Skocz do zawartości

atarol

Members
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez atarol

  1. Nie ?! Było to na początku maja fakt bylo zimno ale do Wigili jeszcze sporo czasu było
  2. Tata w latach 90 -tych przyprowadził bizona Z050 z okolic Starogardu gdańskiego w okolice Kielc. 2 dni jechali także wszystko jest możliwe . Swoja drogą słyszałem o tym ze kiedyś tam w zamierzchłych czasach ze po Zetory jeździli autokarami a wracali na kołach w różne części Polski
  3. Autor moglby napisac do jakiej kwoty i czy nowy czy używany bo z nowych to chyba tylko belarus sie łapie 😂😂
  4. Zalezy jakie fundusze ale nh seria td i brat blizniak z case chyba jx (jak sie myle poprawcie mnie ) spelnia te wymagania . Mam td 5050 z 2012 moc 95km niby full opcja klima radio rewers hydrauliczny na linkach z zbednej elektryki tylko przedni napęd i blokada na guzik reszta mechaniczna , ale wychodzily wersje z rewersem mechanicznym mechaniczna blokada itd czyli z elektryki radio klima światła
  5. Kwestia jest tez wielkości gospodarstwa a raczej jego dochodów nie sztuką jest kupić ciągnik sztuką jest go utrzymać w przyzwoitym stanie. Przy małych obrotach gotówką mimo wszystko lepiej 10 razy wydac po 400 zl niz raz 4 tys . Co do mtz pronar ursus czy zetor to przesiadka z 360 z kabina tzw orzeszek i tak bedzie przeskokiem na plus w kwestii komfortu . Osobiście polecałbym mtz/pronar rocznikowo młode części tanie spalanie porownywalne z 360 . Co do ursusa 4512 fajne ciagnik zwrotny oszczędny kabina juz przyzwoita spory udzwig Minusem napewno waga /uciag i hydraulika tzn jej obsluga albo podnośnik albo hydraulika zewnętrzna i szkoda ze nie 4x4
  6. Do czegoś ten superol jednak jest gdzies tam instrukcji napisane jest że można lać . U mnie tylko nh leci na orgunalnym reszta pojazdów na superolu w tym 2 od nowosci (330 i 3512) . Jeszcze jest inna kwestia w Pronarze w instrukcji napisano ze do silnika i do hydrauliki lać superol może autor wlewa do skrzyni 😀
  7. To ja w tej chwili sprzedaje po 100 zl za rozrzutnik 1 osiowy (3.5t) z zaladunkiem . Ładuje ile gosciu chce. Współpracuje z nim ok 3 lat wiec chyba nie czuje sie okradany. Inna sprawa ze gosciu w ekologii tylko takiej w ktorej cos tam produkuje i sprzedaje.
  8. Mam agregat talerzowy staltech 2.7m z wałem packera fajnie to robi na rędzinach jako uprawowy tylko jest jeden mały problem sam agregat wazy 1300 kg i aby nim siać jestem zmuszony zmienic wał na strunowy . Zestaw agregat talerzowy z wałem strunowym+poznaniak +zboże i tak waży tyle ze ledwo podnosi . Przestawiam na dolnych ramionach na większy udzwig i dokladam do 500kg obciaznika kolejne 100 kg Pracuje nim nh td5050 podnosnik standardowy Ps parker delikatnie sie oblepi kolejne kg do dzwigania
  9. Najzwyklejszy smar . Grafitowy smar służy do smarowania min łańcuchów wszedzie tam gdzie wystepuje nie jako zgniatanie smar Kazdy smar mniej lub bardziej jest wodoodporny a właściwie kazda substancja ropoopochodna jest w jakis stopniu odporna na dzialanie wody
  10. Ktoś już takie robi . Maszyna wprawdzie prosta nie potrzeba hydrauliki ale przydatność komfort to wiele pozostawia do życzenia.
