A to wyka z rośliną podporową. Bez jakiegokolwiek nawozu w późnym pokukurydzianym siewie. Ładnie daje dopłatę. Już się w tym pszczoły pier**lą od rana do wieczora.
Też dziś sprzedałem ostatnie bele sianokichy z zeszłego roku. A po południu nakosiłem już następnej trawy. W tym roku będą w cenie. Brak towaru całkowity. Znajomy od listopada jedzie na kupnych.
Ale wiecie co jest w tym wszystkim najpiękniejsze? Nie to KTO wygrał.
Najważniejsze jest to, że wreszcie Polacy przejrzeli na oczy i frekwencja była taka wysoka. 3/4 uprawnionych do głosowania to nie w kij dmuchał. W końcu ludzie zrozumieli, że to do nich należy decyzja.
Minus taki, że teraz rozmawiając o polityce bardzo łatwo będzie trafić przeciwnika. Co druga osoba może być za twoim przeciwnikiem.
Już widziałem, dzięki. Teraz trzeba to będzie odkręcić, albo zrzucić na jakiś amok. Najprościej to będzie przekonać ludzi, że mówił to całkiem kto inny, że on tylko cytował czyjąś wypowiedź. Oni umieją w krętactwa. Poradzi sobie.
Nie widziałem. Jest gdzieś w necie?
@Łolek, już widziałem. Dlatego nigdy nie chwalę się niczym przed faktem. Długo zajmuje później odkręcanie takich sytuacji.
Otóż to. W ostatnich tygodniach nie dowiedzieliśmy się jaki będzie każdy z nich. Za to wiemy jakie haki miał jeden na drugiego i jakim jeszcze gównem jest w stanie rzucić w kandydata.
Czyli?
Chyba zapomniałeś o szogunie. To dopiero był ludzik świetnie odzwierciedlający uśmiechniętą część Polski.
Teraz tylko czekać na głupią minę Rafałka i pierwszej damy, którą wczoraj przedstawił.
🤣🤣 Co za zj**.
Wracaj baranie do zagrody, jak to mówił Robert Górski z kabaretu moralnego niepokoju....