Witam moje gospodarstwo opiera sie na produkcji roślinnej(głownie zboże).
Posiadam pewien dylemat co do płodozmianu na swoim gospodarstwie.
No własnie, pszenica się najbardziej opłaca, ale myślę ze nie można jej siać rok w rok w jednym miejscu, słyszałem, że przez to niszczy się ziemia .Dlatego moje pytanie brzmi jaki stosować płodozmian aby jak najbardziej optymalnie wykorzystać areał, żeby mieć zyski przy czym nie niszczyć ziemi.? Od razu mówię, że nie sieje rzepaku ponieważ nie mam odpowiedniego kombajnu, ale może w przyszłości..
Piszcie jak u was wygląda ta sprawa:)