Skocz do zawartości

Bugii

Members
  • Postów

    1094
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bugii

  1. Po 24 tony kazdy rolserwis A ultra u bugaja
  2. Saletra anwil 930 brutto Satetrzak 800 brutto Ultra 7 18 28 1400 brutto Mazowsze.
  3. Nigdy oczywiscie nie sprzedawalem lezaka. Ale sasiad sasiada mowil ze podobno za lezaka na czarnym rynku placa od 800 do 1500 zl w zaleznosci jaka kondycja. Bez zbednych formalnosci, lekazy bioracych za wizyte, straty czasu itp. Dlatego lezaki jeszcze sa i beda bo sie to oplaca i jest wygodne. A nie uboj z koniecznosci i krowa 700kg 600 zL i wizyty lekarzy.
  4. No niestety teraz rolnictwo jest winne calemu zlu na swiecie. Zaczynaja juz pier**lic ze korona wirusa roznioslo rolnictwo po calym swiecie a nie turystyka. Ta glupota unijna od pola do stolu nawymysla na nas jeszcze wiecej roboty papierkowej, kosztow aby dostac jakies ochlapy z doplat.
  5. Krowy to niewolniczy rodzinny oboz pracy. Urodzilem sie w nim ale jeszcze ze 3 lata i koniec z tym. Jeszcze ze 20 ha krowy kupia i do rzeźni. A opasy nastepne w kolejce. Obsieje sie pszenica, rzepakiem. Budynki na swinie sie przerobi i podobne pieniadze beda a roboty wiele mniej.
  6. W tym intermilku to zaplaca wam z 2 razy o 1.4 a gdy umowa was zlap8a dostaniecie po 80 groszy. Jak to nie jest mleczarnia tylko jskis cwaniak handlarz.
  7. Startowac z krowami. Zastanow sie jeszcze raz dobrze co robisz:)
  8. Jedz do mleczarni do prezesa i niech wytlumacza jak zmienia sie pojemnosc pelnego zbiornika. Jak beda sie stawiac zrob awanture. Bo zapewne beda pier**lic ze elektryka teraz nic nie oszuka.
  9. No przy krowach trzeba sie nazapierdalac ale i kasa jest jak odstawia sie do dobrej mleczarni. Przy byku robory ni ma to i kasy brak. Poprostu czym bardziej pracochlonna i kosztowna robota tym bardziej platna. Gdyby na byku bylo z 3 tysie zarobku to juz widze te hale namiotowe, stodoly poprzerabiane na opasy i 100, 200, 500 sztuk opasa na gospodarstwo. Z godzina roboty dziennie przy karmieniu, slaniu i nara.
  10. Z litrami zawsze bylo ok. co jakis czas wybiorczo sprawdzam na listwie mleko i w miare sie zgadza z tymi wydrukami. +/- kilka litrow. Mialem z 2 lata temu problem z komorkami somatycznymi. Zawsze ok 150. A tu jeb 500. Przbadalem krowy. Nic nie wychodzilo. W dniu gdy brali proby wzialem probke i zawiozlem do laboratorjum w rypinie 130. A z mleczarni znow 500. Pojechalem do mleczarni. Maly prezes sie troche stawial, ze te proby z rypina to sa nic nie warte pobierane przeze mnie itp. Zrobilem awanture ze do rady pojde z tym. Przed nastepnymi probami przyjechal instruktor wzial probe, mleczarka tez. Proby od tego momentu znow ok 150. A na nastepny odbior kierowca sie zmienil i tego poprzedniego juz nie spotkalem. Cos mosial kombinowac, ale co i jak sie nie dowiedzialem, tylko instruktor ze mlekovjuz jest dobre i bedzie dobrze. Jakby k**wa bylko kiedys zle.
  11. Bo tak zawsze bylo. Jak drozeje to ludzie czekaja ze bedzie jeszcze drozsze. A jak optania to wyprzedaja na ura ze jeszcze stanieje.
  12. Od afery z lezakami nie ma zarobku na bydle. A jesli jest to chwilami i grosze jakies. 8 lat temu cena bydla byla wyzsza niz teraz. A koszty sporo nizsze. O pensji minimalnej nie wspomne. Mleko podobnie. 10 lat temu sprzedawalem mleko po tyle samo co dzis. Przez rosnace koszty a stojace ceny lub malejace trzeba utrzymywac coraz wiecej bydla aby zyc na podobnym poziomie, inwestowac itp. Tylko ze coraz wiecej z tym roboty i mniej wolnego czasu. I tak w kółko.
