Co zakazane? A jak inaczej wyrównać wyschniecie wszystkich roślin? Czy zakleić strączek? W czym problem inaczej nie wymłócisz. kto będzie czekał na przykładzie bobiku do września? To samo jest z ziemniakami. Jedna odmiana uschnie wcześniej a druga we wrześni jeszcze zielona i co będę czekał do października. Nie wiem kto jeszcze by sie tak bawił i dojeżdżał do jednego kawałka po kilka razy. Widać ,że zbyt dużo wolnego czasu szkodzi oj szkodzi. Suszowe lepiej opłacalne. Powiem jedno jak ktoś zadba jak należy to mimo ciężkiego roku jest w stanie zebrać... A jeśli ktoś byle na dopłate a w polu herbapol to niech to pole puści komuś. Suszowe wiecznie nie będzie...
ziemniaki tez glifosatem?