Damianek20

Niestety tak.

Coś w tym jest. Ponoć mają zamykać cukrownie w Krasnymstawie a Werbkowice chce przejąć Niemiec. Ostatnio naukowcy polscy stwierdzili że gospodarstwa do 30 h są nieefektywne i powinny sprzedać ziemię dużym wygasić produkcję zwierzęca i iść do pracy. Fakt ceny do produkcji to mamy a po nowym roku jeszcze gorzej i jak się rozwijać, saletra po 112 brutto kupiona.

620 pasza PZz Zamość 650 konsumpcja

Ale weź pod uwagę że masz zmienny procent bierzesz na 5 a za parę lat może być 10 lub 3 proc. Do tego prowizja 3 proc od sumy i od takiej sumy ile rzeczoznawca jeszcze zaśpiewa i suma sumaru wyjdzie hektar na starcie blisko 60 tys. W kopyłowie przy cmentarzu za 2 h klas 1-2 cena 40 tys i coś długo było ogloszone. Po co sprzedawać kurę która znosi złote jaja. Są jeszcze fanatycy co dają 1 t oddają dopłatę i płacą podatek. A sprzedaje się raz trzeba o tym pamiętać. Czas pokaże jak będzie wszystko wyglądać. U mnie na ta chwile ceny są na wstecznym i chętnych brak więc coś jest na rzeczy. Zobaczymy co przyniesie nowy sezon.

Jak stawiałem dom w 2008 r to pustak kosztował 14 zł nawet a teraz kosztuje 12 przynajmniej po tyle brałem porównaj place wtedy a teraz. I to samo będzie z ziemią. Trudno płacić 40-80 tys jak sam procent to teraz 5proc. A musisz wziąć obowiązkowo rzeczoznawcę który swoje skasuje. Sam start mnie kosztował 4 tys na to co kupiłem. Dożyjemy zobaczymy, ja optymista nie jestem że będzie drogo, było by gdyby nie zrobili ograniczeń i kapitał z miast inwestował w ziemię żeby zarobić. Jak stawiałem dom w 2008 r to pustak kosztował 14 zł nawet a teraz kosztuje 12 przynajmniej po tyle brałem porównaj place wtedy a teraz. I to samo będzie z ziemią. Trudno płacić 40-80 tys jak sam procent to teraz 5proc. A musisz wziąć obowiązkowo rzeczoznawcę który swoje skasuje. Sam start mnie kosztował 4 tys na to co kupiłem. Dożyjemy zobaczymy, ja optymista nie jestem że będzie drogo, było by gdyby nie zrobili ograniczeń i kapitał z miast inwestował w ziemię żeby zarobić.

He he był taki na olx, nie sądziłem że ktoś za tyle go łyknie.

Ja kupiłem mix od 1klas do 4 klasy ziemi za 26300 zł przy domu oblatala babka wszędzie i nikt nie chciał dać więcej. Spokojnie Panowie nie ma co drzeć kotów zobaczycie za 3 lata jak będzie wesoło i ziemi będzie więcej i wszystkiego tylko chętnych będzie o wiele mniej. Stare daja sobie siana, młodzi nie chcą robić jak się znajdzie co chce to babę weźmie do d*py i szlak trafi wszystko. Zostanie ten co będzie miał kasę zainwestować żeby zebrać, a ten co jej nie będzie miał to polegnie bo popatrzeć wystarczy na cenę maszyn i innych produktów a na cenę plodow. W 2003 r sprzedawalismy zboże po 530 zł a kto sięgnie pamięcią jak stała ziemia, sprzet, nawozy paliwo. A dziś zboże jest niewiele droższe a reszta ile poszła w górę?!! Rozwój za bankowa kasę bez umiaru to żaden rozwój. Można pożyczyć ale z glowa.

Za V płacić 20 i zebrać 3 tony owsa i mieć nadzieję że może dziecko lub wnuk poprowadzi to dalej to wolę ręce pod tyłek podłożyć po pracy i mieć wywalone. Mieć tylko po to ha żeby inni zazdrościli to jest bez sensu bo liczy się ile z tego masz a nie że masz tylko pracę.

Niech płacą obszarowcy i po 100 tys już u mnie waliło w dekiel co niektórym i kredyty brali 40 tys na hektar a w tym roku sieją ekologię skończyło się wariowanie na polu skończył się zapał do pracy, przyjedzie trochę tu pryśnie trochę tam i pojedzie. I co że mają ponad 100 h jak oni nie mają kasy na nawozy chemię i paliwo. Zobaczycie że jeszcze trochę to 20 tys nie będzie komu dać za pole jeszcze ze 3 lata.

Przez takich napalencow którzy wyłudzają kredyt z banku bo zawyżają cenę ziemi muszę jechać na spowiedź do US bo urzedasy uznali że za tanio kupiłem a powinienem dać co najmniej 35 tys za h ale jak zboże na giełdzie 750 netto a w skupie 600 brutto to nie ma problemu ze handlarz kupił tanio

U mnie jest taki jeden co ponoć daje 1 tone oddaję paliwo i dopłatę. Ma pewnie że 40 h dzierżaw i z 30 swojego. Kiedyś mi powiedział że jego marzeniem jest mieć 100 h. Gospodarze którzy prowadzą swoje dobytki od 3 pokoleń i mają swojego po 60 h infrastrukturę i sprzęt nie chcą tego dać co on bo im się nie opłaci. Myślę że ten rynek psują właśnie tacy ludzie którzy pole jedzą oczami a na końcu się dławią.

