Milosz27

Trzeba się na kawkę umówić to może napada i u nas haha Tutaj identyczna sytuacja.

U mnie podobna sytuacja u mnie nic a wioskę daje woda stoi, chociaż i tak jest lipa nawet tam gdzie więcej pada niedobory ogromne i ciągle się powiększają.

To co u nas mówić jak w maju połowa tego co u was a czerwiec praktycznie nic B)

U niektórych leje u niektórych nic nie leje. U mnie parę razy przeszła jakaś zabłąkana chmura i kropiło 2-3min i koniec także jak by wcale nie padało bo na polu nie widać w ogóle żeby do ziemni doleciało. Ale niech kapie na bidę dobre i to chociaż przez chwilę się nie kurzy.

Z rana lekko padało a w wiosce obok kałuże stały a dalej pod Świecie już nic...

U mnie tez w nocy rosilo ale wiecej jak litr nie na kapalo. Od piczatku czerwca jak by liczyc wszystkie krople to pewnie ze 2l nalalo

Wieje i chmurzy się z kazdej strony ale ani kropelki deszczu.

Chłopie jak bym wiedział to bym napisał. Napisałem że nie brałem pod uwagę grano i nie znam parametrów ale na pierwszy rzut oka widać że lżejszy a dla twojego świętego spokoju Grano Shark 1700kg a Tolmet 2100kg mowie o zawieszanym i sztywną ramą talerze 560 wał standard!!!

Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to się nie udzielaj. Z tej półki i tak tolmet ma największy nacisk na metr nie wiem jak grano bo nie brałem nigdy tego pod uwagę. Co do talerzy to duży dobry jak masz dużo resztek i jest wilgoć bo jak tak sucho jest jak teraz u mnie to potrafi narobić niezłych rowów.

na meteomodel pokazuje aktualnie prawie 35l do środy ciekawe czy się sprawdzi chociaż w 10% ale już na meteo um tego nie widzi. Co prawda to prawda w miastach więcej pada a czemu??? Chyba żeby mieszczuch zieloną trawe mieli z resztą widać ze darmozjady się na weekend na wioskę zjechali bo wody w kranie niema bo trawniki muszą podlewać..

U mnie też jest gorzej dużo gorzej niż w 2015, coś tam widać jakiś opad na przyszły tydzień ale znając życie u mnie i tak nie napada...

Agromasz lepiej sobie odpuść znajomy kupił i talerze ida w oczach i do wykonania było by nad czym po pracować.

Tolmet na pewno solidniejsza konstrukcja ramy i mocowania talerzy lepsze ogólnie dość ładnie zrobiony może poza zgarniaczami przy wale packera bo to jest porażka, pomalowany dobrze lepiej niż staltech ale wiadomo kwiatki zawsze się znajda bo to polski sprzęt. Ja osobiście bym brał tolmeta.

U mnie też kilka kropel spadło ale zaraz wiatr robił z tym porządek. Co do tego letniego monsunu to pewnie jak kolega wyżej pisał na południu podtopi a u nas skała jak zawsze.

Właśnie wracam z Tucholi to zaczynało coś kapać u mnie tylko wiatrzysko.

Wiozą i wiozą dowieść nie mogą... Sucho, sucho, suchooo....

Dzisiaj wialo jak zle, okolo 16 raz zagrzmialo i spadlo 15kropel a kilomet dalej ladnie podlalo nawet kaluze byly i tak jak sachara byla tak dalej jest. Takze na razie w czerwcu opadow praktycznie 0mm.

Wczoraj 4.01 a na stacji 4,30-4,45

Susza susza i jeszcze raz susza jedyny plus to że się trochę ochłodziło. A deszczu jak nie było tak widoków niema....

MR przyszło z obszarówkami a RS po dwóch dniach.

No faktycznie bo u mnie tyle w maju na padało że nie mam co z wodą robić fakt 24l w przy normalnym stanie wód i normalnym roku nie jest wcale tak tragicznie ale nie po 3 latach suszy czy spadnie 30 czy 5l wielkiej różnicy nie zrobi podratuje na parę dni i dalej schnie bo w glebie wilgoci niema. Z zimy opadów tyle co nic w marcu trochę rosiło w kwietniu zapomniało także o czym tu mówić i nie będziemy się licytować bo u ciebie spadło tyle a u mnie tyle bo te 2-3l cudów nie zdziała. Tu niema co płakać bo nic nie da tylko ruszyć głową i myśleć jak tu stado wykarmić.