JacekMocny

Jak najbardziej

Szanowni Panowie, Odnosząc się do tematu; problem o którym mowa został wychwycony jakieś półtora roku wcześniej przez innego z użytkowników forum, jak i nasz dział kontroli jakości. Uruchomiliśmy wtedy program naprawczy, zmodyfikowaliśmy proces produkcji oraz sposób nitowania. Przy produkcji seryjnej jest to czasochłonne i dość znaczące przedsięwzięcie, wymagające wielu uprzednich testów. Efekty modyfikacji rozwiązały problem, który od czasu do czasu pojawiał się z tym produktem. Dla Waszego i naszego spokoju, informuję, że zgłosiłem temat do powtórnej analizowany. Wyjaśniając dalej: Poniżej zamieszczam fragment rysunku technicznego poprawionego gotowego produktu, oraz zdjęcie bezpośrednio z linii produkcyjnej. Korekta procesu produkcji miała miejsce w połowie roku 2018. Dzięki temu, że zwracaliście nam uwagę na ten problem – podnieśliśmy jakość i niezawodność produktu. Żeby nie być gołosłownym poniżej wykres przedstawiający poziom reklamacji na przykładzie owej tarczy rozłożonej na przestrzeni ostatnich miesięcy. Wyraźnie widać, że po modyfikacji poziom reklamacji mocno się obniżył. (reklamacje, które do nas trafiają to głównie produkty sprzed zmiany procesu produkcji). Panowie, nie myli się ten kto nic nie robi. jesteśmy aktywni na Agrofoto, właśnie po to, aby wychodzić naprzeciw waszym uwagom i szybciej korygować pojawiające się błędy. Błędy, które popełnia każdy producent, a tylko nieliczni coś z tym robią. @ciapek1979 w pełni rozumiemy Twoje rozgoryczenie. Prawdopodobnie trafiałeś na tarcze sprzed usprawnienia procesu z naszej strony. Aby zrekompensować Ci niedogodności chcielibyśmy zaproponować Ci NOWY produkt. Tym razem z zapewnieniem, iż będzie to część zamienna wykonana z uwzględnieniem usprawnienia, o których pisałem wyżej. Jeśli i tym razem będziesz miał jakieś uwagi, lub po prostu stwierdzisz, że nie spełnia on twoich wymagać etc. etc. Zwrócimy Ci wszelkie wygenerowane koszty. Pozdrawiam, J.M. Szanowny Adi, Kolejny raz pragniemy ponowić naszą propozycję. Dostrzegamy, że posiadasz praktyczną wiedzę, co do potencjalnych usprawnień części zamiennych. Chcielibyśmy skorzystać z tej wiedzy. Dlaczego? Aby usprawnić nasze części… Jaka jest dla Ciebie korzyść? Oprócz konkretnego przełożenia Twoich doświadczeń na kontakt z producentem i poprawę finalnego produktu; Możesz otrzymywać od Nas części do Twoich maszyn, które będzie testował i użytkował. Dlaczego? Ponieważ, zależy nam na tym, abyście byli zadowoleni z produktów Waryński, Expom Kwidzyn czy Ursus. Proponujemy spotkanie w jednej z naszych fabryk, ewentualnie nasi inżynierowie dojadą we wskazane przez Ciebie miejsce. Z naszej strony jesteśmy w stanie obiecać, iż podchodzimy do tematu jak najbardziej poważnie. Elementy, których na etapie projektowania, nie udało się wychwycić, po waszych praktycznych uwagach wielokrotnie modyfikowaliśmy czy to w obszarze dobranego materiału, konstrukcji czy samego procesu produkcyjnego. Liczę, że Twoje doświadczenie zostanie wykorzystane nie tylko na poziomie Agrofoto, ale pomoże także innym rolnikom 😉 J.M.

Wejdź w link poniżej. Najłatwiej znajdziesz konkretny model do konkretnej marki https://jacekmocny.pl/pl/warynski-agro/uprawa-ziemi/plug

robi57362 napisał: jak wam życie nie miłe to sobie tak zmieniaj Zapomniałem dodać iż jest to zdjęcie podesłane przez jednego z obserwująch na Facebooku. Oczywiście masz rację, nie jest to sposób bezpieczny i nie polecamy go stosować.

