Sebastian123339
-
Postów
1606 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sebastian123339
-
mokre jak potniesz to w takiej zrębce szybciej wyschną, ja suszyłem w lecie na polu i od czasu do czasu sie przewracało i do jesieni wyschnięte na wiór były aż sie kurzyło -
i jak idzie ? zadowolony z ruskiej myśli technicznej ? bo ja bardzo -
rębak super sprawa , do czasu aż sie człowiek sam nie przekonał to nie wiedział jaka to wygoda i ile można oszczędzić na opale a taka kupa na bardzo długo starcza i super sie to pali
-
@pawlus224 nie nie , ten u mnie zostaje ewentualnie kiedyś jak bd wolna gotówka to zawita jakiś mtz @Mentos223 hm po części masz racje , bo na ciężkie gleby to sie nie bardzo naddaje do orki czy uprawy ale to tak jak i nasza c330 , czego sie spodziewać po takich ciągnikach , to są małe do lekkich prac czy do sadów a nie w pług orać ciężkie ziemie ,a co do wywrotności to wystarczy go obniżyć i jest wtedy stabilny , mój jak narazie na odwrót bez awarii , czasami jakas pierdoła wyskoczy ale to normalne a hydraulike ma bardzo fajną więc tu masz rację @Setik no jak kto lubi właśnie jeden bd chwalił drugi nie będzie chciał widzieć na oczy , do ruskiego trzeba sie przyzwyczaić , @Paspartou wbrew pozorm nie są takie drogie w tej kabinie a fajne ciągniki tylko do paru rzeczy trzeba przywyknąć i sprzętu nie musiałbyś zmieniać jedynie pług na jakieś 3 skiby a reszte mały by robił opryski itp @Thomas2135 może i z boku tak wygląda ważne że jestem zadowolony ze zmiany , napędu nie ma ale nie to było priorytetem , tak jak pisałem może kiedyś sie kupi coś z napędem ale to pilne nie jest @farmtrac8244 ceny jak i na olx , ten zostaje u mnie jak wyżej pisałem i nie mam zamiaru sprzedawać , hydraulike akurat ma dobrą akurat według mnie i bardzo czułą , napęd narazie nie jest to koniecznością wiadomo fajnie jakby był ale jest co jest , co do wspomagania fakt mogło by być troche lepiej zrobione ale i tak nie ma co mówić bo jest bo jest w porządku pozatym to nie zachodni ciągnik ani coś nowszego więc nie ma co wymagać za dużo @kitowiak dobrze mówisz , akurat u mnie hydraulika super działa i jest bardzo czuła , a co do części i paliwa to tu nie ma sie co psuć właściwie a spalanie też jest bardzo niskie bo już coś nim popracowałem i mam porównanie powoli wiadomo wielu nie chciało by go mieć na podwórku bo to już nie ciągnik na ''dzisiejsze czasy'' ale na mój areał spokojnie starczy jeszcze bd sie nudził -
chciałbym męczyłem to co zostało nie ruszone z braku czasu w lecie -
@prorok no zamiana dość nietypowa , hmm może nie brakowało bo może to nie do końca to słowo ale w tym też coś jest , napewno ten wzmacniacz który jak sie zepsuje każdy zaspawuje bo koszt naprawy jest znaczny , pozatym nie mogłem sie przyzwyczaić do niego bo ta seria ursusa jest dość taka ospała jeśli wiesz o co mi chodzi , mułowaty silnik , i dość powolny , z innych rzeczy to troche taki klocek był z niego bez napędu, no i jednak przy ciężkiej pracy lubił sb spalić, ogólnie nie mówie bo są to dobre ciągniki ale po prostu nie dla mnie, i raczej żaden ursus już u mnie nie zawita co do komfortu to w tej wcale nie jest źle , jest szczelna kabina, nie kurzy się i na tym głównie mi zależało , hałas wiadomo większy jak w ursusie , coś jak w c360, jak jedziesz na niskich obrotach to spokojnie można by radia posłuchać ale już jak dasz po gazie to nie ma szans , no i troche gorsza widoczność , z plusów napewno to że sporo mniej spali a sam wiesz jak u nas z kawałkami , sam mam nawet takie po 9arów, no i ten jest węższy na osiach bo tamtym miejscami na styk przejeżdzałem niektórymi polnymi drogami , no i wydaje mi sie bardziej