co innego zwykła mieszanka a co innego straczkowe ze zbożami gdzie to będzie widać. Jak wnioski przedłużą do czerwca to też mam taki plan żeby z tuza pierwszy pokos trawy wziąć a potem szybka orka i łubin.
ja miałem taką sytacje jeszcze za tych pierwszych dopłat. Miałem program rolnośrodowiskowy- poplony ozime. Zobowiązanie 5 letnie że co rok na jakieś części gruntów będe miał poplon. Za póżno zasiałem, szybko przyszły przymrozki i skasowały ten poplon. Miejscami goła ziemia.
Po pierwszej kontroli miałem zwracać 3 lata do tyłu całą kasę z poplonów. Dopiero wojewódzki odział stwierdził że zabiorą tylko z tego jednego roku.