Skocz do zawartości

ravoj

Members
  • Postów

    4987
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ravoj

  1. ravoj

    fasola

    Fasola to fasola, jeżeli szparagowa to moze bym się czepiał, ale szparagowa to nazwa handlowa, bo też można na suche nasiona uprawiać
  2. Na dziś dzień już nie widać czym było siane i jak doprawiane, siałem wszystko po talerzówce, ani gryki ani fasoliska nie oralem bo szkoda mi czasu i paliwa, rzepak to wiadomo w ściernisko poszedł, a teraz po dwóch miesiącach różnicy nie widać żadnej, to co orać. Trochę mi się przypychał agregat bo mam przed silnikiem, ale odkręciłem kilka łap rozszerzyłem i potem poszło cacy.
  3. Ogólnie się przyjęło, że "k" to kilo czyli tysiąc, kilo- gram, kilo-watt, kilo-metr a akronim to kg, kw, km, stąd i 4k to 4 tysie, w grach i w necie to podstawa miar
  4. Bez wątpienia, ja pojęcia zbytniego nie mam, dlatego pytam. Sieje bez pługa gdzie tylko mogę ze względu na czas, ale nieraz to partactwo, bo po pługu i doprawieniu, wyrównaniu pola siew to bajka, równo, czysto, pięknie
  5. I mojego młodego dzisiaj pułka spadła po przelocie jakiegoś ustrojstwa, tu na wschodzie dzieje się więcej Będziesz zadowolony Po co Xtro orać pole, które jest niemal bez resztek? Bo widzę sporo takich upartych, jeden mi powiedział, że orze żeby ludzie nie mówili że zostawił nieorane na zimę, a Ty?
  6. O kurde, a ja wapna progresywnego po tonie nawaliłem, może niepotrzebnie, też w Sitnie robię
  7. Albo przed
  8. Ja nie sprzedałem ale w tym roku nie był podczepiany, czasami się przydaje.
  9. Dostał trzy tygodnie temu to będzie z niego, jeszcze 10 tysi za nawozy muszę zaplacić ziomkowi to nie ma co szalec, ciężko się podnieść po tym roku
  10. Ja prdle
  11. Pany z rzepaku co tylko stożek został a liście sarny zeżarły to coś będzie? Dwa razy dziennie tam jeżdżę i przeganiam bladziugi, kukłę 1:1 postawiłem w kamizelce to leżały pod jej nogami, hukinol wczoraj rozlalem na szmaty na palikach i już sam nie wiem, w domu mam arsenał na wojnę od dwulufek po sztucery aż korci, a tu k.... matrix nie pozwala, aż serce boli i wkurw bierze
  12. Osobno parę dni po oprysku to można pełną dawkę dla spokojności, tak właśnie robiłem kilka lat temu koło słupa na miedzy ze 20 metrów ręcznym opryskiwaczem
  13. Mojej nic się nie działo, sąsiad też tak jedzie bo podpatrzył ode mnie i też zadowolony a 40 lat na wiosnę tylko pryskał
  14. Jak nie ma deszczu to dolistne co kilka dni może i ma sens, ale dobre dokarmianie to tylko w korzeń No no dawaj, bo też jestem ciekawy
  15. ravoj

    fasola

    No niestety, u mnie wyszło 25 % i szkoda było zgłaszać, ale wtedy nie wiedziałem jakie są zasady Mam pół gospodarstwa w jednej gminie a drugie pół w innej a oni biorą ubytek z całości, mimo że wybiło mi wszystko w jednej gminie
  16. Fajnie mieć swój obornik, ale już zwierzęta nie fajnie. Podziwiam bo to poświęcenie jak z małymi dziećmi, tylko dzieci kiedyś sie usamodzielnienią
  17. diflufenikan - 140 g Flufenacet 130g metrybuzyna 50g Tribenuron parę gramów + Chlorotoluron 500g gdzie mam wyczyńca
  18. ravoj

