W miejscu gdzie osłony stykają sie z blachami od napędu mieszadła daj jakiś dystans z podkladki. trydne do wymycia miejsce gdy wbije sie kilka kulek od strony ciagnika. za późno sie zorientowałem i jest rudy zaciek na ramie aż do zaczepu. kolejna sprawa, nie wiem jak to możliwe ale którejś wiosny ciężko było ruszyć tarczami. to co wylecialo z przekladni wyglądało jak sraczka A nie olej.
Ja mam stihl ms029 i ms230, przymierzalem się właśnie do 251 ale wydaje mi się że najlepszy stosunek mocy do wagi jest właśnie w tej drugiej, zaznaczam że na moje potrzeby i wybór padł właśnie na ten model. Używka za 900 i nie żałuje
Ja do pieca mam zasilanie awaryjne z akumulatorów. 2x75 i 10 godzin wytrzymały spokojnie, a później włączyli, także nie wiem ile jeszcze by wytrzymały. polecam bo nie trzeba w środku nocy agregatu odpalac gdy piec załadowany, włączy sie samo, że nawet nic nie mrygnie
Ja smaruje jak właśnie leciusio ruda złapie po kilkudniach lub po deszczu, nie ma to wpływu przy późniejszy wycieraniu a olej sie bardzo dobrze "trzyma"