  11. To u mnie podobnie jak u kolegi zelkow Co do budowania sie na wsiach to czasami ci sami swoi są gorsi od miastowych i mimo tego ze np mieli jeszcze miesiac temu krowke to teraz im śmierdzi 😑 Ale fakt faktem wieś sie strasznie wyludnia szczególnie rolników. Coraz częściej jest to sypialnia dla ludzi z miasta A mieszkam w woj świętokrzyskim pow pinczowski
  12. Witam . Chciałbym rozpocząć nowy luźny temat odnośnie sytuacji na wsi. Chodzi mi glównie o to abyście opisali sytuacje w waszych miejscowosciach . Ile jest funkcjonujacych gospodarst ? Ile z nich są przyszłosciowe tj prowadzi je osoba młoda bądź jest jakiś następca . Czy gospodarstwa rodzinne upadna na rzecz wielkich farm ? Jakie widzicie plusy i minusy posiadania danej liczby gospodarst w waszej okolicy Zaczynając od siebie W mojej miejscowości na 100 nr domów uprawia role ok 15 rolnikow. Z tych 15 są 4 o powierzchni powyzej 20 ha a z koleji z tych 4 tylko 2 sa rozwojowe tzn prowadzpne przez mlodych. Plusy tak małej ilosci gospodarstw to napewno łatwy dostęp do pola łąk nie ma takiej konkurencji Z minusow hmm nie wystepuja praktycznie usługi każda maszyne trzeba mieć na własność mimo ze nie ma ekonomicznego sensu. Zachecam do podjęcia dyskusji
  13. Zamawiasz z jednej strony wiec raczej powinno pasowac . Ewentualnie w uwagach do sprzedającego mozna napisać ze potrzebujesz filtru do tej przystawki a oni napewno dobiora odpowiedni. Co do pytania kolegi wyzej wymienia zapewne w celu uproszczenia obsługi serwisowej tzn wykrecam zakrecam i gotowe bez mycia plukania itd
  14. Przyznam szczerze ciagnik bez niczego przeszedł a rozrzutnik zapadł się . Wyciagnąc z miejsca nie wyciagnalbym bo kola w rozrzutniku mocno sie zapierały a mi brakowalo przyczepnosci.Wyjechalem sam ale musialem sporo cofać aby zlagodzic podjazd dla rozrzutnika . A tak ogolnie to jest to specyficzne pole gdzie na delikatnej górce wystepuje taka kurzawa. Na 8 kursow 7 konczylo sie kombinacja jak tu dalej jechac
  15. Dzisiejsza wpadka z rozrzutnikiem Maitre EMM 6F New Holland td5050
  16. Takie coś jest do czasu . Rodzicow braknie a mlody niewie jak tu sie za to zabrać . Cytujac klasyka co tu zrobic aby zarobic a nie narobic sie kurła 😂😂
  17. O podobnym rozwiazaniu slyszalem w Austrii na całą wieś jest kilka zestawow do sianokiszonki. A wlasciciel krowek tylko ma 1 ciagnik z turem i jakąś lawete na bele . Wszelkie prace polowe a wlasciwie łakowe na usludze. Co do cielat znajomy w ten sposob robi sprzedaje wszystkie cieleta jaloweczki u nowego gospodarza rosną az do zacielenia . Znajomy inseminuje je i odkupuje jako wysokocielne jalowki . Nie wien jakie koszta ale napewno mniejszy klopot z odchowaniem . I ten co odchowuje i ten co odkupuje zadowolony
  18. Nadal autor nie napisał jaka obore ma jaki system udoju jak odchowuje cieleta jakie zasoby ludzkie bo to tez bardzo wazne bo doic samemu naganiac zawsze dluzej zejdzie niz we 2 itd jak ktos wyzej napisal czasem warto zmienic cos aby te 10 min skrócić. Jak masz hale udojowa to mozna dolozyc 2 stanowiska koszty nie beda astronomiczne a zawsze kilka min wczesniej wyjdzie sie z obory .
