Mówiłem że będzie gwizdało... Teraz -13 i wiatr... A co do kuropatw...dostały siana, kilka wiader, pośladu, zgonin i niech sobie siedzą... a i zając się zaczął stołować na podwórku... I niech mi teraz który ekolog powie że to rolnik jest "katem" ekologii, przyrody!!!