszust kupił zwykłe, grube wapno nawozowe na kopalni i je "zgranulował". Takie wapno powinno kosztować ok 40 zł za tonę, tak samo jak te z kopalni. Bo faktycznie będzie działać znacznie wolniej niż kreda, tak samo jak wapno luzem.
  10. Te 44 z Morawicy to teraz czy już cena na nowy rok?
  11. Zdecydowanie tak. Wysiew po deszczu ma tę zaletę, że ta najcenniejsza, pylista frakcja wapna osiądzie na glebie i żaden wiatr tego już nie zwieje.
  12. To ceny z transportem czy u producenta?
  13. No właśnie. Co do reaktywności wyszła jakaś bzdura. Czysty węglan wapna ma 100%. Nie ma szansy, żeby w wapnie węglanowym a takim jest kreda wyszło ponad 100%. Albo laborant schrzanił badanie albo ktoś spreparował próbkę i dosypał tlenku.
  14. Kolega coś ostro pomieszał. Kreda to tylko węglan wapnia. Nie ma nic wspólnego z wapnem tlenkowym bo takie w przyrodzie po prostu nie występuje. Wapna tlenkowego się nie kopie:) Wapno tlenkowe to skała wapienna czyli węglan wapnia CaCO3 wypalany w piecach wapienniczych. W efekcie wypalania kamienia wapiennego otrzymujemy tlenek wapnia CaO czyli "wapno tlenkowe" albo "wapno palone". Reaktywność to badanie polegające na porównaniu jakiegoś naturalnego węglanu wapnia (wapienia albo właśnie kredy) to 100%-owo czystego chemicznie strąconego węglanu wapnia CaCO3. Reaktywność bada się tylko dla wapien węglanowych i oczywiście wynik nie może przekroczyć 100%:) Nie bada się reaktywności dla wapna palonego.
  15. Jakim cudem "kosi" skoro ma mniej CaO, słabszą reaktywność i zawiera bardzo dużo wody? Widział Pan w ogóle mączkę wapienną? Wie Pan co to jest?
  16. No to to jest rozsiewacz do extra suchego wapna czyli do mączek wapiennych albo dolomitowych. One są super suche bo kamień przed mieleniem jest suszony. To co kupowałeś z POLCALC-u to musiałaby być właśnie mączka wapienna, pewnie Kujawit Premium lub podobna. Takie wapno ma zawartość CaO do 54%, reaktywność ponad 98% i zawartość wody 0,2% czyli jest super suche. Żadna kreda nigdy się nawet nie zbliży do takich parametrów.
  17. Nie wiem jaki masz rozsiewacz żmijkowy (napisz może jakiej firmy, jaka ładowność, jaka szerokość wysiewu, ładowany od góry czy wapno pompuje się wężem) ale kreda do żmijkowego to się chyba nie nadaje. Za mokra, za słabe rozdrobnienie. Widziałem kilka razy rozsiewacze żmijkowe ale wysiewane było tylko wapno węglanowe pyliste,(tzw. mączki wapienne) albo magnezowy Radkowit Premium. Wapna węglanowe odmiany 04 zmielone na mączkę (biały proszek bez żadnych kamyków) mają reaktywność nawet wyższą od kredy.
  18. Metoda ekspercka. Pracownik ręką maca i ocenia kategorię. Przynajmniej tak było kilka lat temu, nie wiem czy się coś mogło zmienić.
  19. Tak jak pisałem. Sądząc po ateście - świetne wapno.
  20. Patrząc na atest - doskonałe wapno! Lekkie podejrzenia budzi u mnie ten wynik CaO, blisko 54%. To prawie maksymalna zawartość jaka występuje w przyrodzie. Wiadomo, że można przygotować extra partię do badania na przyjazd próbobiorcy z OSCHR;) Ale też trudno zakładać, żeby faktycznie tego CaO było znacznie mniej. To się zresztą w kopalinach zawsze może wahać o kilka procent. Podsumowując - patrząc na atest zdecydowanie kupować. Więcej CaO w tego typu wapnach Pan nie znajdzie. Dla pewności proszę poprosić u sprzedawcy o bardziej aktualny atest, z tego roku i sprawdzić czy CaO jest też ponad 50%.
  21. Proszę Pana, jak Pan widzi trwają tu akademickie spory o wyższości kredy nad węglanem czy dolomitem ale tak samo można dyskutować o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Prawda jest taka, że w glebie różnica między działaniem tych rodzajów wapna o podobnym rozdrobnieniu będzie bardzo niewielka. Jest jedna prosta zasada. Wapno należy kupować najtaniej czyli w praktyce u najbliższego producenta. Jeśli mieszka Pan pod Białą Podlaską to kreda z okolic Mielnika będzie dobrym wyborem. Jeśli jest Pan z północnej Polski to najlepszym wyborem będzie Kujawit, na południowym wschodzie należy kupować wapna z pod Kielc lub Sandomierza. Natomiast na południowym zachodzie lepiej wybierać Siewierz czy wapna z pod Opola. Kupowanie wapna z drugiego końca Polski to wyrzucanie pieniądzy.