zwrotny choć jak sie nim jedzie to jest wrażenie że sporo dłuższy jest, mimo mniejszej ilości koni są bardzo żywe i wydaje sie że ma sporo więcej pod maską, no i wiadomo jak to ruskie , toporne może wszystko ale idioto odporne i naprawde ciężko tam coś zepsuć z plusów także dużo mi robi to że ma dociążenie i jak sucho to dociśniesz maszyne do ziemi , no i głównie przemawiało za wymianą to co wspomniałeś czyli kieszeń , bo w zamian za tamtego co troche już miał za sobą i pasowało co nieco w niego dołożyć, mam niewyeksploatowany ciągnik w podobnych pieniądzach , ogólnie już moge powiedzieć że to była dobra zmiana , i z chęcią przygarnąłbym jakiegoś mtz-ta do tego grona jeszcze ,tylko już z przodem typu 82 nawet w właśnie takiej kabinie bo patrząc po ogłoszeniach w nowego typu kabinie jak Twój są sporo droższe
-
ja dziś zakończę w sumie u sb poorane tylko dzierżawy męczę
-
@kuba55 , 912 pojechała na wycieczkę w jedną stronę nie byłem z niej do końca zadowolony @pawlus224 , pracy w polu to ja jeszcze mam troszkę i myślę że na dniach skończę i zakończę sezon ten rok coś mi sie strasznie rozwlekł jeśli o orki na zime chodzi
-
:)
-
takie dzielenie pola to jeszcze z dawnych czasów niektórym zostało że jedna działka i 5hawałków , a tu dołek to łąka , a tu górka to pod zboże , a tu znów łąka , a tu kawałek lżejszej ziemi to ziemniaki , odkąd weszła mechanizacja i inne nawożenie uprawa to praktycznie tego nie ma i w sumie dobrze a co do zdjęcia kolegi Mariusz , to ja bym jednak tak nie mógł bo tylko jeszcze roboty więcej , od miedzy i tak perz wyłazi to trzeba dokładnie orać aby miedzy nie złapać , to tutaj też dodatkowa robota z obu stron bo droga , o pryskaniu czy siewie nawozów nie wspominam że albo pójdzie na droge albo gdzieś ominiesz od drogi , ja u siebie tam gdzie niepotrzebna droga to zlikwidowałem lub co sie dało to przesunąłem albozrobiłęm kawałek przejazdu i dołączyłem sie do 'wspólnych'' dróg co ma kilka osób przejazd w tym ja , ja bym tą drogę zlikwidował po żniwach a zrobił na skraju z którejś strony pola może bd troche wiecej jazdy na około ale masz mały ciągnik to spokojnie sie wyrobisz , no i drogi należy regularnie kosić bo jak sie nie kosi chociaż raz w roku to potem zamiast trawy to samo zielsko i chwast , wkońcu trawa lubi koszenie a chwast nie bo to go tępi -
@ LTZ55a zgadza sie , ale małe obroty miałem na myśli zdrowe dla silnika a nie duszenie go i mordowanie tak samo jak i nie zakładanie nie wiadomo jakiego pługa i piłowanie ciągnika 1dynką i gaz do oporu więc wszystko z rozsądkiem -
a ile tak zaoszczędzi jak wymieni pług na większy? 10zł na paliwie i max 20min na ha? małym pojedzie szybszym biegiem na mniejszych obrotach i wyjdzie podobnie , ciągnik i hydraulika tego nie bd odczuwać i robota bez nerwów , a agregatem tłuc pół dnia 1ha bez rezultatu , ciągnik wytłucze , siebie , paliwa spali a i tak nie uprawi tak jak powinno wiec jak dla mnie lepiej kupić wirnikową , z agregatów biernych to jedynie jakiś kompaktor ale ceny wysokie i wszystko przeważnie 3m , a w tych pieniadzach spokojnie kup wirnikową , a zapotrzebowanie mocy podobne bo bierny trzeba dobrze rozpędzić aby robił robote , ewentualnie ja bym próbował ratować sie talerzówka bo dość fajnie uprawia sie nią po orce jak sie odleży chwile albo prosto w świeżą
-
@tytanowyJanusz jutro postaram sie coś wrzucić -
Panowie nabyłem na dniach taki sprzęcik i mam kilka pytań , ile płynu kupić by go zalać? ma on podnośnik pływający tzn coś jak w t25 że np pług nie jest na sztywno tylko kopiuje teren , bo to że ma dwustronnego działania i można sie podnieść na nim to wiem...na jakich biegach wykonujecie orke uprawe itp?
