-
Postów
419 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rolnik1986
-
-
trzeba sie eksperta zapytac
-
ten co nie posiewa niech sie nie spodziewa kolego. firma agrolok juz sama szuka kukurydzy takiej siakiej bo bedzie kibel z podaza. i sam sobie przeczysz bo piszesz ze posiali a kolby brak wiec co nadal myslisz ze cena bedzie niska? skoro kolby brak, u nich to i u nas, susza u sasiada byla inna?
-
kukurydza bedzie droga: po 1 susza po 2 te ktore byly zasiane na ziarno wszystko sprzedaja na kiszonke. dochodzi do tego slabe plonowanie zboz to czym zapchaja dziure pasz? traw nie ma wcale a zwierzeta chca jesc glownie bydlo
-
-
-
bydla w duzej mierze zmiejsza procentowo straty w gospodarstwie dlatego napisali ci wiecej w uprawach zeby wyszlo ci wiecej niz 30% wtedy moze cos dostaniesz. ale z tego co mi wiadomo to bedzie to jednostkowo za dzialke a nie calosciowo. czyli jedna dzialka moze miec 70% straty druga 30% itd moga nie patrzec na bilans calego gospodarstwa tylko po dzialkach ale jak bedzie to tylko marszalek a moze kaczyniak wie ;)
-
dodam tylko tyle ze to wojt, burmistrz czy prezydent powoluje komisje. komisja szacuje straty w uprawach podane na swoim obszarze z instytuty z pulaw. aha kolego z uzytkami zielonymi xa kazdym razem jeski nowa uprawa zalicza sie oszacowania, wlodarz gminy itp powiniem rozszerzyc dzialanie komisji czytaj ponowne szacowanie w innych uprawach. jesli tego nie zrobil powinno sie isc i wyklocic. wiem ze w innych gminach olewaja rolnikow. nikt nie zwalnia kogos od myslenia! w tamtym roku uprawe mialem w calosci ubezpueczone i nie dostalem zlotowni. rozumiem twoje zazenowanie
-
wnioskow wiecej. ja mam umowe o prace zadaniowa nienormowany czas pracy nie wiem jak to wam wytlumaczyc (caly czas pod telefonem) jak cos sue stanie muszetam byc ale codziennie mysze sprawdzic czy wszystko jest wporzadku wtedy moge robic inne rzeczy. kolezanka z odr w godzinach pracy. a z izb rolniczych nie wiem on nie pracuje zawodowo ale dostaje pieniadze nie wiem ile
-
-
-
-
-
nie, w umowie o prace mam inne obowiazki ale ze wzgledu na szkole i doswiadczenie jestem w komisji. druga osoba jest z izb rolniczych 3osoba z odr
-
rusza bo tak jak u nas jest juz sprawdzone wszystkie uprawy lacznie z okopowym. i teraz trzeba zlozyc podpisy czyli troje z komisji plus rolnik i trzeba wszystko zawiesc osobiscie do warszawy do marszalka. jestem.przewodniczacym musze zlozyc na jednym wniosku 4 podpisy plus jakies.poprawki a u nas w gminie jest 250 wnoiskow i zgraj ludzi wszystkich i zawies a niektorzy maja w roznych gminach a nawet wojewodztwach i wszystko zawiez jako przewodnicacy i wsio za free czytaj spolecznie. nie bede juz pisal o jezdzeniach po polach. ale ja tez praxuje zawodowo i mam co robic chyba teraz zrozumiecie
-
ja nigdy nie podpisuje kontraktu fakt mam malo ziarna raptem ok 200t ale nigdy nie przegralem na tym bo zawsze bylo drozej niz z kontraktu. w tamtym roku 430zl-450 za 30%. u mnie dodatkowo posrednik doplaca 12zl.do procenta czyli nie tak zle. ten gosc dalej sprzedaje i musi na tym zarobic. nie oszukujmy sie moga podpisac umowy ale maja jakis aneks albo inne cos ale to takie kontrakty zaczynaja sie od 5000t qq. pozdrawiam
-
takie liczenie,pokazywanie kolb liczenie pieterek, wage ziaren wyluskanych to sie psu na bude zdaje. zawsze mowilem i uwazam ze plony i zyski to ewentualnie piszemy po zbiorze i wazeniu. jak chcecie to moge wam zrobic foty i sie pochwalic bo kolby mam zajefajne ale jak bedzie sypac to zobaczymy podczas koszenia. pozdrawiam
-
tak. ale tylko 30% mowi ci to przewodniczacy komisji :)
-
jakie ceny macie?
-
- 10 komentarzy
-
