ciągnik pracuje na kopalni/ żwirowni, ciaga przyczepę na tandemie z ładunkiem 10T i więcej, operator- pracownik ma odgórnie narzucone robić jak najwięcej kursów z pkt A do B.Więc jeździ z pedalem gazu w podłodze, wszystkie szarpania, agresywne jazdy i wyjazdy z trudnego terenu na blokadzie spowodowały takie skutki jakie widać.Wystarczyło ze mógł się któreś pojedyncze śruby minimalnie zluzowac i pomimo twardości 10.9 zaczęły strzelać. Koło zębate na mechanizmie roznicowym zaczęło ścinać śruby jedna po drugiej. I pewnego dnia już nie wyjechał z kopalni
jonek98 Jeszcze nie wiem jaki rezonans będzie ale wyjdzie w użytkowaniu... W sobotę nad tym pracowałem. Spód blatu ma konstrukcje wzmocniona przed nieporzadanymi zagieciami.