Milosz27

Zimno, silny wiatr i sucho. Niby coś kropi ale na tym wietrze to jak by nie padało.

Ja mam takie haki w JD kule nie pasują bo byłem w sklepach i nigdzie takich kul nie dostałem ale spoko te księżyce się sprawdzają żadnych problemów nie miałem. Żeby wyciągnąć wybijasz kołek rozporowy i nic nie trzeba siłować ani wyrywać chyba ze sobie zaklepałeś ale to twój problem B)

Wlasnie wracam z grudziadza i cala droge do chelmna padalo i to dosc ladnie na polach miejscami dosc duzo wody ale juz za wisla od swiecia do mnie troszkę kopilo i dalej sucho. I jak tu użyc jak w tym samym powiecie u jednego 30l spadnie u drugiego 3kropelki i popiol na polu.

Wietrznie sucho i zimno lepiej być nie może ;[ Jak by chociaż raz na dwa tygodnie normalnie po padało a nie 3 krople i po ptokach...

U mnie to samo wszystko przed zalewem hamuje i na południe idzie. Niby wczoraj lekko popadało teraz wieje także żadnego wielkiego pożytku niema z tego. Próbowałem po życie talerzówka to kurr... popiół...

U mnie po poludniu tez troche po padalo prawie 2mm nie wiele ale jakos da się przezyc, wszystko gdzies sie rozchodzi bokami bylem w tucholi tam duzo wiecej po padalo z reszta jak zawsze. Widze ze w wiecborku 40l to tyle co u mnie od poczatku roku.

U mnie z rana trochę po kropiło nawet beton pomoczyło a we wiosce taka ulewa ze woda z górki pełnym strumieniem dawała.Przed chwila gdzieś za zalewem grzmiało ale wszystko się rozeszło i tylko wicher z tego...

Zle się wyrazilem w strone koronowa patrzac ode mnie i nie mowie ze padalo B) wlasnie rozmawialem z kolesiem z kola łowieckiego bo na dziki pilnujemy mowil ze bedzie zalew spuszczany bo tama się sypie i moze w koncu do nas jakis deszcz doleci.

Dzisiaj kupione 500l po 3.82zł na stacjach ponad 4

U ciebie może tak ale nie u mnie, tym bardziej świeża 2-3letnia sobie jakoś radzi ale zeszło roczna nie dość zeszły rok dostała po d*pie, styczniowe mrozy ją dość mocno przycięły i ostatnie przymrozki dodatkowo siekły że liście żółte do teraz ma i dodatek taka pustynia to nie dziwuj się że schnie, na lekkiej ziemi tylko chwasty zostały. Jak bym żartował to bym napisał; Przychodzi koń do baru a braman pyta co tak rżysz, także nie żartuje. Wczoraj paliło po południu sucha burza chwile grzmiało i bokami poszło, dzisiaj powtórka bez burzy chwilami miałem nawet nadzieje że po pada ale nic wszystko na Koronowo, Bydgoszcz szło tylko wiatr i tumany kurzawy ale nie powiem że nie padało bo ok godzinę temu spadło z 10 kropelek bo szybę w samochodzie pobrudziło na krople nie liczę bo to za duża skala... Żyto pokoszone to z 2ha dało 5 belek więcej niż w zeszłym roku z 1,1ha a niby w zeszłym roku gorsze było a tego roczne i tak miałem jedno z najlepszych w okolicy.... Jest BIDA.

U Ciebie leje aż szumi a u mnie grzeje i pali. Robi się kaplica muszę lucernę kosić bo nic z niej nie będzie połowa pola sucha się zrobiła i to przy jeziorze... Deszczuuu!!! Jedyny który w powiecie nie narzeka to chyba kolega z góry pierwszy post...

Znowu dzisiaj wieje i pali pustynia się robi na całego.

Dzisiaj raz paliło raz wiało i kropiło.... w Tucholi kropiło u mnie nic sucho jak diabli. Jutro znowu ma wiać a o deszczu ani widu ani słychu. ;[

Jeden i drugi mają złe siłowniki do wychyłu łyżki. Ale wolmet chyba pewniejszy i lepiej zrobiony.

Sucho, ciepło i do tego wiatr... Trawy słabe na górkach siano się robi, zboża jako tako jak na ta susze ale po życie już widać że brak wody bo bieleje a tak ładnie ruszyło po środowym deszczyku. Kukurydza za ciekawie nie wychodzi szału nima... W prognozach jakieś tam opady pojawiają się i jeszcze szybciej znikają.

A niedawno tak lamentowales ze nie zdazysz bo w ciaz pada nic nie urosnie. Ten z gory wie co robi. A u mnie dalej pali i suchooo....DESZCZU!!!!

Dzisiaj znowu pali 25st. w cieniu już mapy się na polach robią i tyle u nas padało...

A ja dzisiaj kolejną odroczkę od RS dostałem do 14.06 pierwsza była do 30.04 zaliczka i nic po za tym...