rocknrollnik1

nie obraź się, ale za jakiś czas Twój syn lub zięć weźmie dobrego spychacza i to wszystko zrówna z ziemią i postawi jeden,góra dwa duże budynki bo uzna,że twoja robota do niczego się nie nadaje.Obym się mylił , ale często tak bywa,że ktoś buduje,klei klitki i garażyki,a potem następca nie mieści się z żadnym z nich. Sam stoję przed takim wyborem.Stara,nieużywana obora stoi ,ale do niczego się nie nadaje bo drewniany strop nisko ,do tego słup na słupie i trzeba to zburzyć i wreszcie postawić coś funkcjonalnego. Kolega kupił stary dom z podwórkiem i tak samo.Dom odnowił,ocieplił jest super,ale te garażyki to masakra.Ledwo na kotłownię jeden udało się przerobić,a w innym stoi ciągniczek-kosiarka.Nawet auta nie ma jak schować.a ma ich kilka (garażyków).

takie ładne,takie nowe ,aż żal używać...😅

co tam działają mistrzowie drugiego planu?😄

ile mth ma ciągnik?

jak się trzyma NH? Były jakieś problemy? Kupiłbyś drugi raz? Dopytuję ,bo zastanawiam sie nad trochę większym.

Są w Polsce w produkcji takie agregaty z wałem oponowym 4m składane ze sprzęgiem do siewnika? Wiem ,że są wózki do półzawieszanych ale mi zależy na tym,żeby nie było wózka a maszyna jechała na wale oponowym.W Grano znalazłem w necie taki http://www.grano-system.pl/images/oferta_shop/1.jpg ale jest szeroki na 5m i nie widać sprzęgu do siewnika.Czy żaden producent nie wpadł na taki pomysł,że siewnik za agregatem może być składany do 3m?

hala z Arbeny?

Słyszałem,że kurzak to za darmo można dostać z fermy. Aby szybko sprzątnąć.Prawda to?

opróżniłem skrzynkę,możesz pisać

Warmia.Gospodarstw sporo chociaż część już poszła w inne ręce,ale trochę przespałem moment bo okoliczni obszarowcy i ich rodzinki mocno się rozpanoszyli po okolicy. Ale w tym roku niespodziewanie wpadło mi 18 ha,bo z nimi niezbyt chcą się rolnicy dogadywać.Bo potem podobno ciężko ich złapać przy forsie po dopłatach. Skjold T-77. rocznik 78. Wyciągnięty z krzaków od Duńczyka.

chyba tak.

Albo od razu pod gruszkę i będzie zalany do pełna .

co zbiorę, to moje,reszta mnie nie obchodzi. Takie warunki.

ważne ,że zaorane.Po agregacie czy bronach śladu nie będzie,że ściągało w lewo czy w prawo. A na tak długim odcinku to nie raz zmienia się rodzaj gleby.I wyjdą zygzaki jak pług co chwilę idzie w inną stronę.

to się okaże.Na pewno płodozmian ,wapno i NPKi będą potrzebne.

no też w sobotę trochę tej ambrozji popróbowałem.Oczywiście w towarzystwie ustawowo dozwolonym hehe

w dolarach za nie płacą?😅

po rzepaczysku nie chciał się zagłębiać i mu trochę dołożyłem,a teraz jakoś nie chce mi się zrzucać tego balastu. od razu mi lepiej hehe

Z grochem nie mam żadnego doświadczenia,a nasiona łubinu na 20 ha już w bigach . Fakt,zardzewiały,oryginalny lakier z 78 r . wiadomo,że można by coś pomyśleć o tym,ale jednak mam nadzieję,że mróz zrobi swoje,a poza tym wydaje mi się zbyt mokro na dodatkowe uprawki .