mirekcich
-
Postów
940 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mirekcich
-
ja odkąd targam porządnie podczas siewu to wschody mam eleganckie,czy to glina czy piach, a zawsze z glinami był kłopot bo pełno brył i ziarno lezało w suchym... Ale sledze pogode i czekam na ciepło ,zeby sie ziarno nie kisiło w ziemi
-
buraków nie sieje,wiec za wiele nie powiem i moze tak jak mówisz, robienie zagonów jesienią i poplon bedzie dobrym rozwiązaniem,bo kukurydza to lubi wiosenne haratanie ;))
-
albo poprostu miec za łapą talerze, zeby robiły wzgorek podczas siewu przecież to nie musi byc redlina jak pod ziemniaki,wystarczy ze bedzie troszke wyzej
-
z tymi redlinami moze byc cos na rzeczy ,bo faktycznie eliminowało by to zimno i wymywanie/zamulanie
-
sam obserwuje ten efekt,bo mimo ,ze talerzówką było szarpnięte przed pasówką, to widac ,ze w mokrzejszych miejscach poprostu trzyma wilgoc i jest zimniej co ma wpływ na wiosenny wzrost,szczegolnie takich roslin jak kukurydza.W tamtym roku juz to zaobserwowałem i jednak z tych "mokrzekszych" miejsc plon jest duzo lepszy takze nie mozna wnioskowac o plonie tylko na podstawie wiosennego wigoru
-
Jeszcze by można płycej nawoz, bo przy wgłębianiu łap zdarzają się takie kwiatki po kilka sztuk dodam że całe nawożenie npk agregatem...
-
ja miałem zyto, to litr glifo z mocznikie ,potem talerzówka i siew i teraz połową dawki maistra by wypadało ... nawet jedna mokra działeczka, poszedł glifo rano ,po południu talerzówka i nastepnego dnia siew i zyto zdechło ;))
-
Zaczyna się zbierać przed "maistrem"
-
wrona tez wytarga jesli nie zaprawione
-
Ptaki
-
chłopaki ,przy 4 lisciu to juz nie ma ziarniaka i musi byc w pełni przystosowana do pobierania z gleby ,wiec nie powielajcie bzdur ,do 4 liscia to ma mozliwosc przezyc bez innego papu...
-
napewno jest to duzo optymalniejsze i zdrowsze niz mocznik z reki ,ale kazda firma trzyma sie 1,5% składu bo jednak wieksze stęzenie pewnie szkodzi no i wtedy mocznik w pełnoporcjówkach odpada
-
a no tak,głównym składnikiem węglowodanów w pizzy jest sól i zioła ;)))) nie odwracajmy kota ogonem,głównym czynnikiem zmieniającym parametry paszy jest mocznik
-
no to chętnie posłucham co to jest????, bo głównym komponentem jest mocznik
-
mocznikowanie pasz ,alo o tym sporo osob wie i jest nudne, a aliplusowanie brzmi tak nowoczesnie ,ze ryje beret ;))))
-
Zobaczymy jak się w tym roku sytuacja potoczy
-
a co ostatnio zacząłeś im dawać ?
-
rośnie,aż ziemie rozsadza ;pp ja w tamtym roku polałem kawałek po siewie,przed wschodami gnojowicą od krów i zrobił sie taki film z włókienek na powierzchni i sie kuku niezle mordowała zeby to przejsc
-
eeee to nie powinno byc zle jesli gruberem "szarpnięte",a jesli by szarpnoł jakims lepszym to i siać by mozna solo siewnikiem
-
co tu miałes wczesniej? talerzowałes to przed siewem?
-
posiali kukurydze w stripie ??? ;)))
-
od rana do wieczora wytrzyma taka mieszanka,tylko sucho musi byc
-
wiem ,ze są bufory,ale teraz nie o tym mówimy,tylko wpływie podstawowych pasz,jak tu sobie zrobimy porzadek to potem mozemy kombinowac z rodzajami weglowodanów czy białka i buforach gdy tresciwej jest juz bardzo duzo w tmr
-
to z mniejszą iloscią włókna tymbardziej powinny byc podkwaszone. To są moje obserwacje na własnym stadzie,nie czytane w poradnikach czy zasłyszane ,aczkolwiek pokrywa sie z tym co robi sano
-
ja u siebie zmieniałem dawke na rozne sposoby i zwiekszenie sianokiszonki w zględem kiszonki z kukurydzy i zmniejszenie białka w tresciwych wiązało sie ze spadkiem tłuszczu w mleku i podkwaszaniem krów mimo ze było więcej włókna
