-
Postów
1522 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez przezuwaczka
-
Maty mam już 4 lata i za rok kończy się gwarancja😅 Ogólnie tam gdzie pod spodem nierówne podłoże było, to się trochę powycierały, ale tak spisują się na medal. Biała ma tylko końce uszu czarne😁 Co do wysokości murków i poideł, to sobie można wydumywać w projekcie nowego budynku😂 U mnie puder pomógł w pachwinach. 3 tyg codziennie aplikowałam. Teraz fioletem małe ranki dokończam.
-
Ja dlatego antybiotyków unikam, więc raczej o inne środki mi chodzi😅 Fiolet gencjanowy wysusza, ale tu mi nie zadziałał☹️
-
Głodzenie to przesada😅 Za zapchaniem słomą jestem jak najbardziej. Byle zacielić i na dietę włóknistą. Serio wszystkie problemy u pierwiastek odchodzą w zapomnienie🥰 Czym pryskacie rany wymienia takie powstałe z przodu z rozstępów po porodzie? Ostatnio plagę miałam ani srebro czy puder nie pomogły. U jednej 3 tyg pudrowania spreyem odpażonych pochwin😒 Dobrze, że rany strzyków się nie pojawiają😌
-
Tak i zawiązał takim sznurkiem podobnym do drutu czy żyłki i zabezpieczył prostokątną gąbką do zmywaka podobną😆. Mój zootechnik podziwiał, że lepiej niż na kompresie, bo ten mu kiedyś do środka wciągnęło🤨 No to dzisiaj zdejmę. Akurat w poniedziałek 3 tyg będzie😉 Pierwszy przypadek, więc uczę się pilnie, aby następnych uniknąć. Jeszcze jedną teraz taką zasuszyłam, bo 5 innych zgrabne i szczupłe jak sarenki. 💪 Powiem wam, że połowa sukcesu aby z tego wyjść to kroplówka codziennie i zabawy od groma🙃
-
Powiedzcie mi co się z tą zapinką na trawieniec robi i kiedy. Miałam pierwszego trawieńca u jednej tłuścioszki i do tego wypchnęła byczka 58 kg i były problemy z zapaleniem macicy😒 Profilaktyka zawiodła, bo laska szybko obcina mleko. Teraz po 3 tygodniach je ładnie, kanał pełen kup że, aż się przelewa😆 Mleka też z ostatniego udoju 15 na raz, więc wraca do zdrowia. Nie wiem tylko co z tą gąbką i drucikiem zrobić, bo wet stwierdził, że samo rozpuszczalne🤔
-
Przejściówka kiśnie już u mnie ponad tydzień. SM miała 27℅ i ziarno w stadium mlecznym, więc to sporo za wcześnie na cięcie wszystkiego. Jak dobije do 35% SM to będę planować cięcie. Deszcz teraz pozwoli poczekać przynajmniej do połowy września😁 W końcu mogę się cieszyć kompletem nowych poidełek. Drogie to ustrojstwo, ale nie żałuję, bo już widać efekty🥰
-
Ceny mleka 2020
przezuwaczka odpowiedział(a) na DzikiSimental25 temat w Ceny płodów rolnych i środków produkcji
W Mlekovicie chyba ktoś coś mocnego dziabnął, jak tego smsa komponował😂 Cena mleka za msc 8.2020 ulegnie podwyzce o 1 gr do j. tl. Zas premia bedzie zmieniona z 0,21 zl/l na 0,20 zl/l, a premia lojalnosci. z 0,04 zl/l na 0,05 zl/l Reasumując na 20 tys litrów mleka o tłuszczu 4.0 będzie 3=4-1 gr podwyżki i 1 tys zł do wydania w mleczarni🤣 -
U mnie te ze świeżbem lub jak muchy gryzące rzucają TMR. Trzeba walczyć z dziadostwem to wtedy trochę mniej sypią.
