MarcinKa
Members-
Postów
1994 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MarcinKa
-
-
Traktor renault 133.54 tractonic, tryb awaryjny po godzinie pracy.
MarcinKa odpowiedział(a) na Kamil13354 temat w Renault
Olej i filtry wymień nie zaszkodzi. -
Traktor renault 133.54 tractonic, tryb awaryjny po godzinie pracy.
MarcinKa odpowiedział(a) na Kamil13354 temat w Renault
Z tego co fachmany mówia i się czyta to pomiary i jeszcze raz pomiary... Z tego co piszesz po rozgrzaniu pewnie gdzieś ciśnienie jest za małe i widzi błąd i traci jazdy. Niestety musi być dobra diagnoza. Jak zaczniesz grzebać w tym tractronicu bez pojęcia będzie gorzej. -
-
-
-
-
Wtryski powinny być ustawione na 220bar tak w ogóle. No ale może od początku. Teraz jak już tyle nakombinowane to po pierwsze sprawdź te podkładki czy je tam masz czy nie oraz jak wtryskiwacz siądzie to bardzo istotne czy szczelnie siedzi e gnieździe bo jak nie to kompresja w atmosfere i spalanie też będzie słabe. Jeśli jesteś pewny pompy to ja bym po odpowietrzeniu jej sprawdził po odkreceniu wtrysku tzn rurki wysokiego ciśnienia czy pompa w ogóle podaje paliwo wtedy kiedy trzeba tzn kiedy 1cylinder dochodzi do GMP tłoka. Jeśli jest ok czyli pojawia sie paliwo w wylocie w odpowiednim momencie to nie ma bata musi zapalić. Jak puszcza dymka to ja wiem po swojej że dopóki nie popuszcze rurki zasilajacej przy wtryskiwaczu na co najmniej trzech garach to nie załapie. Więc ja odpowietrzam ręcznie a potem rozrusznik krecimy i na popuszczonych wtryskach odpala. Żadnych plaków ale to moja metoda. Tak więc po pierwsze osadzenie wtrysków(na pewno dałeś z takimi samymi numerami te nowe??) Po drugie sprawdzenie czy pompa podaje i kiedy.
-
Moja na polu dostaje dziś kolejną porcję wody.... I wiatru...
-
-
-
-
-
Pisze że odda...
-
Zdalnie nikt Ci nie napisze co konkretnie może tam się dziać. Mało prawdopodobne żeby trafić celnie w usterkę. Albo dobrze wsłuchać sie i szukać mniej więcej w obrębie tego ogłosu albo szukać po kolei. Może nadal jakieś łożysko może jakiś synchronizator haczy a może coś gdzies źle złożone i haczy jedno o drugie no trudno tak określić. Ot właśnie tak.
-
-
No ciekawe ciekawe jak to w tym roku zbierze się... Ja to tam pikuś niewiele ponad ha,pewnie chciałbym daj Boże zebrać i sprzedać ale kurcze znajomy 11ha... Wygląda to słabo.
-
-
-
-
-
Teraz lepiej. Wody nagromadzisz przez jesień i zimę.
