
deymonnn
Members-
Ilość treści
80 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
deymonnn zaczął obserwować Komar sport, Przerobiona Blokada Mechanizmu Różnicowego w Ursusie C-360 3P i Jawa 353
-
Przerobiona Blokada Mechanizmu Różnicowego w Ursusie C-360 3P
deymonnn skomentował dawid3p obrazek galerii w Wynalazki i udoskonalenia
emtecc twoja definicja czasowego używania blokady trochę z prawdą, na pewno włączona na stałe zwiększa wydajność pracy i można jej używać ciągle przy jeździe na wprost (przy ograniczonych prędkościach). Na przykładzie mojego ciągnika Fiat Winner -blokada włączana elektrozaworem (blokada obu mostów). Producent przewidział dwa warianty włączonej blokady: 1- włączona na stałe 2- sprzężona z podnośnikiem (jak podnośnik idzie w położenie podnoszenia blokada wyłącza się automatycznie). Pytanie po co tyle zachodu gdyby miała być używana tylko chwilowo? -
U mnie jak pali się któraś kontrolka na górze lub na dole ( wokół ciągnika) to dodatkowo zapala się ta z prawej ta co zaznaczyłeś w kółku. Jak wszystko jest ok (nie palą się te kontrolki nad i pod ciągnikiem) to pali się ta zielona po lewej. U mnie od ładowanie i od ciśnienia oleju w silniku są przeniesione na ten panel pod wskaźnikiem poziomu paliwa (przeniósł poprzedni właściciel i nie wiem jak było oryginalnie)
-
Też słyszałem opinię że jawy były wywrotne. Ja jeździłem tą jawą i WSK 125, muszę przyznać że jawę prowadzi się inaczej i np. mi przyjemniej jeździ się jawą niż WSK (na asfaltowych nawierzchniach). Co do wywrotności na piasku (piaskowe drogi) to rzeczywiście przyznam że WSK jest stabilniejsza ale wg mnie nie wynika to z rozmiaru kół a bardziej z parametrów motocykla. Jawa jest o około 50 kg cięższa od WSK więc ją trudniej przywrócić do pionu jak coś się dzieje, do tego bardziej się zapada w piasku więc bardziej nią będzie rzucało. Tyle z doświadczenia z jazdy. A z "tego co słyszałem" jawa ma podobno wysoko środek ciężkości więc łatwiej ją przewrócić.
-
-
Koszt remontu mojego motocykla znam tylko ja i wolałbym żeby tak zostało . Wszystko zależy ile chce się zrobić samemu i w jakim stanie jest motocykl. Koszt remontu jawy na zasadzie "daję kompletną bazę do odnowienia i odbieram gotowy" to min. 15 tyś (tyle rok temu brał gość który robił mi chromy, stały u niego 2 jawy do zrobienia i były jeszcze w całkiem niezłym stanie). Przykładowo: - koszt galwanicznego chromowania samego zbiornika to 1,6 tyś. w górę w zależności od stanu zbiornika- musi być chromowany cały a później się go maluje stąd duży koszt (koszt chromowania natryskowego to 300zł w górę) - co ciekawe taniej można kupić na allegro już zrobiony zbiornik . - koszt wykonania szparunków (malowane złote paski na błotnikach, skrzynkach, zbiorniku i lampie) wyceniali mi na około 1 tyś. - koszt zarejestrowania motocykla który nie figuruje w wydziale komunikacji około 800 zł (na zabytek).
-
coś w tym stylu wyjeżdżało z fabryki - podobno były brązowe siedzenia (moje było w takim wzorze jak to ale może mój dziadek obszywał) i bak był w chromowany galwanicznie - mój bak był chromowany natryskowo (galwanicznie mnie postraszyli że są duże wżery i za jakiś czas mogę mieć problemy ze szczelnością jak go spolerują)i niestety zżółkł (poszedł na reklamację i mam nadzieję że będzie jak należy)
-
-
A tutaj Panowie macie jawę 353 (poj. 250) z 60 roku. Sprzęt czekał na mnie od lat 80, w tamtym roku wrócił na drogi po kapitalce silnika , w tym miał remont "blach" sezon krótki bo tylko 400 km. Uważam że takie "starocie" miały swój urok którego dzisiejszym motocyklom często brakuje. W tle WSK125 ojca.
