gwozd
-
Postów
2243 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez gwozd
-
Pszenica teraz siana raczej nie wejdzie do zimy w fazę 3liścia a to jest początek krzewienia Od kilku lat stosuje ten zestaw do odchwaszczania grochu i ziemniaków a nigdy czegoś takiego nie było. Nawet jeżeli odbije się na plonie to niewielka strata bo ziemniaków było tylko 15ar. Ale to dobry przykład dla innych rolników
-
Te pasy wyglądaja jak przebarwienia po chlomazonie. Dalej na tym polu był czosnek pryskany stompem i takich pasów brak. Kilkaset metrów dalej hondia po grochu i też czegoś takiego nie ma. Tyle że groch był pryskany w marcu a ziemniaki w maju. Może to taka wrażliwa odmiana? Jeszcze nie pryskałem herbicydem, czekam na 3liść i mam zamiar 2l boxera i 0,2l dff Mączniak wygląda inaczej. Zaprawiana scenikiem, nawet tonacja jesienią po tej zaprawie nie miała mączniaka
-
Pszenica hondia ma 2 liście, na stanowisku po ziemniakach widać pasy żółtych roślin. Ziemniaki odchwaszczane 1,25l afalon + 0,2l command. Po grochu odchwaszczanym 1l afalon+ 0,2l command nie widać żadnych przebarwień. Czy to możliwe że command od maja tak "trzyma" czy to może zwiększona dawka afalonu?
-
Dzików u mnie nie zauwarzyłem ale jest dużo saren. W czosnku było dużo śladów ale uszkodzonych roślin nie widziałem. W grochu były 2metrowe ścieżki. W czasie kopania znalazłem szczątki zająca. U mnie czosnek najlepiej wychodzi na rędzinie czyli glebie gdzie wyorują się kamyczki wapienia. Słyszałem że sadzą też na borowinie. Czosnek po zaprawianiu suszy się, teraz czekam na pogodę
-
Może prosulfokarbem da się zastąpić linuron... tak ze 2 litry boxera. Albo pendimentalina. Ten zamiennik linuronu to pewnie corum https://www.agro.basf.pl/agroportal/pl/pl/uprawy/str_czkowe/corum/product_details_124928.html
-
Gorczyce na nasiona siałem tylko po to aby je wykorzystać na poplony we własnym gospodarstwie. Chodzi o to że mały obszar a trzeba pilnować zabiegów, oprysków. Doczyszczać po kombajnie. No i właśnie jak jest wilgotna to też problem. Dlatego wolę kupić od jakiegoś rolnika co uprawia na sprzedaż
-
Żółtlica i komosa to rośliny ciepłolubne, wrażliwe na przymrozki. Raczej teraz nie będą rosły a to co urosło zniszczy większy przymrozek
-
Tak tylko poplony. Kiedyś siałem na nasiona żeby było na poplony ale za dużo z tym pie......a. Wolę kupić i siać
-
Zobacz sobie na olx w swoim regionie. W sierpniu były oferty po 2,5zł ale po żniwach było sucho i miałem nie siać poplonu. Jak spadł deszcz to kupiłem pod Janowem Lubelskim po 3zł, zrobiłem zapas na przyszły rok żeby już nie szukać
-
Nigdy nie próbowałem siać gorczycy po talerzówce. Zawsze robię podorywkę bronuje i siew poznaniakiem. Robię tak głównie dlatego że poznaniak z 83roku nie poradziłby sobie z tą masą słomy co zostaje. Wysiew 25kg i jest piękny zielony dywan> w tym roku niewysoki ale stojąc na miedzy ziemi nie widać. Lejkiem do nawozów raz spróbowałem i więcej nie będę Po talerzówce świetnie rosną samosiewy np grochu, w tym roku urósł do kolan 10st i znowu pada. Poplon nie wygląda źle. Ma prawie 40cm wysokości i rośliny są grube o dużych liściach. Liście na końcówkach jakby czymś przypalone, pewnie działanie zimnego wiatru albo przymrozek. A może to lancet którym pryskana była pszenica? Najgorzej jest na górce z taką rędziną że podczas orki skiby są białe od wapienia, tam ma 10cm i jest żółta
-
A dlaczego nie? Po co talerzować? Gorczycę nawet wysoką dobrze się orze nierozdrobnioną
-
Gdzie kupiłeś bogatke? Może wróce do tej odmiany, kiedyś miałem i byłem zadowolony. Zobaczę jak w tym roku wyjdzie hondia. W porównaniu do tonacji szału nie było. Troszke lepszy gluten i bardziej odporna na mączniaka
-
W zeszłym roku pryskałem jakieś 2tygodnie po sadzeniu 5l glifosatu + 1,5l afalonu i pole czyściutkie. A na wiosnę jak czosnek miał 10cm poszedł stomp. Było czysto, tylko gdzieś w czerwcu powyrywałem pojedyńcze chwasty które się przebiły i owies głuchy Teraz afalon ma być wycofany
-
W zeszłym sezonie zaprawiłem vitawaxem z nupridem ale tym do oprysku + primus b. W tym roku scenic i actara
