ŻakowskiSławomir
-
Postów
3118 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ŻakowskiSławomir
-
czyli teoretycznie jasno można stwierdzić że nawozy azotowe w podsiewacz się nie nadają
-
tak jak mówię nie neguje. po prostu lekko przerażająco wygląda 40 cm badyl bez rozkrzewień jutro poleci t1 to t2 najwcześniej za 1,5 tygodnia, jak zaczną się pojawiać zalążki żółtego to ostateczny termin na t2 nie?
-
o, to ciekawe, ile dawałeś i czego? u mnie tebu idzie i mogę dać z 1,2 i kapnąć setkę caryxu
-
co jest sypane? -
dokładnie bo od 2 tygodni kolego drogi nie było warunków do wjazdu, pytam bo słyszałem ze caryx uszkadza pąk, a miejscami rzepak wystrzelił w górę ale się nie rozgałęził , więc jest tragedia, więc jak jutro go nie skrócę to już nie skrócę, forum chyba od tego jest żeby pytać czyż nie? a nadal się nie dowiedziałem czy to zaszkodzi
-
gdzie napisałem że ja chce go stosować lub czy jest dobry? zadałem pytanie, tobie zalecam poczytanie ale mojego pytania teoretycznie zgodzę się, pytam czysto teoretycznie bo się chyba z tym nie spotkalem jeszcze. Jeśli pole ma npk w opór to dawanie nawozu azotowego w podsiewacz ma sens,tylko saletra działa zbyt szybko, stąd moje pytanie o mocznik który powinien rozkładać się dłużej, ale jest dużo bardziej niebezpieczny
- 19320 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- kukurydza
- nawożenie kukurydzy
- (i 3 więcej)
-
czysto teoretycznie, czemu mocznik jest słabą opcją w podsiewacz?
-
ponawiam pytanie, jest bardzo późno, za rogiem już t2. jutro idzie t1, caryx nie zaszkodzi na pąk? w dawce 0,45?
-
czemu już teraz, poczekaj jeszcze
-
posiane?
-
u mnie podobnie, planuje jechać w piątek, nic nie szkodzi że uciekło kolanko, mieszanka dobra, ale zmniejszył bym ciut dawkę modanu
-
dzisiaj przepaduje, 5 l ma spasć, trudno, w piątek od rana siew
-
Łączyć. Ja jutro jadę i łącze
-
Czyli saletra tylko przedsiewnie ma sens. A co jeśli podałbym przy 1-2 liściach? Tylko boje sie ze chwasty wciągną azot
-
Czy caryx na pąk zaszkodzi? Na płatka czyli t2 czy t3?
-
zawsze dawałem w 2 dawkach po 4 kg, teraz chciałem to spiąć w jedną? wiec co polecasz? na tamtym gospodarstwie będzie ciągnik z opryskiwaczem, do siebie do domu mam 30 kilometrów ponad, nie ma opcji że przyjadę do domu zabiorę RSM i wróce bo 50 km mf 255 zrobić trochę sporo, pomimo tego że technicznie jest igła, myślałem własnie żeby wykonać te 2 zabiegi wrócić i wtedy pojechać rozsiewacz przyczepa, najbardziej ekonomicznie, jak najbardziej masz rację że jeśli by nie było deszczu to jestem zamieciony, Co ty byś polecał? to narazie luźne gdybanie ale wiadomo że ilość czasu się zmniejsza tu chodzi bardziej o przykrycie, możesz nalać mało , a możesz tak że będzie pływać ale dobrze przykryjesz i nic nie spali.
-
nie w ciągu jednego dnia, elumis można stosować od fazy 2 liści, odżywkę podałbym w fazie 3 liści, chodzi mi czy faza 4-5 liści to nie za późno na saletrę i czy np 5 kg dr greena i reszty mikro na raz to nei za dużo.
-
Witam panowie, mam pewną sytuacje ciekawą, ziemia oddalona o ponad 30 km, zawsze jechaliśmy na 2 ciągniki lać RSM bo i tak opryskiwacz pryskał na chwasty, PRoblem w tym że teraz nie ma jak, więc tak myślałem czy by np nie pojechać normalnie opryskiwaczem, nie opryskać na chwasty w fazie 3-4 liści jak zawsze, dać od razu 6 kg dr greena. Przyprowadzić zestaw i pojechać rozsiewaczem z przyczepą i rozwalić saletrę, co o tym sadzicie? Saletry tak ze 180-200 kg/ ha. Sprawdzi się to? nie będzie za późno na saletrę?
-
jechał już ktoś z t2? miejscami za tydzien będzię się kwitnienie zaczynać
-
caryx odradzili bo? rzepak 35-40 cm i w piątek jade caryxem
-
część gospodarczy u mnie wczoraj posiała, jak jutro nie naleje to ja sieje w piątek
-
wcześniej kolega jeden mówił o goltixie i zwątpiłem. A po co takie cudaa, powschodowo goltix powertwin , 2-3 zabiegi i pole czyste
-
mowa tu typowo o goltixie?
-
w jakiej substancji mowa o glifosacie?
-
mi się wydaję ciut przesadzone, nawet jak buraki będą większe to im nie zaszkodzi