  22. Zgadzam się z tym co Pan pisze o kredzie bo to oczywiście prawda. Młoda geologicznie kopalina itd. Doskonała jako wapno nawozowe ale jeśli chodzi o szybkość zmiany pH badania tego nie potwierdzają. Proszę. Poniżej wyniki badań różnych rodzajów wapna w IUNG właśnie pod kątem szybkości zmiany pH. To były badania laboratoryjne, wazonowe a więc bardzo dokładne. Próba kontrolna, nr 10 to wapno tlenkowe 60% CalKal. Wapniak Kornicki czyli znana i popularna kreda z Kornicy to nr 8 jest 3 od końca. Niewiele lepsza od Kujawitu czyli zwykłego wapna węglanowego. O wiele szybciej podnosi pH kreda luzem z Bełchatowa. Zmiana pH po 1 miesiącu jest najwyższa w przypadku mączki wapiennej czyli twardej skały ale zmielonej na proszek. Nawet dobrze zmielony dolomit czyli Radkowit Premium podnosi pH znacznie szybciej niż kreda z Kornicy. I nie ma tu żadnej niespodzianki, O szybkości działania wapna węglanowego ( a kreda też takim jest) decyduje w pierwszym rzędzie rozdrobnienie. Mniejsze znaczenie ma czy to dolomit czy kreda. Granulaty z definicji działają najwolniej bo zawsze dochodzi czas na rozpuszczenie granul. Wapno luzem zawsze ma tu przewagę nad granulatem. 1. Dolokorn 2. Radkowit Premium 3. Kujawit 4. Kopalnia Drugnia Rządowa 5. Bełchatów 6. Cukrownia Kruszwica 7. Pyżyce 8. Wapniak Kornicki 9. Mączka wapienna Labtar
  23. To na zdjęciu to wapno magnezowe czyli dolomitowe. Skład jest podany niezbyt legalnie bo w węglanach CO3. Intencja producenta jasna, w węglanie są wyższe liczby, lepiej to wygląda marketingowo. Zgodnie z polskim prawem skład powinien być podany w przeliczeniu na czysty składnik czyli tlenki CaO i MgO. Można to sobie łatwo przeliczyć samemu. 60% CaCO3 to 33,6% CaO. 30% MgCO3 to 14,4% MgO. 33 + 14 to normalny, dostępny w każdej kopalni dolomit. Teraz pytanie, co zgranulowano. Frakcję 0-2 mm co byłoby oszustwem i nabijaniem ludzi w butelkę czy wysokiej jakości mączkę dolomitową taką jak np. Radkowit Premium. Chodzi o to, że jeśli zgranulowano zwykłe wapno z kamykami 2 mm to zalecane dawki wynoszą np 12 ton na glebie ciężkiej bardzo kwaśnej lub 3 - 4 tony na glebach lżejszych. Dawka rzędu 300 - 400 kg to tylko marnowanie ropy w ciągniku, nie da efektu. Dawka rzędu kilkuset kg może mieć sens jeśli zgranulowano super efektywną mączkę. Jak to rozpoznać? Wrzucić garść do szklanki z wodą. Pomieszać, rozpuścić granulki. Zobaczyć co jest na dnie. "Błoto" z drobniutkiego pyłu czy 2milimetrowe kamyki. Kujawit, Morawica czy Nordkalk Standard to wszystko węglany czyli kruszone skały wapienne. Kujawit czy Nordkalk Standard działają podobnie do kredy. Ale te same wapna węglanowe w wersjach mielonych do postaci mączki jak np Kujawit Premium czy Nordkalk Fastcalc będą działać znacznie szybciej niż kreda. Jaźwica to dolomit.
  24. Czy dobrze pobrał Pan próbkę? Przeszedł Pan uczciwie po całym polu, zygzakiem, wykonując ok 20 nakłuć czy może jako próbka była wzięta gruda ziemi z jednego miejsca?
  25. Jaźwica i Laskowa to dwie kopalnie dolomitu należące do tej samej firmy Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych. Trzecia kopalnia z tej firmy to Winna. W Jaźwicy mają mniej magnezu, 8 - 10% i ze 35-40 % CaO. W Laskowej jest więcej magnezu, ok 15-17% MgO i automatycznie mniej wapnia CaO ok 30%. Zazwyczaj wapno z Jaźwicy jest gorzej, grubiej zmielone niż z Laskowej ale różnica nie jest duża. Problem z tymi kopalniami jest taki, że to wciąż państwowa firma. Brak prawdziwego, prywatnego właściciela powoduje, że niestety nie przykładają się do jakości. Wapno jest bardzo tanie ale grubo zmielone i może być ładowane np z hałdy odpadów składowanej od kilku lat czyli mokre, zbrylone, z małą ilością frakcji pylistej czyli tej, która w glebie działa od razu. Wapna z prywatnych kopalń, należących do dużych firm są droższe ale z reguły znacznie lepiej, drobniej zmielone.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj