przezuwaczka
-
Postów
1522 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez przezuwaczka
-
Bzdura. Materiał z tego roku z wystawy z Szepietowa.
-
Moją jałówkę w Szepietowie na wystawie było widać. Tą co mi się po Bravenessie ostatnio ocieliła😉
-
Zaraz zerknę @Paulina1985. Dzięki😉
-
Trzy gospodarstwa i tak różni ludzie hodujący krowy. Mnie się podobało.🐄🐄🐄
-
"Rolnicy Podlasie" ktoś oglądał?😁 https://www.fokus.tv/
-
My wszyskie jałówki za pierwszym razem seksem i niektóre pierwiastki. Cena 160 -180 zł. Na 25 urodzonych cieląt 2 byczki, więc spoko. Po Cyrano na 10 słomek 7 ciąż, w tym 6 jałóweczek z PF od 132 do 143. 3 najstarsze już cielne. W tym roku Braveness trochę gorzej, ale po innych niesexach też dużo jałoszek, więc nie narzekam.
-
Oczywiście sprawdzenie płci cielęcia😜 Można się zorientować, co będzie i zaplanować remont stada.
-
Szukam teraz kogoś do sprawdzania płci, bo moja wet sama w ciąży i nie jeżdzi. Fajna sprawaw. Polecam😊
-
Dobrzy ludzie wokół ciebie mieszkają😊 Ja znam takich, co powinno się karać. Myślę, że zdrowych cięląt nie wyrzucają. Takie gadanie tylko. Niestety tydzień lub dwa może one pożyją, więc wychodzi na to samo😓 Mam ze 3 lata taką na WIFI. Niestety firmy ani linku nie podam, bo nie pamiętam.
-
@poziomka znam nie jednego, co tak robi. Porażka jakaś, ale chyba lepiej sprzedać i za 200 zł, bo odchowywać nie umieją i padają im w kojcach grupowych, jak muchy. Pare lat na grzyby nie chodziłam, bo się tylko o padlinę potykała w lesie😡
-
Bo cena jest od popytu zależna. Taraz na popyt ma wpływ niska cena żywca wołowego, susza i brak paszy. Ja jałówki wolę trzymać i byczka opylić nawet po kosztach. Spróbuję go na olx ogłosić. Wrzucę rodowód, wydajność babki i może fotkę matki z wystawy. Dziewczyna leje jak dzika i ładnie stoi przy dojeniu😎
-
Będzie miał za 2 tygodnie z rodowodu wyliczone. Genomuje tylko SHIUZ. Za 2 tygodnie to 1000 zł będzie wart za ochów chociaż😉 @Paulina1985 ruch jest tak słaby, że 250 dostałam ostatnio za tygodniowego(48kg), bo mięsne po 450. Taka to uroda zagłębia mleczarskiego😜
-
Musisz za 2-3 tys rocznie u nich brać nasienia, żeby ci azot wlewali, bo co z tego zbiornika bez azotu😉
-
Jestem świadoma, ale 2x seksowanym(i byś wyszedł😜) i komplet badań matki z wystawy wychodzi drożej. Wyczyściłam trochę, bo miejsca nie było😶
-
600 zł za tygodniowego, żeby się za nasienie zwróciło, nie będzie przesadą? Mają u mnie dwie kandydatki na matki buhajów, więc zdążyliśmy się poznać.
-
Też tak myślę. Miejsca nie mam, bo od jałówek pęka mi budynek w szwach. Jestem tylko ciekawa, jak by się mały wycenił. Z obliczeń mi 148 PF wychodzi przez Balisto oczywiście😜 Może potrzymam 2 tygodnie do oceny i do SHIUZ zadzwonię.
-
Ja mam i czasem stanowiska pryskam.