-
Mało powiedziane😝 Wiadomo, że nierdzewka jest droga, ale tu 25%ceny to za firmę chyba😅
-
Dzięki za opinie. Popracuję nad mężem, to te droższe może weżmiemy. Na razie zaproponował po jednym na próbę😁 Jutro pewnie kupimy i założy😊
-
U mnie bawią się, żeby zamoczyć ryj po oczy😆 Pamiętam, że dawniej na wybieg chodziły dla picia w wannie. Potrafiło 20 szt 1000 l w 3-4 dni obskoczycz, a w domu woda nonstop. Rozlewanie mnie nie obchodzi. Gorzej być nie może😂 Zależy mi, żeby przepustowość i dostęp poprawić. Z Delaval są 2x droższe i ciekawi mnie, czy korpus z kwasówki jest tego wart🤔 Poidło Delaval
-
Czy ktoś ma takie poidła w stanowiskach? Podoba mi się wielkość misy. Tylko ciekawe jak z wykonaniem korpusu🤔 Poidło
-
Lidermix z Trouw dla jałówek lub zwykły laktacyjny. Zależy co mam na stanie. Co do karmienia jałówek cielnych to słabsze trawy są ok. W razie braku białka, rzepak z premiksem i starczy. Małe muszą dostawać jak krowy w laktacji, jak nie lepiej😅
-
Mnie się średnio w 23 mies cielą, bo jest to ekonomiczne. Póżniej to porażka. Dodatkowy rok chowania, to strata 2-3 tys na sztuce😓
-
Przyjmij, że ciąża trwa 280 dni. Czyli zostaje 110 dni między poprzednim porodem a zacieleniem. Średnio to ładny wynik. Ja mam ambicję zejść znowu poniżej 100 dni do zacielenia. Wraz z przekroczeniem 11 tys jest co raz trudniej😅
-
U mnie pare zmian i też takie cuda się zdarzają. Ostatnio prawdopodobnie ecoli, maścią i ketoprofenem podleczone. Miała dużą somatykę, obrzęk i przeszło na szczęście. Teraz czekam na posiew, bo zasuszenie za 2 tyg.
-
Jeżeli to wirusowe, to pomoże tylko dorażnie przeciwgorączkowy i przeciwzapalny. U mnie kiedyś IBR wylęgał się mimo szczepień w upały i objawiał się gorączką, zapaleniem nosa i krtani. Wydajność nie spadała i żadne leki nie pomagały. Zadziałało doszczepienie donosowe i wentylatory na full.
-
Kupiłam w bańce w Magii. Jeszcze nie używałam, ale niedługo zacznę😅 Ostatnio skończyliśmy sianokiszonkę 50%sm z poprzedniego roku i wrzucamy nowe bele z pierwszego pokosu 24%sm. Jak zbadałam sm i zwiększyłam ilość 2x w dawce, to mleko wzrosło o 2l dziennie na sztuce😮 Towar pierwsza klasa, ale mieszanie w wozie bel to 30 minutowa masakra😅 Za tydzień otwieramy pryzmę. Ciekawe co tam będzie😓.
-
Zgrabniutkie❤
-
Od temperatury jeszcze nie. Parametry zawsze trochę spadają w upał. A jak trochę żarcie się zgrzeje to wszystko w dół ma prawo pójść.
-
Powinnaś mnie w sklepie mechanicznym lub elektrycznym z listą zakupów dla męża zobaczyć😂 Ogólnie ogarnięta jestem w wielu kwestiach, ale nazewnictwo czasem mi umyka😝 Ciekawe. Może ktoś eksperymentował. Gorszego smrodu chyba nie ma😅
-
Pamiętałam hormon PGF2alfa, a nazwy handlowe mi się porypały. Wybaczcie. Schemat mam na rodzajach hormonów i nie zwracam na nazwy uwagi. Dobrze, że to zabawa mojego męża😛
-
Podaje się hormon na wywołanie ruji. U nas jest to Cyclix (nie Ovarelin) czyli prostaglandyna. Uważam, że po tygodniu od porodu nie zaszkodzi podać. Może akurat się rozdoji mocniej niż bez. Polecam wszystkim podanie w dniu wycielenia, gdy wymię jest puste i bez obrzęku. Krowa odpuszcza wymię, gdy ciele wysyła do niej sygnał hormonalny, że chce wyjść na świat. Jeśli coś nie pójdzie, jest wywołanie porodu lub cesarka, to krowy nie odpuszczają i wtedy trzeba im pomóc. U mnie to było ciałko przetrwałe, które oszukiwało organizm, że ciąża jest nadal😓
-
Też miałam tak 2x u krów w drugiej laktacji. Pierwsza była póżno zdiagnozowana na ciałko przetrwałe w jajniku i hormony nic nie pomogły. Druga dostała od razu i rozdoiła się w 2-3 tyg do 45 l. Możesz weta poprosić o badanie i podanie. Co dokładnie zapytam męża, jak wróci, bo on teraz spec od rozrodu😉 U mnie mają full i też się zdarza. Kwestia hormonalna.
-
Nigdy taka bidna nie była o tej porze roku. Jeszcze do tego zielsko, bo na oprysk nie było warunków. Dopiero teraz pryskamy, ale deszcz nie pomaga😁