  19. Fakt autor troszke od złej strony zaczął . Łatwiej byloby podpowiedziec gdyby np autor napisał obrzadzenie w oborze zajmuje mi np 8 h . Tak i tak zadaje tak i tak doje co zrobic aby zejsc z czasu np na poczatek do 6 h dziennie Jest fajny tak ale i kontrowersyjny z powodu jaki podales
  20. Drogi autorze to nie chodzi o hejt ale sa tylko. 3 rozwiazania albo zarabista inwestycja i full automat albo pracownik (wiem zdaje sobie sprawe ze coraz ciężej o niego bedzie ) albo ograniczenie (utrzymanie ilosci) stada . Piszesz ze nie chcesz rad od ludzi ktorzy maja 30 szt i 6 tys wydajnosci ale w czym ci ludzie są gorsi ? Żyją funkcjonuja moze nie stac ich na drogie sprzęty ale cos tam inwestuja . Swoja drogą gdyby mleko placili za jakosc a nie za ilosc to kazdemu wystarczylo by 30 krowek i wtedy czlowiek wiedzialby co to odpoczynek Ze swojej strony również przepraszam za nie adekwatne podejscie do tematu . Nie mialem zamiaru nikogo hejtowac . Temat jest na swój sposob kontrowersyjny.
  21. Cały świat kombinuje jak obnizyc koszta a Tobie nie zalezy na tym wiec najszybszym rozwiazaniem jest pracownik a nawet kilku . Zero kosztow inwestycji w budynki dodatkowy sprzet itd koszty inwestycji dodatkowych spokojnie pozwola na oplacenie pracownikow przez kilka lat Przy wymianie sprzetow tj traktor paszowoz itd kupujesz biede edyszon i tak nie bedziesz tym jezdz kolejne kilka lat wynagrodzeń Ręce w kieszeni i dogladanie oraz jebanie pracownikow ze cos zle robia monitoring na calej farmie i nawet z Majorki mozesz wiedziec czy pracuja
  22. Cytat z jednego z artykułów na temat hali karuzeolwej Decydując się na takie rozwiązanie doju należy brać pod uwagę, że hala musi doić przez większą część doby. Dlatego też hala typu karuzela powinna posiadać przynajmniej 30 stanowisk i doić w stadzie liczebności blisko 1000 krów. Czytałem tez w gazecie TPR gdzie obsadę 500 mlecznic doili na hali 2x12 rybia osc doj prowadzony byl 15h dziennie i jak wlasciciel stwierdził nie ma zamiaru zwiekszac hali bo hala ma zarabiac na niego a nie on na hale .Oczywiscie mial dojarzy . Widze jakas literowka : * wnuką trzeba życzyć bo obora obora a co z reszta sama nie przygotuje paszy sprzęt sie zużywa wiec trzeb wymieniac
  23. Wydaje mi sie ze da sie zejsc do 4 h dziennie ale koszty sa tak ogromne a mleko musialoby byc po 5 zl i to nie wiem czy pokryloby koszt inwestycji. Dojenie :robot udojowy x2 pasze tresciwe na robocie . Podloga szczelinowa stanowiska glebokoacielone mix wapno i sieczka ze slomy. Odchow cieląt na odpajalni . Zadawanie pasz sa roboty gdzie raz na kilka dni wstawiasz wszystkie komponenty a on sam sobie pobiera . I teroretycznie uda sie 4 h ale ... hmm przuczenie cielat do picia z odpajalni przyuczenie krow do robota itd itd czyli na papierze 4h a w rzeczywistosci 7-8 h
  24. Co do zgrzytania dźwignia od zmiany womu z zaleznego i niezaleznego tez mi potrafi zgrzytnąc wiec to raczej odrzucilbym a skupił sie na tej drugiej dźwigni . To stalo sie nagle ?
  25. U mnie w new hollandzie td5050 tez samoczynnie kręci sie wałek . Wystarczy przytrzymac ręka i zatrzymuje sie więc po podpieciu maszyny walek nie ma na tyle mocy aby obrocic womem . Moj ciągnik jest na sprzęgle hydraulicznym i moze z tego powodu minimalne ruchy oleju potrafia przekrecic womem tylko u mnie nie ma zadnych zgrzytow tylko plynnie wchodzi na obroty Swoja drogą w 3512 tez tak mam ze np z rozsiewaczem nawozow potrafi mimowolnie obrocic womem Czyżby słuszne było powiedzenie : Ten typ tak ma
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v