Panowie z innej beczki, potrzebuje wysłodki kupić mokre z cukrowni Werbkowice jak ktoś ma to proszę o kontakt 785165084.

100 kg fosforu na h ale będę redukował do 50 kg. Mówię o polidapie.

Po prostu po co kupować ciągnik 120 km jak 80 km spokojnie da radę. Wiem czas pracy ma znaczenie. Większy to można kupić opryskiwacz bo tutaj pogoda gra rolę i czas na tankowania chemii i dojazdy. Ale jak widzę ile to kosztuje i jakie badziewie które nie może 1 tys godz wychodzić bez awarii skrzyni to jest chore. Kosili u mnie różnie i mieli 8 a mieli i 4 tony kto jak zadbał na przestrzeni lat. Obciąć koszty nie bardzo jest jak bo mamy drugi rok suszy w tym roku poszło soli 200-250 kg na hektar a koszt ok 153 zl. Nie dasz nie urodzi się ,polecisz na azocie rok dwa się uda a teraz susza wszystko weryfikuje kto jak dbał o pola. Najgorsze jest to że nasze jest tanie a wszystko do produkcji za drogie dlatego trzeba delikatnie że wszystkim żeby się nie przeinwestowac.

Kupiłem ziemię i powiem wam że załatwić kredyt pod hipotekę to dzisiaj nie takie proste. Koszt kredytu na 5 lat to 3,400 zł odsetki ,do tego 500 zł obowiązkowo rzeczoznawca i 1900 zł notariusz a suma ziemi tylko 45 tys. Więc morał taki że kredyt nie, a odłożyć i co drugi rok po hektarze kupić za gotówkę i już. Ja mam starego 7211 i t25 co nie dam radę w dzień to zrobię w nocy bo pracuje i jest obora jeszcze i plonów nie mam gorszych od tych co mają po 100 ha i super sprzęt GPS sterowany. Druga sprawa coś jest na rzeczy z brakiem kasy u tych dużych bo większą część ich działek leży nie zasiana, rzepak biedny, więc coś ich męczy. Ci co kręcą lody na boku i dorobili się choćby na młynie Werbkowice to stoją dobrze.

Rozkradli nas komuchy i ubecja, doj...ł Balcerowicz z Bolkiem a ekipa od kamysza i rudy pozamiatali resztki. A wyrażanie zdania ma każdy i tu popieram kolege.

Żeby tyle dali to będzie dobrze patrząc co ten ku...... Zapłacił za dwa miesiące a teraz jeszcze urwie za to że się odchodzi ale ch*j jemu niech się udławi dłużej za tą kasę nie będę dawał i jeszcze pilnował kierowcę bo potrafi nawet 10 l zakosic.

Batos Hrubieszów obniżka z 1.1 brutto na 0.75 brutto. Ponoć problemy ze sprzedażą. Rezygnujemy i przenosimy się do mlekovity propozycja 1.26 brutto po pobraniu próby. Problem z pasza bardzo duży, cukrownia Werbkowice nie chce sprzedać rolnikom wysłodków tylko sprzedała pośrednikom którzy windują ceny. Jak tak dalej będzie to trzeba to likwidować i ręce pod d*pę po pracy a nie zapier.... Po pracy od razu do obory.

Magazyn Grabowiec 610 pasza, 640 konsumpcja, ceny brutto. PZz Zamość pasza 620, 680 konsumpcja. Szał ciał.

Witam, może trochę nie w temacie ale mam duży problem z siewnikiem nordsten lifomatic 2000. Mianowicie od koła idzie krótki łańcuch na zębatkę z wałkiem sześciokątnym który jest wylotny przez słupek do którego zamontowane jest koło i kończy się druga zębatka która napędza skrzynie pośrednia. Na tym wałku jest dwie tulejki ,założyłem nowe koszt 110 zł ponieważ stare się rozpadły i spadł łańcuch. Po zasianiu pół hektara rozpadły się nowe. Czy ktoś miał podobny problem wie co może być przyczyna. Dodam że siewnik sprawował się 7 lat idealnie a teraz 1.7 h siałem od soboty i dziś dopiero skończyłem.

Wykrusza się kolego ci co stracą płynność finansową i tu nie ma reguły czy mały czy duży.

Szukaj jakiejś paszówki, ja mam drugi rok forkide grube ziarno, odporna na mróz i dała więcej niż hondia czy patras a różnicy w cenie nie ma wielkiej.

Witam, ja potwierdzam ponieważ miałem ta pszenicę .zapłaciłem 215 zł w worku była ok, wysialem 190 kg po 20 września stanowisko po fasoli i słabo bardzo się krzewiła o podatności na choroby już nie wspomne. Była pierwszy i ostatni rok jak Julius.

Serownia Hrubieszów obniżył 30 gr bo ponoć wodę znalazł, także 1 tys w plecy. Inni się nie przyznają ile obniżył tylko ten sam problem mają. Gość naszym kosztem spłaca dlugi. Jak kolejny miesiąc tak zrobi to albo wracam do Krasnegostawu albo zrezygnuje całkiem z produkcji. Bo ku...a nie będę chodził za darmo a on będzie spłacał swoją nieudolność moim kosztem.

Dzwonił do mnie gość z sako i oferował 600 netto za pasze. W tym roku to może zabraknąć co niektórym na ratę. Nie jest dobrze a od nowego roku wszystko w górę idzie ale nie nasze