gintekk

racja nie ma funkcji regulacji wysokości

siłę reguluje się zaworem który ustala z jakim ciśnieniem jest podawany olej na wysprzeglik. to rozwiązanie służy do pracy w polu na nawrociach przy zmiane biegów nie trzeba nigami wciskać ani sprzęgła ani hamulca wystarczy tylko wcisnąć przycisk. Dodam że ten sam olej co zasila ten wysprzeglik uruchamia hamulece w przedniej osi

te są jakby nowego typu bo lampy są wpuszczone do środka i są krótsze i tak nie przeszkadzają przy podczepianu maszyn, nowego typu raczej nie podejdą do starych błotników

może na zdjęciu tak się wydaje że są za daleko a naprawdę tak nie jest, osłona też jest, jak kolega wyżej napisał trzy sezony już tym pracowałem i się spisuje wyśmienicie. Nawet jest filmik na YouTube z owijania

hamulec jest uruchamiany elektohydraulicznie i to jest po to żeby rozdzielić układy. Z tej pompki płyn idzie do oryginalnych pompek a dalej do hamulców. Układ jest zasilany z powrotu orbitrola.

wszystko jest tak jak trzeba

Rozmiar 520/70/34 producent aliance

miałem podobnie zrobione tylko z rurki miedzianej do oleju silnikowego w c4011 i nie zdało to egzaminu

nie ma zbytnio wyboru. jak pryzma dalej to wozą na 3 a właściciel ubija. choć ta "firma" już pomału kończy swoje wojaże to w związku z tym że taniej jest jednorzędówką skosić te 2ha. Wychodzi gdzieś 1/3 ceny. i prawdopodobnie lepszą jakość kiszonki. kosiłem sporo lat jednorzędówką ursusem c385 z turbem i na skoszenie około 1.5ha spalał około zbiornik paliwa. Ubytki w kieszonce były znikome. W pierwszym roku jak wynajmowałem kombajn to musiałem wywalić z1/4 kiszonki tak się psuła bo nie zdążyłem ugniatać jak przyjechał kombajn ośmiorzędowy z dwoma przyczepami wielkości "wagonów".

to w związku z tym że taniej jest jednorzędówką skosić te 2ha. Wychodzi gdzieś 1/3 ceny.

w tym roku wynajęcie sieczkarni z dwoma przyczepami to koszt 950zl/ha do tego słabo ugnieciona i psująca się kiszonka i robi się bardzo nie opłacalny interes.

Te haki do zaczepiania przystosowane są raczej do ciągnięcia niż pchania, trzeba było przyspawać je odwrotnie.

Racja z 40 napewno jest tylny most i zwolnice co do reszty nie mam pewności czy to 40, 55 czy 60. Moim zdaniem oryginał 40 nadaje się do uprawy przydomowego ogródka a nie do codziennego użytkowania bo nie ma się co oszukiwać wygodą i komfortem nie grzeszy.

Dzięki za miłe słowa, wałek ataku został ten sam bo nikt nie chciał się podjąć przeróbki albo cena powalała.

Chodziło o wytrzymałość i skręt no i żeby większe koła zamontować

Tak ta rurka szła do siłownika wspomagającego przez otwór wywiercony z tyłu plecaka. Cylinder jest standard od c360 udźwigu jest wystarczająco. Podnosi dwie bele sianokiszonki po prasie Krone.

Sam most kosztował 1000zł plus felgi i nowe opony. Skrzynia pod kabiną pełni dwie funkcje zwalnia obroty do odpowiednich i załącza przedni napęd.

Toż to pisze w opisie pod zdjęciem W miarę dobrze tylko podczas podnoszenia zgrabiarki czasami dźwignia wyskakuje trzeba przytrzymać i nie zawsze wyskakuje na wolnych obrotach bo za małe ciśnienie daje pompa a tak po za tym może być, nawet brak na razie wycieków.

Filtrów ani przewodów nie ma podłączonych do sprężarki bo jej nie używam, jest mi ona zbędna. W ogóle nie ma instalacji pneumatycznej w tym ciągniku.