Bananek
-
Postów
9576 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bananek
-
ćśśś
-
Jedni sieją, inni leżą...
-
znaczy się używana od Niemca sądząc po rejestracji
-
a ten bladozielony butelkowy? okropny na nowych autach. i też co drugi nowy jest w tym kolorze. chyba kia zaczęła od tego koloru, albo Hyundai jak dobrze pamiętam
-
jakby co to bele już się nazbierały na ponad trzy transporty. mój siuwar też już pojechał.
-
warte. warte niemal 40 tysięcy
-
on teraz lansuje się na powodzi. widziałeś pewnie jak forsuje drzwi do mieszkania zalanego szlamem. nikt nie pomyślał, że jest tam w środku już operator kamery, który to nagrywa.....
-
u nas na pół hektarze nikt normalny nie sieje qq. zresztą nie wiem czy wogóle są gdzieś w okolicy tak małe działki orne. dodam tylko, że firmy, którą brałem w tym roku bardzo naciska na to, aby mogła sama formować i ugniatać pryzmy. z tego względu, że operator robi to bardzo sprytnie i wózki z kiszonką nie muszą za bardzo czekać na wypróżnienie. właściciel mówi też, że nie chcą brać odpowiedzialności za to, jakby się coś gniotącemu postronnemu stało. po prostu ludzi i sprzęt mają ubezpieczony na takie wypadki i lepiej jak się zajmują kompleksowo. moim zdaniem bardzo profesjonalne podejście. a i wygoda dla gospodarza. jak przyjeżdżają w nocy to tylko wysyłasz pinezke do operatora z działkami i idziesz w kimę. budzisz się już z pryzmą do okrycia. a i okrywają jak trzeba, folię mają jaką trzeba. żyć nie umierać. moim zadaniem jest tylko na to wszystko zarobić. -
Taką mu zaczepić.
-
to nie sieczkarni dużo. to qq słabiutka, bo wyschnięta na wiór. cięła się choćby tępym nożem. stawki normalne. 1200 z deptaniem płaciłem w tym roku inna firma robiła to pocięła na pył. ale to ze względu na kruchość rośliny
-
-
Założyłeś eoko? Weź i mi tam kilka zetnij. Odbiorę własnym transportem. Fakturę na Tuska wystaw
-
Też dziś planuję pszenżyto z wyką posiać. Warunki są świetne. Wczoraj uprawiłem pod zasiew. A tu macie jako ciekawostkę mapkę z opadami we wrześniu.
-
jak stary dobry autobusiarz. oni za PRL odgrażali szyby borygiem. 😉 odmrażali
-
no nie wiem. tam wyżej chciałeś uniknąć samej prostaty
-
żeby uniknąć prostaty musiałbyś ją sobie wyciąć, bo to gruczoł, który posiada każdy mężczyzna bez wyjątku
-
Nie porównuj zalania domu i zniszczenia dobytku do kilku ton ziarka z ha mniej ... Bo nie wiem jak ty ale ja nigdy bym nie zamienił suszy na taką powódź ... obie te klęski pokazują dwulicowość i lans polityków.
-
musi po naszym suszowym. POwodziowe ryży obiecał w kilka godzin od zalania. to taka sama klęska jak susza. tyle, że powódź nachodzi szybko, a susza to długotrwały proces
-
no są rolniki nowe pomidorówce się przytyło po ciąży
-
hahahaha toż dowalił Krzychu
-
witajcie. 0 litrów za wczoraj i dzisiaj. pozdrawiam i życzę miłej niedzieli
-
nie miniesz się z prawdą jak powiesz, że to po centrali. wszak kiedyś napewno z centrali brany.
-
u was też się to nazywa "kurenda"?
-
czyli nie płacisz składek?
-
Dzień dobry. Świętujecie dzisiaj? Zapowiada się pracowity dzień. Sprzęt spakowany, zaraz lecimy na mszę, a potem załadować graty do auta i w plener. Nie ma kiedy gospodarzyć. 😉
