rocknrollnik1

to dosyć grube deski. Chyba dzięki temu rozstaw 125cm? Dzięki za odp.

ta maszyna ma chyba tylko jeden plus względem innych- duża prędkość robocza.

jeszcze jedno-jakie wymiary desek lub grubość wiązarów? pytam, bo mam umówione wiązary 12m i nie wiem jak w przeliczeniu mi wyjdzie.

maszyna ciekawa.Ale też ciekawe ile kosztuje ząbek i jak z dostępnością. dużo szwagier dał?

Renata bardzo fajna....

po ile teraz wychodzi taki wiązar 12m? To będzie tylko garaż ,czy również jako magazyn?Bo jak nasypiesz zboża czy warzyw to ściana z blachy ustąpi.Ale budynek piękny będzie.

to ukręcał się wałek atakujący w przekładni?😲.jak to ? u mnie w claasie najwyżej się nakrętka poluzowała w przekładni.

"bo każdy Polak ma polski organizm..."Nikoś Dyzma 🤣🤣

ale odgrzebaliście stare zdjęcie 😲😲

to dobrze że się sprzedała.To jak z autem,właściciel cieszy się dwa razy.Sam mam dwie do sprzedania,chyba pora dać ogłoszenie.

Syberia mu nie straszna to i tu da radę.😁

ruska moc.

no właśnie się dowiedziałem pod innym zdjęciem że ZREMB i Złocieniec.Tabliczki nie ma to trudno powiedzieć.

niestety,ale jesteśmy twardym narodem,przetrwamy dłużej niż jakaś unia.Niedługo wybory to może zwycięży prawa strona i pogoni tę bezmózgą ,rozpitą i gejowską bandę ,która wmawia innym że są faszystami i innymi degeneratami(a to właśnie oni są spadkobiercami komunizmu i faszyzmu)

właśnie.to jest przecież chore i powinno być karalne.

ok ,sporo się dzięki wam,koledzy dowiedziałem.pozdro.

pilawka???

A tam też ASF i nie ma problemu.Świnie to ci właściciele zakładów.Rolników okradają a naród trują.

masakra.miałem nadzieję, że to tylko takie gadanie a to prawda.

Mieszkam blisko granicy z Kaliningradem to przez ok 20 lat tej vodki nawozili niektórzy całe cysterny(jakby to zsumować) i też każda dobra była.Ale była dobra do czasu gdy dostała jakieś tam nagrody a potem to normalnie nafta.Już na szczęście zapomniałem ten smak.

ja mam podobnie.parę razy za znajomego woziłem świnie do rzeżni rok temu ,to szkoda mi ich było,tak były traktowane przez pracowników.Chociaż mięso jem to jednak pracować tam bym nie mógł.Zaobserwowałem, że rolnicy lepiej je traktowali w czasie załadunku niż pracownicy przy rozładunku.Pewnie z biegiem czasu narasta taka znieczulica. A jeszcze jedno-podobno świnia jest mądrzejsza od psa,a pies ma rozum nawet dwuletniego dziecka, więc jest to dla nas jakiś "brat mniejszy".

podejrzewam że większość "smakoszy"chce osiągnąć "lufa-bania-gleba" hehe

Ja też rzadko mam kaca,może raz na dwa lata,ale po bimbrze ciężko na żołądku.poza tym ok. Kurcze , nie spodziewałem się ,że ta dyskusja pójdzie w tym kierunku 😂.

ok,dzięki. A stawki raczej nie rosną.Kurcze, dużo tych kosztów.A jeszcze zusy podatki, naprawy.Lepiej zostać na własnych potrzebach.

to chyba naprawdę dobrego nie piłem.