hubertb
-
Postów
3841 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez hubertb
-
Jadam, nie specjalnie lubiłem hodowle świń. Jednak popieram powinna wrócić możliwość. Ceny w sklepach by znormalniały.
-
2500tys obr/min. Seria ciężka zależy z jakim silnikiem ale przyjmijmy max moc 2200 maksymalne obroty przeważnie w PGR ustawiano na 2600. 6 garów jeszcze wyżej nawet były ustawiane. W prywatnych rękach pompiarze przycinali maksymalne obroty. -
Jak miałem przypiętą maszynę do 60 to potrafiłem odpiąć i podpiąć się 80. Np. kosiarkę rotacyjną.
-
No nie wiem czy aż tak. Zresztą sporym minusem jest brak biegu do transportu.
-
No można tylko po co? Butla nie jest przesadnie droga.
-
Nawet jednej bym nie chciał.
-
Nie bezpośrednio, za to bezpośrednio oddziałuje na jego zdrowie i finanse. Ja nie wrócił bym do tej hodowli.
-
Co to znaczy normalnie? Fendt ma znaczną przewagę w budowie ciągnika, jest bardziej uniwersalny, to ciągnik którym masz bieg do pracy w polu i do transportu. Ma już ehr wiec sterowanie podnośnikiem odbywa się w sposób kulturalny. No kurde to jest pieprzona przepaść którą nie nadrobisz brutalnym uciągiem serii ciężkiej.
-
Jak masz brać udział w takich zabawach to kup ursusa, jak chcesz uprawiać sprawnie pole kup fendta. O ty zbereźniku,....
-
Mam podobne odczucie.
-
MTZ tez jest beznadziejna pozycja za kierownicą.
-
No i na próżno go tam szukać.
-
Więcej to się będziesz wk***iał na ruską jakość. To nie jest ciągnik dla człowieka bez wyraźnych ciągutek do mechaniki.
-
Tam powinien być presostart. W skrócie działa to tak że pompa dobija do ciśnienia ustawionego na preso i w tedy wyłącza silnik. Po otworzeniu zaworu lancy ciśnienie ustala dysza lancy i powinno być niższe niż to na preso. Nie wyłączy się też jeśli dojdzie do przecieku wewnętrznego.
-
No to powrót de serwisu i reklamacja.
-
MTZ też ma swoje grzechy. Nie jest to wygodny ciągnik.
-
Wyczyściłem. @Agrest
-
@Aktywnyrolnik7245 u mnie dziś kluski śląskie.
-
Jest 16 więc raczej pora mocno obiadowa. Ja np. pracuje i obiadu wcześniej niż 18 w tygodniu nie jem. Kolacja jeszcze później.
-
Różowy?
-
Co to jest?
-
Przecież do tych skrzyni wszystko jest. Gorzej sprawa wygląda jeśli chodzi o silnik. Bo wiem że są problemy ale skrzynia to konstrukcja którą NH jeszcze wykorzystywał. Zrobił byś kilka fotek kabiny wewnątrz dla wytłumaczenia czym różni się od siuntki.
-
Ma, hydrostatyczne znaczy orbitrol, jedyne co jest w nim dziwne to rozmieszczenie sterowania oświetleniem. Generalnie ciągnik bez wspomagania na zgniłym zachodzie już w latach 70 by się nie sprzedał.
-
Generalnie do tej pory produkuje się skrzynie częściowo synchronizowane bo np. wsteczny w wielu pojazdach jest biegiem niesynchronizowanym. Przykładem skrzyni częściowo synchronizowanej jest np. Zetor. Skrzynia ma opcje 8/2 8/8 12/3 16/4(z biegami pełzającymi) Tabela prędkości mówi nam że mamy nawet w przypadku skrzyni 8/2 przynajmniej 3 biegi do pracy i cofamy w polu na wysokim zakresie.
-
Rozwiązana w sposób normlany, z łatwą możliwością rozszerzenia. Sterowanie podnośnikiem w dosyć ergonomicznym miejscu. Temu ciągnikowi bliżej do zetora i to nowszych serii niż do naszej 60.