    fasola

    No toż ja już po swojej pszenicy wiem, że nigdy triazolem nie zaprawie. Przecież 1 ha przesiałem
  19. A kurzak nie zawiera więcej azotu szybciej dostępnego? Gdzieś kiedyś o uszy mi się obiło, a z obornika azot tak szybko nie jest dostępny jak z nawozu sztucznego ale może się mylę, nie bardzo znam się na oborniku bo dla mnie prawie nieosiągalny, pod ziemniaki i ogród mam swój kompostownik z kurzakiem, ale to 20 taczek maks O kurde @Andpoljednak była przesiewka, znam ten ból Ciężko bez interpunkcji zaczaić co autor miał na myśli Tyle miałem, ale zjadły sarny i już nie mam. Stożka na szczęście nie zeżarły, to zobaczymy czy te liście niezbędne, bo z tego co widzę na wiosnę i takich nie ma. Łowczy nie chce do saren strzelać, miasto ma w d*pie, trzeba sprawiedliwość brać w swoje ręce i szukać hukinoli sroli
  20. Przy siewach w granicy 10- 15 września (znajomy tak właśnie sieje) i dobrze krzewiącej się odmianie (czyli przeciwieństwo euforii) nawet 150 roślin, im później siew tym większa obsada. W ub roku około 200 roślin euforii posiałem w październiku i nawet te 300 RSM nie dało jej się pokrzewić, była bardzo rzadka, ale 7.5 tony oddała W tym roku ostatnie siałem 15-20 października, ale już 450 roślin, nie ma szans żeby się pokrzewila do zimy, To już trzeba samemu sobie ustalić. Nie wiem, ja nie daje gwarancji, bo sam to testuje od niedawna. Nie wiem też czy kurzak działa jak obornik, czyli z opóźnieniem czy jak jakaś forma azotu np amonowa Każdy sobie sam jakiś układa nawożenie i nie nie ma złotego środka Ja dawałem RSM Mocznik zwykły ale taki był pod ręką
  21. Azot przed siewnikiem, wymieszany z glebą. Zawsze dostępny, bardzo mało start, bo od razu pod ziemią, przemieszcza się w głąb a za nim korzeń, pszenica bardziej odporna na susze, łatwiej wyprodukować konsumpcję, spokojniejsza wiosna Spróbuj, Mam dzierżawę od zeszłego roku po partaczu co nawet słomę od lat sprzedawał i tam mam pH 4.9 i niestety wyssane prawie do zera zasobności, nie da się tego szybko uzupełnić, zajmie mi to lata
  22. Ja bałem się dawać 300litrow RSM na jesień kiedyś w pszenicy, teraz drugi rok daje bez obaw, chociaż w tym roku poszedł tylko mocznik po 200kg i wiosną już nie mam sraczki. Warunek jest taki, że obsada musi być odpowiednia. Jak ma bardzo niskie wartości, jak ja, po 8g fosforu i potasu w 1000g gleby to niestety ale musi tyle dać i nie ma bata
  23. A to nie jest tak Kamil, że forma amidowa w glebie przechodzi w saletrzaną właśnie? Wiadomo, że to długotrwały proces przy tych temperaturach, ale w końcu jednak mocznik staje się formą azotanową, czyli też może zaszkodzić jak za dużo. Forma amidowa (NH2cap N cap H sub 2𝑁𝐻): Ulega powolnemu rozkładowi w glebie do formy amonowej, a następnie azotanowej. Do przekształcenia tej formy w przyswajalną dla roślin potrzebna jest odpowiednia wilgotność i temperatura
  24. No w sumie już niczego, bałem się że 3 triazole to za bogato Nie sprawdzałem, bo już nie mam zamiaru tego niczym pryskać, jak przetrwa zimę to wiosną będę się martwił Jeszcze pare ha pszenicy i chowam opryskiwacz, tylko czekać muszę, bo niedawno siana a ja jakoś zawsze na szpilkę pryskam bez poprawek i niech tak zostanie
  25. Zauważam jednak jakieś dwuliścienne i chyba się pospieszyłem z tym Navigatorem, nie trzeba było sraczkować. Coś trzeba będzie poprawiać chyba, może wiosną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v