Drogi czesio200 W Polsce w naszych 4 firmach zatrudniamy ponad 600 osób. Produkujemy tam głównie produkty pod markami największych światowych koncernów. Zarabiamy na tym my jako firma oraz ponad 600 rodzin ludzi, których zatrudniamy. Kasa zastaje w Polsce, podatki również płacimy w Polsce, jesteśmy patriotami. Partyzant85, muszę Cię po raz kolejny rozczarować... 84% z 4 mln o których była mowa wyprodukowanych jest w Polsce. 6% w innych europejskich krajach (m.in. Włochy, Hiszpania) 10% w Azji Chciałbym, abyśmy 100% wykonywali w Polsce, ale wtedy narzekalibyście, że jesteśmy skrajnie drodzy, nie wszystko da się tanio i dobrze wykonać w naszym pięknym kraju. Dodatkowo jak już wspominałem wyżej w naszych 4 zakładach zatrudniamy ponad 600 wykwalifikowanych pracowników. Produkujemy głównie dla największych światowych koncernów w ich markach, tak dzisiaj „stety-niestety” wygląda świat. Najważniejszy jest jednak fakt, że podatki płacimy w Polsce, a kluczowym parametrem, o który szczególnie walczymy jest podnoszenie JAKOŚCI produktów, przy zachowaniu akceptowalnego poziomu cen. Skupmy się proszę na usprawnieniach, a nie narzekaniu. Zachęcam szczególnie kompetentnych rolników, którzy mają doświadczenie, do prywatnych wizyt w Waszych gospodarstwach i bardzo merytorycznych rozmów na temat poprawy jakości części. Pozdrawiam J. M.

Partyzant85 napisał: 3 godziny temu, JacekMocny napisał: Mówiąc o konkretach mam na myśli 3 856 673 szt. zakupionych przez polskich i europejskich rolników w ciągu ostatnich 12 miesięcy przy poziomie reklamacji 0,078%. No skoro mówisz o konkretach to napisz ile procent z tych prawie 4 milionów sztuk zostało wyprodukowanych w Polsce. Jakie znaczenie ma to, gdzie jaki procent został wyprodukowany? Czy ważniejszym nie jest, żeby produkt dostarczony do rolnika spełniał jego wymagania? Z mojej strony mogę zapewnić, że każda fabryka, która produkuje dla nas części przechodzi złożony i restrykcyjny audyt tak, aby dostarczyć najwyższą jakość i niezawodność. I nie ma tutaj taryfy ulgowej przez wzgląd na to, czy jest to producent polski albo zagraniczny.

Bardzo smutne jest, że zamiast rozmawiać o konkretach i szukać sposobów na usprawnienia - niektórzy wrzucają mało wartościowe treści wzięte z d***. Powtarzam, jestem tutaj po to, aby rozmawiać z Wami o produktach! Nie tylko z poziomu ekranu komputera,ale przede wszystkim W REALU, podczas spotkań w waszych warsztatach i gospodarstwach. Mówiąc o konkretach mam na myśli 3 856 673 szt. zakupionych przez polskich i europejskich rolników w ciągu ostatnich 12 miesięcy przy poziomie reklamacji 0,078%. Stawia to Waryńskiego w czołówce najchętniej wybieranych marek, tym niemniej do poprawy jest jeszcze wiele... Każdy konkretny i wartościowy sygnał analizuję i zgłaszam do działu wdrożeń i kontroli jakości. Cholernie zależy mi na pozytywnej ocenie naszych części.