-
Dokładnie. Tylko dzięki tym kilku słonecznym dniom udało mi się obrobić z siewami a gorczyca wtedy "rosła w oczach". Teraz stoi w miejscu. W październiku dużo nie urośnie, jak będzie odpowiednia pogoda trzeba zaorać
-
W tym roku siałem 29 sierpnia i pomimo dostatku wody ma około 20 max 30cm i brak pąków kwiatowych. Wzeszłym roku siałem 25 sierpnia po siewie dostała niewielki deszczyk i tyle widziała deszcz a urosła na jakieś 60cm i zakwitła że musiałem orać jeszcze we wrześniu. W zeszłym roku jak i w tym przed siewem gorczycy na pociętą słomę poszło 100kg mocznika
-
Mam gleby głównie 3klasy. Nawożenie PKMg 2x mikro ze szczególnym uwzględnieniem molibdenu i boru. Ważny jest odczyn gleby, nie może być kwaśno. 3lata bez ochrony fungicydowej (tylko zaprawa nasienna) i plon 3-4,5t. Najważniejsze przypilnować od "robaka" czyli ze 2 opryski. Opłacalność jest na poziomie pszenicy albo nawet wyższa ze względu na niższe nakłady. Ale to trzeba przeliczyć w konkretnym przypadku. W mojej okolicy nie ma problemów ze sprzedażą, ważne żeby było jak najmniej śladów żerowania owadów na nasionach. Koszenie jest trochę problematyczne ba zawsze u mnie leżał czyli pole musi być równe i bez kamieni no i ogarnięty kombajnista który nie zrobi od razu grochu łupanego a reszta zostanie na polu. Jeżeli uprawiasz rzepak to mogą być problemy z samosiewami rzepaku
-
Soja tak, jako roślina bobowata ale na razie nie wchodzę w uprawę soi. W tej chwili ma więcej wad niż zalet i pozostaje przy grochu. Jak do tej pory wszystkie plantacje soi które widziałem na żywo bardziej nadawały się na wjazd talerzówką niż kombajnem. Na forum jest prężny temat o soi który obserwuje
-
Stosował ktoś boxer evo?Jaka jest jego cena? Tak się zastanawiam czy to dobre rozwiązanie bo chyba trochę mało DFF a dużo prosulfokarbu. W pełnej dawce 4l to wychodzi ponad 3l zwykłego boxera i tylko 0,1l np legato
-
Kukurydza jest w pewnym stopniu przerywnikiem monokultury ale podobno przenosi fuzarioze. Rzepak i gorczyca należą do tej samej rodziny więc może wystąpić problem z chorobami i szkodnikami. Kilka lat temu gnatarz wsuwał mój poplon z gorczycy a za miedzą rzepak sąsiada. Facelia i gryka nie są spokrewnione z żadną rośliną uprawną. najlepszym rozwiązaniem byłaby facelia. Bobowate świetnie doprawiają glebę tylko nasiona są dosyć drogie i wymagają sporo wody
-
Teraz sieje groch a wcześniej łubin wąskolistny. Poplon z gorczycy nadal sieje przed roślinami jarymi. Jeżeli w plonie głównym uprawiasz rzepak to nie siej gorczycy. Kukurydza to roślina jednoliścienna.
-
O malinach pisałem wcześniej że jesienne były marne. Nie dopilnowałem przędziorka i to był najważniejszy powód. Po drugie tak długo zbierałem się z nawodnieniem że dopiero pod koniec sierpnia kupiłem taśmy nawadniające, no nic rozłożę na wiosnę i mam nadzieję że nic nie spartole. Letnia wyszła całkiem dobrze. Truskawki plonowały z 1 ara 185kg. Jestem zadowolony Kończę sprzedawać czosnek ozimy. Jest dobrze. Czosnek jary "nie udał się", czerwcowa susza zrobiła swoje a że posadziłem daleko od gospodarstwa nie było możliwości nawadniać. Pracuje na etacie, tych upraw mam po kilka, kilkanaście arów Dlaczego tak zdenerwowałeś się moją wypowiedzią?
-
jak się pozbyć szczurów?
gwozd odpowiedział(a) na hodowcamlody temat w Budynki i obejścia gospodarskie
Podstawa to porządek w gospodarstwie. To znacznie utrudnia im życie. Po żniwach zaczęły pojawiać się gryzonie. Koty nie dawały rady. Codziennie przed domem kilka sztuk zabitych ale gryzoni nie ubywało. Psy też włączyły się do akcji, nawet owczarek niemiecki odnosił sukcesy. Dopiero jak zjadły 2kg trutki uspokoiło się i ślad po nich zniknął. Gospodarstwo otoczone jest polami więc spodziewam się drugiej inwazji po zimowych orkach. Byle nie pozwolić im się rozmnażać Jeżeli ktoś wierzy w skuteczność perliczek w odstraszaniu szczurów to będę miał kilka sztuk na sprzedaż. Jak tylko rozpoznam płeć -
Kosze groch pod koniec okresu jak ludzie kosza rzepaki. Zawsze wychodzi kilka dni wcześniej jak pszenica czy jęczmień.