koyack

Witam Panowie. Jestem na etapie poszukiwania kosiarki dyskowej czołowej. Orientowałem się w cenach u dilerów u mnie w okolicy i wyglądają następująco Samasz KDF 300 38 000 zł netto Class disco 3200 move 71 000zl netto Fendt slicer 310 FQ 56 000 zł netto. Która waszym zdaniem jest najbardziej warta uwagi? I czy ktoś miał doczynienia z tymi nowymi kosiarkami fendt (fella) i może coś o nich powiedzieć? Dodam że interesuje mnie tylko kosiarka ciągana z racji nie do końca równych łąk. Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczny 😉

Zorientowałem się w cenach kosiarek czołowych i wygląda to następująco. Samasz KDF 300 38 000 zł netto Class disco 3200 move 71 000zl netto Fendt slicer 310 FQ 56 000 zł netto. Która waszym zdaniem jest najbardziej warta uwagi? Ciężko jest coś znaleźć na temat tych nowych kosiarek fendt (fella) czy ktoś miał z nią doczynienia?

Panowie orientuje się ktoś jakie ceny za kosiarkę czołowa minimum 320cm bez kondycjoner na zawieszeniu ciegnionym? Szukam czegoś takiego. Tylko zastanawiam się czy pchać się w używana czy lepiej nowa. Rocznie do koszenia 90 ha.

Ja mam od 4 lat axisa 30.2 na elektrycznych siłownikach i komputerze quantron i ani razu problemu z nimi nie było. Rauch robi rozsiewacze naprawdę na najwyższym poziomie 😉

Witam. Czy interesował się ktoś cena przyczepy Krampe rambody as 750? Pytałem się dilera miesiąc temu to odpowiedział że jeszcze nie znają ceny dokładnej. Może ktoś już coś wie w tym temacie?

Sprawę udało mi się załatwić. Jeśli ktoś miał by podobny problem proszę o prywatna wiadomość. A wszystkim którzy uważają ze zamrożona cena jest tylko do limitu życzę powodzenia. Temat uważam za zamknięty.

Dzwoniłem właśnie do energa aby upewnić się czy zamrożona cena liczona jest tylko do 3000kwh i dostałem odpowiedź że jeśli nie złożę oświadczenia będę płacił około 3 zł za kWh a po złożeniu oświadczenia cena nawet po przekroczeniu tego limitu jest ustalona jako maksymalna 78gr netto. Co do tej ustawy rolnik taki jak ja został pominięty. Bo według sprzedawcy prądu przy takim zurzyciu jak moje jestem przedsiębiorca ale bez aktywnego nip nie mogę zamrozić ceny. Jako rolnik też nie mogę zamrozić bo jestem na taryfie do przedsiębiorców.. 😐

No to proszę wyjaśnić jak to według Pana jest? Bo być może wprowadzili mnie w błąd w punkcie energa i błędnie też jest to wyjaśnione w internecie na ich stronach.

Zamrożenie cen dotyczy gospodarstw rolnych małych jak i również dużych firm i instytucji publicznych np. Gmin. Którzy zużycie maja również bardzo duże i oni też będą mieli ustalona cenę maksymalna niezależna od ilości zużytej Energi.

Właśnie nie do końca jest tak jak mówisz. Cena do 3tys kWh będzie wynosić tyle co w tym roku czy około 50gr za kWh. Powyżej tego limitu jest ustalona zamrożona cena maxymalna w okolicach 90 gr brutto. Bez złożenia oświadczenia cena w moim przypadku w taryfie c12a wyniesie średnio 3 zł kWh a to już jest grą warta świeczki.

Jeśli jesteś na taryfie C to dla świętego spokoju lepiej złożyć w razie jak by zużycie się zwiększyło. Z resztą na taryfie G rolnicy też powinni złożyć oświadczenie do 23 czerwca 2023. Ja również mam fotowoltaika ale niestety sporo brakuje. W swojej sytuacji jeśli nic się nie uda załatwić będę zmuszony dołożyć paneli żeby pokryć zapotrzebowanie na prąd.

Na taryfie c jestem dlatego że jak rodzice prowadzili gospodarstwo byli vatowcami. Po przepisaniu na mnie mogłem przejść na G albo kontynuować C. A na tamta chwile C taryfa była dla mnie bardziej opłacalna więc zostałem przy niej. Jak chciałem teraz zmienić na G to już nie da rady bo zużycie za duże i musi być C 😐

Chodzi o to że system nie przepuści bez aktywnego nipu. Próbowałem przez internet też nie da rady. Odrzuca wniosek. Więc zostaje pisać pismo o wyjaśnię co w takiej sytuacji mam za wyjście.

Tak się składa że w sąsiedniej miejscowości mieszka wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik. Próbowałem się umówić do niego na spotkanie to kazali dzwonić w styczniu a sprawa dość pilna. Nawet w zakładzie energetycznym się dziwią że nie pomyśleli o takich osobach jak ja.

Tak jak kolega wyżej napisał. W miesiącu następnym od złożenia oświadczenia. Do końca roku miałem cenę gwarantowana od momentu podpisania umowy. Dopiero po nowym roku będzie mnie obowiązywał nowy cennik. Zużycie prądu w domu w poruwnaniu z gospodarstwem to jest pikuś. I tak z jednej kieszeni idzie. Więc wielkich oszczędności mi to nie da. Na Vat nie chce przechodzić z racji tego że nie planuje jakiś dużych inwestycji w najbliższym czasie a odprowadzać za mleko bym musiał co miesiąc i to nie małe kwoty więc nawet zwrot vatu za prąd nie rekompensuje utraconego vatu za mleko