-
-
Mroczekliner zaczął obserwować deymonnn
-
deymonnn zaczął obserwować Mroczekliner
-
problem z reklamacją - sklep perkoz-parts
deymonnn odpisał na deymonnn temat w Części zamienne do ciągników.
temat zakończony. Po dwóch miesiącach przepychanek na pisma dostałem odpowiedź, że firma nadal uważa moją reklamację za bezpodstawna ale w imię dalszej dobrej współpracy oddają mi pieniądze (pieniądze są już na koncie), obyło się bez sądu dobrze że procedura reklamacji obejmowała okres bez wzmożonych prac polowych -
Niewiele Ci pomogę bo nie znam case. Z tego co wiem to np pompa hydrauliczna bierze napęd ze skrzyni teoretycznie może przeciekać ale raczej nie dużo. Popatrzyłem w katalog części, jeżeli dobrze go rozumiem to między rakiem a skrzynią biegów jest okienko (przykryte blachą na uszczelkę) tam może puszczać olej. Skoro układy są dwa to nie powinny się mieszać układy ale jeżeli jakiś element przechodzi przez oba układy to przecieki mogą się zdarzyć na uszczelnieniach. Mój fiat np. gubił olej na cięgnach podnośnika (cięgna dolne są mocowane na wałku który przechodzi przez skrzynię biegów, jak ciągnik dostał obciążenie na podnośnik np pług to pod wpływem pracy uszczelniacze puszczały olej prosto w ziemię na ramionach nie było znać wielkich wycieków), Duże masz ubytki oleju?
-
witam, nie mam case'a ale u siebie w ciągniku też szukałem niezauważalnego wycieku z układu. Ubywa ci oleju w układzie hydraulicznym bez widocznych wycieków i nie przybywa w innych układach czy wiesz że przybywa w skrzyni?
-
Czy New Holland m115 to dobry wybór na 20ha?
deymonnn odpisał na michalkowalski115 temat w New Holland M/TM
kolego czy to ten bo pasuje do twojego opisu? http://olx.pl/oferta/new-holland-8240-8160-m115-john-deere-claas-case-zetor-CID757-IDdeTJp.html#b0317dcdc6 -
Czy New Holland m115 to dobry wybór na 20ha?
deymonnn odpisał na michalkowalski115 temat w New Holland M/TM
Mam fiata f-115 na 20 ha i uważam że ciągnik w sam raz do ciężkich prac (do tego mam jeszcze MTZ 82 i MF 255)- NH M115 to jego młodszy brat. Po fiacie mogę powiedzieć że przemyślana konstrukcja prosta w naprawie (żeby coś naprawić nie trzeba dużo rozbierać a troche pierdół już robiłem). Z częściami do ciągników NH nie ma problemu - każdy serwis Ci sprowadzi a ceny jak to do zachodnich ciągników niektóre do przełknięcia a niektóre nie do przyjęcia. Te 4600 MTG to wydaje mi się troche mało- mam MTZ z 96 roku który ma 4 tyś mtg (u mnie od początku) w 96 roku mtz kosztował 36 tyś ursus o mocy 80 km około 80 tyś więc taki new holland pewnie grubo ponad 100 więc na pewno nie pracował na 20 ha (mój fiat z 95 roku miał nakręcone 9 tyś jak go kupowałem 6 lat temu). Jaki ciągnik teraz użytkujesz? -
deymonnn zaczął obserwować Czy New Holland m115 to dobry wybór na 20ha?
-
Tak jak kolega mam rozrzutnik z posuwem mechanicznym ( tandem ma 30 lat albo więcej) z 10 lat temu wymienione zostało koło za które zapadki ciągną taśmę, w tym roku wymieniłem łożyska w skrzyni przekładniowej co 2 lata któreś łożysko adapterze i tyle - ogólnie koszty serwisowania nieduże przy dbaniu o maszynę. Co do rozrzutnika z posuwem hydraulicznym pracowałem w tym roku rozrzutnikiem samson HM ładowności chyba 9t (2 pionowe wałki; potrzebne 2 pary wyjść hydrauliki tzn posuw taśmy i podnoszona klapa - klapa otwiera się nad skrzynię więc przy otwartej nie da się naładować) i MTZ 82. Sam posuw piękna sprawa np. przy końcu rozrzutnika w czasie jazdy możesz zwiększyć posuw pokrętłem w kabinie i szybciej rozładować końcówkę, minus takiego napędu to musisz mieć blokadę na dźwigni od hydrauliki żeby nie wyskakiwała (mtz blokuje hydraulikę w pozycji włączona i w turze to działa a w rozrzutniku musiałem dźwignię przywiązać "sznurkiem" bo wyskakiwała) Jeżeli chodzi o sam rozrzutnik to starego tandema bym na tego samsona nie zamienił. Minusy tego Samsona: wolno kręcące się wałki adapteru (mimo ustawienia przekaźnika w MTZ na 1000 obrotów za wolno)- podobno trzeba wymienić jakiś tryb w skrzyni; bardzo mocno zachodzi na zakrętach, i jeszcze kilka innych wad. A co Ty powiesz o rozrzutniku który masz w galerii "Duchesne"?