-
widzę że zadowolony tak jak i ja wkońcu można porządnie poorać a widać po przednim kole że książkowa głębokość jeśli będziesz zmieniał pług to nie szalej z wielkością ja do 912 kupiłem 3x40 i cieżko idzie orka na mojej ziemi, przydało by sie z 20koników więcej i przód albo skiba mniej , fakt że też pierwszy raz orane jak należy bo miejscami to tylko tak skrobane było dawniej , swoją drogą może lepiej i napewno taniej przerobić ten pług na hydrauliczny i dodać wał do niego wtedy już będzie co ciągnąć na głęboko i pod siew łatwiej uprawiać bo wstępną uprawe zrobi wał -
o prosze gratuluje oby sie sprawował jak najlepiej -
@ Simmi może odpowiem za kolege łap ma 4 na 2,5m a w wersji 3m jest 5 łap, głebokość pracy plus minus do 30cm , obornik wymieszasz na róźną głebokość i rozdrobnisz, część zostanie na wierzchu ale jak sam wspomniałeś chodzi o wymieszanie aby sie rozkładał a nie przykrycie go ziemią , co do ilości zębów to już zależy od tego ile koników w ciągniku , bo najlepszy by był 3lub nawet 4rzędowy gruber ale tu w 3m na głeboko i 200km może mieć problem na ciężkiej ziemi , gruber przed traktorem nie jest złą opcją ale jeszcze aktywny z tyłu wydaje mi sie że bd za ciężko , bardziej pobawił bym sie w zrobienie głebosza bo aktywnym i tak powoli jeździsz i wstawieniem go miedzy ciągnik a zestaw uprawowo siewny , nawet często są na olx takie głebosze już gotowe ze sprzęgiem do kolejnej maszyny i zrobiony z przystawką do wom aby bezproblemowo podłączyć wałek -
Panowie chciałbym odświeżyć temat bo widze umarł śmiercią naturalną :( Sam przepadam za swoim jedzeniem i wyrobami wiejskimi od kiełbasy zaczynając na kiszonej kapuście kończąc nawet czasami i nad garami lubie postać takie hobby :) Dlatego chciałbym odświeżyć temat nie tylko o tym co jecie i lubicie , ale także o uprawie swoich warzywek i hodowle jaki sposób uprawy wiadomo chodzi o swoją żywność bez chemii nawożenie głównie obornik ale i inne ciekawe sposoby , możecie dodawać zdjęcia , także sposoby na przechowywanie np ziemniaków piwnice ziemianki , przepisy na gotowe swojskie dania i przetwory soki drzemy, projekty i zdjęcia wędzarni czy murowanych grillów , studnie i ciekawe sposoby na dostarczanie wody bez jakiś skomplikowanych urządzeń , swoje sady , pasieki , sąsiedzctwo roślin gdzie jedna roślina odstrasza szkodniki drugiej, ogólnie wszystko wszystko związane ze zdrowym jedzeniem i żywnością , związane z dawnymi latami gdy tak sie właśnie żyło i robiło i działkownictwem bo wiadomo swoją żywność nie uprawia sie na setkach ha tylko własnej działce :) mam nadzieje że temat sie ruszy bo jest dość ciekawy i może sie rozwinąć fajna rozmowa i można podpatrzyć co nieco jeden od drugiego :)
-
w sam raz na zupe dla teściowej :D -
