A mając parametry sprsedasz 20% drożej i nie musisz mieć 1000ha . Kwestia środków do produkcji to też jest temat rzeka , jak nie potrzebujesz auta nawozu to kup na pół z sąsiadem czy kolegą i już jest inna cena . Zakup śor w sezonie zimowym to też jakaś oszczędność . A podstawa to jest to , że pszenica była w pewnym momencie za droga i się ludzią w d*pach poprzewracało. Gospodarstwa po kilkadziesiąt ha zrezygnowały z hodowli i Ci jeszcze powiedzieli, że głupi przy zwierzakach robi. Teraz są efekty
Ktoś te paszówki musi zjeść , nawozy naturalne to też jakaś oszczędność w npk