  13. Propozycja dzis za 8 bydlakow 4 hf i 4 hf/sm 7.10 brutto. Byki ladne ok 800kg. Czekam dalej. Moze na koniec miesiaca bedzie lepiej.
  14. Slome nie kupuje. Mam 100ha zboz to mi wystarcza. Po zniwach bele 150/120 po 30 zl mozesz kupic w moim rejonie. Gowna tez nie sprzedaje. Tylko pisze ile jest zysku z bykow, bo jak niektórzy pisze ze tylko obornik zostaje.
  15. Wielu z was pisze ze zysk to obornik. Produkcja obornika opasa na glebokiej ściółce to 20t/ rok. U mnie cena obornika to 40zl/t Czyli wychodzi 800zl.
  16. Jezu. 90 groszy. To ja z ojcem ustalilem juz kilka lat temu ze jak mleko spadnie w sierpcu na 1.3zl to krowy do likwidacji. Bo za taki zapierdol nalezy sie dobra zaplata. A nie po kosztach za grosze za***rdalac.
  17. Raczej watpliwa sprawa z tymi podwyzkami. Euro tanieje, bydla juz tylko wiecej bedzie. Ludzie sie wstrzymywali liczac na podwyzki, czas trzymania na doplaty sie konczy. No i na zniwa kasa bedzie potrzebna wiec wiekszosc bedzie musiala sprzedac.
  18. Doplate trzeba nie liczyc to koszty leczenia i upadkow. No i doplata tylko do 20 sztuk. Co to za psia ilosc. Trzeba kombinowac i na kilka gospodarstw stado rozpisywac. A tu zaczyna sie dodadkowa robota papierkowa.
  19. No ja gdybym nie mial swoich cielakow to bym w zyciu nie zaczynal zabawy z opasem. Dziwi mnie to ze jeszcze tyle bydla jest w polsce
  20. Zgadza sie. A ladne cielaki rosna az milo patrzec. A ze wiekszosc rolnikow szuka okazji to im je zapewniam. Od sasiada z kolei ziec kupuje ladne cielaki, jakies mieszance hf z sm a badziewie rozprzedaje na olx.
  21. Mam obecnie z 80 sztuk mlecznych i w tym miesiacu mialem 17 wycielen. Z 8 lat temu sprzedawalem cielaki i byla z tym meczarnia. Szly jak byly drogie byki. Zostawaly gdy byly jakies swieta lub zalamanie rynku i nie bylo gdzie tego pomiescic. Czasami 3 dniowe schodzily na pniu a czasami dopiero 120kg. Najwiecej roboty jest z tymi malymi. A gdy zaczyna wpierdzielac objetosciowke to juz z nimi roboty nie ma. Wku mnie to wszysto te wybrzydzanie ze taki owaki. Dostawilem obory i wszystko zostaje a nawet jak byly drogie to sie dokupywalo. Jak przyjedzie jakis nowy przyjezdny po cielaki to sprzedam mu zawsze jakies slabe zdechlaczki lub blizniaki. On zadowolony bo jelenia znalazl i tanio cielaka wyrwal. A ja pozbylem sie nieoplacalnej sztuki. A co dziwne wciaz jest zainteresowanie cielakiem aby tani byl.
  22. Mam 4 hf i 4 hf/sm dolaczam do czekania. Do lipca moge leżeć.:)
  23. No faktycznie kiedys byla wieksza roznica. Ale zobaczymy jak bedzie dalej gdy kryzys sie rozkreci...... A piatnica wciaz pokazuje jak powinno sie placic.
  24. Przy 50tys litrach i parametrach wysokich, ryczalcie wychodzi 1.7zl
  25. Dziwie sie rolnikom co doja za 1 zl a nawet 1.2 . Gdyby mi tyle placili to juz dawno krowy by wyjechaly. Obecnie w sierpcu mam 1.7zl i to jak na taki zapierdol malo. 2 zeta bylo by w sam raz. Zapewne za kilka miesiecy bede wspominal ta cene i czekal z utesknieniem na jej powrot. Jestem ciekawy czy liczycie sobie koszty produkcji. Sama podwyzka sruty sojowej z 1700 zl na 2050 to jak u mnie 2 gr na litrze. A o rescie kosztow ktore przez 10 lat wzrosly nie wspomne. A cena zawsze oscylowala przez te lata na podobnym poziomie. Wiec z roku na rok nasz zapierdol jest coraz mniej dochodowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v