dać dałby rade ale zależy na jakiej ziemi i głebokości bo ten ciągnik ma siły bo silniczek jak na swoje koniki dość mocny i czuły na gaz tylko gabarytowo jest po prostu za lekki do takiego pługa gdzie powinno być przynajmniej 80koni , dla przykładu podorywkowym 5 skibowym na piachu na 15cm potrafiłem zrobić władkiem ale na glinie już tylko po wierzchu szorowałem pługiem , więc takie wybryki są fajne ale zrobić z 10arów z ciekawości bo takto szkoda sprzętu :) -
niestety tak ja użytkownik @iron wspomina na glinie bezorkowo to wyższa jazda i trzeba głeboko spulchniać na min te 15cm a najlepiej tą głebokość co orka, sam próbowałem uprawy samą talerzówką i niestety wyszła lipa i przeprosiłem pługi co nie zmienia faktu że jak warunki nie bd sprzyjać na siewy jesienne to znów tak posieje , to co strace niższym plonem zaoszczędze na paliwie ale jednak minim co 2 lata na zime trzeba porządnie przeorać .. teraz bd próbował tylko piaski i lżejsze ziemie samą talerzówką jechać i kultywatorem ciekawe czy nie bd negatywów takiej uprawy , najlepszą robotę robi pług dłutowy na takiej ziemi tylko trzeba mieć czym to pociągnąć ale to już nie ta liga przynajmniej dla tak drobnego gospodarza jak ja -
jaki rozmiar kół z tyłu w nim masz :) -
i ziemia jakaś przyjaźniejsza w uprawie widzę -
@eddi87 daj sobie spokój przy tej ilości szkoda sie smrodzić i garba sb robić , sam miałem podobną sytuacje , miałem starą chlewnie modernizować na ok 20-25świnek w rzucie i dałem sb spokój , zarobek marny , robota pracochłonna bo przy tej ilości i starym budynku wszystko ręcznie , zrezygnowałem i dałem spokój i nie żałuje decyzji , przy tej ilości ha obsiej zbożem bo QQ na ziarno jak nie masz dobrych znajomych co posieje i wykosi bo napewno nie masz swojego sprzetu do zbioru i siewu to też bym odpuścił , ewentualnie jakieś ziemniaki cebula jeśli jest zapotrzebowanie w okolicy , czy kury nioski i jajka a świnki to kupić sb 1 czy 2 sztuki prosiąt taki ok 20-5kg dla siebie i odchować i mieć swoje zdrowe mięsko i wyroby bo przy maciorze to szkoda chodzić , a pracując na etat pójdziesz 2 soboty czy pare nagodzin i masz na czysto zarobek lepszy jak na tych świnkach , na świnkach 5-6 miesiecy musisz czekać na zwrot kosztów i te pare zł zarobku a tu przez te pare miesiecy zarobisz kilka razy wiecej na etacje idąc ten czas do pracy który musiałbyś poświęcić chodowli niestety takie czasy że opłacają sie tylko wielkie chodowle gdzie robota jest ograniczona , głęboka ściółka albo ruszta ,i duże ilości , od 200stuk w rzucie można coś myśleć
- 1773 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- gotowe pasze
- swinki
- (i 8 więcej)
-
Massey Ferguson 3050 & Nordsten CLH 300
Sebastian123339 skomentował(a) griga grafika w Albumy użytkowników
dzięki za odpowiedź czyli tragedii wielkiej nie ma a ja rozumiem czemu bez przodu , sam wole niewypracowany nawet droższy ciągnik bez przedniego napędu jak tańszy i utyrany z przodem , 2 sprawa nie zawsze i nie przy każdej maszynie przód potrzebny i nie w każdym terenie jak wyżej według mnie na główny do 50ha samej produkcji roślinnej taki ciągnik bez przodu spokojnie może służyć