Wiadomo powszechnie, że zużycie lemieszy czy dłut jest bardzo mocno zależne od warunków i rodzaju gleby. Ciężko jest powiedzieć, że lemiesz czy dłuto przepracowało mało czy dużo nie porównując go z innymi w tych samych warunkach. Ogólnie rzecz ujmując mieliśmy bardzo mało zgłoszeń na tempo zużycia, ponieważ hartujemy je dość wysoko. Mimo to proces produkcji ulega ciągłemu udoskonalaniu aby produkować więcej w tym samym czasie, a przy tym ujednolicić parametry – szczególnie temperaturę grzania i chłodziwa. Zmieniliśmy piec do grzania, który w krótszym czasie jest w stanie zagrzać lemiesz czy dłuto i utrzymuje stałą temperaturę całego produktu. Udoskonalamy również wanny hartownicze aby utrzymać stałą twardość i rozkład twardość na produkcie. W zeszłym roku zmieniliśmy również skład materiału – a wyniki hartowania były dla nas pozytywnym zaskoczeniem. Od początku przykładaliśmy wagę do jakości, i z roku na rok staramy się ją zwiększać. Co do gniazd. Szybkozłącza tej serii różnią się nieco długościami. Podaj mi na priv o którym dokładnie indeksie mowa, żebym mógł porównać z innymi. Na Facebooku już krąży kilka wersji spotu, na Youtube - jedna z nich pojawi się w ciagu najbliższych dni, może tygodni. Extrabyku, na priv wysłałem wiadomość z małym sprostowaniem jeśli chodzi o poślizg z naszej strony o którym mówisz i testach o których dyskutowaliśmy. Krawędź tnąca naszych nożyków ma około 0,3-0,4mm jest to najbardziej optymalne rozwiązanie według nas. Nożyk tak szybko się nie tępi, jest wytrzymalszy, a jakość cięcia jest bardzo dobra. Oczywiście zdążają się pytania od klientów o naostrzony nożyk – technicznie jesteśmy w stanie to zrobić. Wadą takiego rozwiązanie jest jednak jego trwałość po kilkuset metrach i tak krawędź ta stępi się a przy uderzeniu w kamień dużo łatwiej ją uszkodzić niż w rozwiązaniu które aktualnie można spotkać w naszych nożykach. Cienka krawędź może się podwinąć co znacznie obniży jakość cięcia. Twardość naszych noży jest bardzo wysoka - ponad 50HRC, więc podczas uderzenia w głaz nóż się wygnie a nie pęknie. To bardzo ważne ponieważ nóż porusza się z prędkością ponad 300 km/h. Jego pęknięcie jest więc bardzo niebezpieczne. Oczywiści można było by hartować noże około 55HRC i więcej. Były by one bardzo kruche co jest niedopuszczalnym defektem jeśli chodzi o nożyki.

Panowie, W przeciwieństwie do innych marek, my wchodzimy z Wami w dyskusje. Nie chowamy głowy w piasek i nie uciekamy przed konfrontacją. Jestem tu po to, aby możliwie najlepiej dopasować nasze produkty do Waszych oczekiwań. Produkując na pierwszy montaż dla Claasa, New Hollanda czy John Deere, posiadamy kompetencje gwarantujące wysoką jakość. Chcąc jednak szanować portfel rolników musimy zachować kompromis pomiędzy wysoką jakością, a atrakcyjną ceną. Cały czas pracujemy nad naszymi produktami i słuchamy konstruktywnych komentarzy. Dzięki Waszym sugestiom poprawiliśmy wiele produktów, jak np.: - przeguby Ursus – zmiana mieszanki na osłonach gumowych - zęby ładowacza Waryński – (zmodyfikowana odkuwka i usprawniony proces obróbki cieplnej) /uruchomiliśmy dodatkowo produkcję wzmacnianych zębów ciężkich - talerze Waryński – dołożyliśmy proces odpuszczania, aby zminimalizować naprężenia powstałe w procesie hartowania (proces ten ograniczony jest raczej dla talerzy oryginalnych) - części do pługów Waryński – zmodyfikowaliśmy skład materiałowy naszej stali borowej, poprawiając jej parametry hartowania Nie chcemy rozdawać produktów w celach reklamowych, chętnie za to nawiążemy współpracę z rolnikami, którzy będą testowali nasze produkty i pomagali nam je usprawniać. To wymaga pewnego zaangażowania z Waszej strony, więc bycie naszym Doradcą i Testerem produktów nie jest dla każdego. Nie rozumiem tej złości i hejtu, przecież my chcemy się usprawniać i oferować coraz lepszy produkt... Produkt to wytwór pracy ludzi, ludzi którym zdarzają się błędy. A my jako nieliczni chcemy te błędy szybko eliminować. Czy, którykolwiek z Was miał kiedyś problem z załatwiłem przez nas reklamacji? Jesteśmy polską firmą, chcącą konkurować z europejskimi gigantami, którzy agresywnie atakują polski rynek, więc my staramy się 10 razy bardziej. Oni posiadają kapitał i szeroką ofertę, ale nie wiedzą jak wykonane są oferowane przez nich produkty, my natomiast mamy za sobą rozbudowane laboratoria, produkcję, inżynierów i przede wszystkim Was!