Pojechała dzisiaj z ostatnimi bykami. Zaczęła mi polegiwać. Ja byłem skłonny ją uśpić, ale kobitki mnie przekonały, żebym kupił za nią ziemię od sąsiadki, a tak to ja gówno z tego będę miał, a jej życie pójdzie na zmarnowanie.
Po niej mam dwie córki krowę 50% JE i jałówkę cielną 75% AR/AN