Banan3512
-
Postów
173 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Banan3512
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 5 z 7
-
Witam. Może piszę nie w temacie . Ale podobny program i zasady podobne . Mam taką sytuację . Umowa na rozwój usług podpisana w marcu 2022 roku. Na 2 etapy. Jeden 01-15.05.2022 drugi 01-15. 2023. W październiku podpisałem aneks na przedłużenie terminu I etap do 01-15.02.2023. II etap do 01-15.12.2023. Teraz 15.02 upłynął mi termin na złażenie wniosku za I etap. Jestem już po terminie składania wniosku o płatność za I etap a maszyn jeszcze nie kupiłem . I nie złożyłem też wniosku o przedłużenie terminu przed 15.02. 2023 . Czy mogę jeszcze teraz złożyć wniosek o przedłużenie terminu I Etapu ? Czy fakturować na szybko chociaż część maszyn z zestawienia rzeczowo finansowego pierwszego etapu ( te które są dostępne) i składać wniosek o płatność po pierwszym wezwaniu? Obawiam się , żeby nie było jakiegoś problemu za strony ARIMR np. wypowiedzenia umowy za niedotrzymanie terminów. Osoba, która rozpatrywała mój wniosek jest na urlopie. A doradca, który pisał wniosek też jest nieuchwytny (brak kontaktu). Więc muszę sobie radzić sam ? Z góry dziękuję za rady. p.s. NAPISAŁEM TEN POST RÓWNIE Z W TEMACIE Rozwój usług rolniczych ale tam mało kto zagląda. Pozdrawiam,
-
Mam taką sytuację . Umowa na rozwój usług podpisana w marcu 2022 roku. Na 2 etapy. Jeden 01-15.05.2022 drugi 01-15. 2023. W październiku podpisałem aneks na przedłużenie terminu I etap do 01-15.02.2023. II etap do 01-15.12.2023. Teraz 15.02 upłynął mi termin na złażenie wniosku za I etap. Jestem już po terminie składania wniosku o płatność za I etap a maszyn jeszcze nie kupiłem . I nie złożyłem też wniosku o przedłużenie terminu przed 15.02. 2023 . Czy mogę jeszcze teraz złożyć wniosek o przedłużenie terminu I Etapu ? Czy fakturować na szybko chociaż część maszyn z zestawienia rzeczowo finansowego pierwszego etapu ( te które są dostępne) i składać wniosek o płatność po pierwszym wezwaniu? Obawiam się , żeby nie było jakiegoś problemu za strony ARIMR np. wypowiedzenia umowy za niedotrzymanie terminów. Osoba, która rozpatrywała mój wniosek jest na urlopie. A doradca, który pisał wniosek też jest nieuchwytny (brak kontaktu). Więc muszę sobie radzić sam ? Z góry dziękuję za rady. Pozdrawiam,
-
I dodał swoje 5 gr. -
I jak oceniasz te kółka dociskajace ziarno.Warto za to dopłacić. Nie blokują się? Używasz ich czy masz zdemontowane? Sorki za tyle pytań ale chyba będę taki zamawiał
-
A metalowe rolki dociskajace ziarno kukurydzy warto dokupić? Sprawdzają się w użytkowaniu czy tylko zbędny bajer . -
Masz w tym siewnik rozłączanie napędu sekcji i rolki metalowe dogniatajace ziarno.
-
Daj fotkę tego mocowania do kroju talerzowego. -
Do czego ten słup? Jakaś wiata będzie? -
Panowie chyba problem rozwiązany z rozrusznikiem. Rozebrałem elektromagnes i byly wypalone styki. Wymienione styki i narazie odpala na starym rozruszniku. Więc poprostu elektryk dobry ale sprawdził tylko rozruszniki . A tu elektromagnes nie domagał. -
Ty mnie nie strasz. 200 metrów rury owinąłem agrowłókniną P50. I to mi wody nie bedzie zbierać.? -
Pola drenowane ok. 35 lat temu . A 15 lat juz system niedomaga. W końcu zebrałem się do naprawy. -
Mazowsze prawie Stolyca. -
Robiłem łożyska na adapterze. Sprzęgło kołowe na wale. Zapadła od napędu taśmy. Łańcuch skręcane juz ze 3 razy. Rama , podwozie solidne można po 8-10 ton wozić . A adapter to żeby ladnie rozrzucił to najlepiej równo z butami ładować . Ja kładę wysoko. Nawet górną belkę adaptery podnioslem o 15 cm zeby sie obornika nie blokował. Zwali czasem grubo ale mi nie przeszkadza. Zapadka , skracane, burtami. słownik płata figle.
-
Tur jest ale go nie używam bo ma ramkę typ SMS. A osprzęt ma na euro ramkę. Rozrzutnik od 2015 roku wozi obornik od ok. 40 mlecznych i 30 młodzież . Częściowo utrzymywanych na głębokiej ściółce. No i kukurydzę tak z 5 dni w roku .
-
Ten plastikowy żółty ?. Gdybym robił w nowym miejscu to tak by to zastosował. Ale te stare rury sa solidne . Fakt pracy ręcznej jest dużo więcej jest przy układaniu tych ceramicznych rur. Ale kosztowo to samo wyjdzie.
-
Oryginał byl u speca . Diagnoza wszystko działa prawidłowo. Ale to u speca na stole bez obciążenia. Pod obciążeniem potrzebuje bardzo dużo prądu. Nowy akumulator Centra 120ah nie może czasami obrócić rozrusznikiem. Nowy chińczyk szybko obrotowy kosztuje ok. 500 zl. moze warto spróbować? Ciagnik ogolnie łatwo odpala.
-
Tak to rura miedzy studniami. Zbiorcza średnica 160 mm . To koncowy odcinek systemu. Zaczęliśmy od ujścia i idziemy w górę.
-
U nas te to na 1,0 metra głębokości nawet głęboszem nie zaczepi.
-
owijamy agrowłókniną miala byc sloma kiedys faktycznie kładli słomę jak budowali ten system drenażu . Ale chyba agrowłókniną bedzie trwalsze
-
Dokładnie jest jak napisał Karol. Z wyżej położonych pól gdzie jeszcze są drożne rury woda ciśnie i wybija do wierzchu przed miejscem gdzie jest zakochany drenaż. zatkany drenaż A technika naprawy polega na odkopaniu rur wyjęciu oczyszczenie i ułożenie na nowo drenażu. Dodatkowo rury owijamy agrowłókniną. zeby ograniczyć zamulaniu w przyszłości.
-
Dokładnie rury 40 cm ceramiczne. Teraz już chyba takich nie produkują?
-
Oczyszczamy i naprawiamy system drenacji pól.
-
Po wyczyszczeniu rur z piasku i korzeni, układamy drenaż na nowo . Dodatkowo rury owijamy agrowłókniną Co mam nadzieję będzie zapobiegać zamulaniu drenażu.
-
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 5 z 7