-
Mam słuchajcie buhajka po BRAVENESIE i szkoda go za 300 zł na opas opylać. Niestety jego matka jest spokrewniona z połową mojego stada, więc nie przyda mi się. Myślicie, że ktoś się skusi na takiego malucha? Powinien ponad 140 PF mieć😉
-
Jakie badania TOK czy posiewy bakteryjne? Może raczej w paszy coś nie tak, że nie ma wyrażnych zapaleń.
-
@Paulina1985 święte słowa. Niestety trzeba zaangażowania i troski, czego większości hodowców brakuje. Wolą sobie odpuścić i zwalić winę na rasę, mleko itp. Padnięcia zawsze są z powodu niedopilnowania lub póżnej reakcji na biegunkę. Rzadko jest to ciężka choroba lub wada wrodzona.
-
Niestety do całych bel średnio się nadaje. Powodują szybkie zużycie części roboczych paszowozu i duże zużycie paliwa, nie wspomne o straconym czasie. Cięcie bel wycinakiem o niebo usprawnia pracę. Super jak są jeszcze prasą z nożami zrobione. Posiadanie paszowozu zachęciło nas do robienia trawy w pryzmę. Ostatnio zbiera sieczkarnia, to już całkiem inna bajka😉
-
To dwie różne bajki. Melasa jest to tanie żródło cukrów prostych. Polecam, bo porawia jeszcze apetyt przez słodki smak. Max 400-500g na sztukę dziennie używam u siebie do wozu. Tłuszcz chroniony to wyższa półka energii dojelitowej polecany dla krów wysokowydajnych ponad 9-10 tys litrów. Melasa 60-80 gr za kg Palmit 4,8-5 zł za kg Więc cenowo różnica jest spora.
-
Somatyka to białe krwinki obronne i mogą świadczyć o innym problemie niż zapalenie wymienia. Wzrasta przy szczepieniach, zmianach paszy i róznych stanach zapalnych np w racicy. Kiszonka z kukurydzy, wysłodki, melasa, gliceryna, swoje zboża, tłuszcz chroniony i mielona kukurydza. Wątpie, że tańsze. Ja nie zrezygnuję, bo to najlepsze żródło informacji. Poza tym ludzie, którzy tam pracują, nie mają z tym pierdzielnikiem nic wspólnego.
-
Ktoś z zakażnymi ma problem, więc wrzucam: Za skuteczną metodę uwalniania stada od neosporozy uważa się systematyczne prowadzenie badań serologicznych bądź biologii molekularnej i usuwanie zwierząt serologicznie dodatnich. Ważnym elementem w zapobieganiu choroby jest przestrzeganie zasad higieny, dotyczy to głównie bezzwłocznego usuwania poronionych płodów i łożysk, okresowej dezynfekcji pomieszczeń, obrotu zwierzętami oraz skrupulatnej analizy rozrodu ze szczególnym uwzględnieniem jakości środowiska. Głównym nosicielem jest pies, więc warto ograniczyć mu dostęp do łożyska itp. Z BVD też tak się robi. Najważniejsza jest eliminacja trwale zakażonych. Weterynarz, który nie każe z tym walczyć, to kretyn.
-
@Krowiarka zasadowica ogólnie dość rzadko jest diagnozowana i mało który weterynarz, czy żywieniowiec w nią wierzy, jeśli brak typowych, ostrych objawów. Sama ją kiedyś zdiagnozowałam w swoim stadzie i leczyłam roztworem octu i drożdżami. Potem zaczęłam współpracę z Krzyśkiem z federacji i tak już 8 lat będzie. Teraz mam kociokwik w głowie, bo od tygodnia nowa qq, a od wczoraj II pokos sianokiszonki zaczęty. Sucha masa przeliczona, qq zbadana i w środę będzie Krzysiek. Narazie po apetycie i zapachu paszy widzę, że jest nieżle. Będzie słabsza skrobia i białko przez suszę, no i wyższa sm oczywiście. Mleko spadło o 1,5 l na krowie i podniosła się somatyka o 100, więc coś jest do poprawy konkretnie.
