No niestety, pilnowania jest sporo. No ale warto, z pszenicy tyle zysku nie mam co z żyta na moich ziemiach. A do pszenzyta jakoś nie mam ręki. Nie wiem czemu ale nie udało mi się nigdy jakichś super wyników uzyskać.
Nie pamiętam już, kiedyś wstawiałem w galerie ale już nie ma tego, coś koło 160N 200 Polifoski 6 pod korzeń, wtedy napewno herbicyd szedł na wiosnę, dwa razy fungicyd dwa razy skracanie, robak i to pewnie tyle
Co roku ochrona podobna idzie tylko nie zawsze się uda z pogodą. W zeszłym roku ta odmiana średnio lekko ponad 8 t oddała.
Rekord plonu żyta mam na tym polu co jest teraz, ponad 9 t, 9.2 chyba dokładnie.
Z polegnieciem nigdy nie miałem problemu, zawsze dwa zabiegi regulacyjne wystarczały.
A jak zrobisz równolegle, to trzeba będzie zawór żeby jeden z nich odciąć bo olej zamiast iść na sekcje pojedzie na przelew w ten rozdzielacz który będzie nieuzywany
Kumpel ma, ale to hobbysta i go podpuszczałem że do forsza tura nie założy.... No i założył tyle że go za bardzo do przodu wysunął i bez napędu włączonego to za wiele nie zrobi nim