Byczki w garażu

Wam małym gospodarzom sporo pieniędzy zabierają te belki. 

Może by tak jak Ci duzi? Nająć przyczepę i w pryzmę?

38 minut temu, przemo5040 napisał(a):

rocznie za belowanie i owijanie jakieś 15tyś płace nie licząc foli do bel

Kupował bym swoją prasę bez zastanowienia...

58 minut temu, tytanowyJanusz napisał(a):

Wam małym gospodarzom sporo pieniędzy zabierają te belki. 

Może by tak jak Ci duzi? Nająć przyczepę i w pryzmę?

mam działke 25arów nad rzeką i Narew regularnie podmywa krawędź ucinając grunt , weź tam sensowne ilość skoś i zwieź w takich pierdolnikach , cycepy czy sieczkarnie to na duże działki 

dobrze to połączyć z gorzowską lub żytem na kiszonke i wwalić w jedną pryzme by w hvj towaru było i nie robić kilku pryzm marnując jase na folie  ale sezony są różne i wegetacja rozstrzelona 

7 godzin temu, Sylwekx25 napisał(a):

Uwierz, często brakuje czasu a nieraz i sił żeby wszystko na gładko wyplewić i wygłaskać. To nie jest kwestia chęci bo chciało by się dużo ale rzeczywistość weryfikuje inaczej.

raczej rzeczywistość i pieniądze , sąsiad jeden z drugim dekarze to poniżej 500 dniówki nie robią a ja mam 200 i weź sam naciułaj jak nierozwojowy jesteś z etatu i na dotacje sie nie łapiesz a kredyt i jego odsetki praktycznie podwaja wartość inwestycji 

 

2 godziny temu, wojtal24 napisał(a):

a masz czas na dziewuchy wogole?

żeby one miały czas o ochotę na takich jak on to by miał na nie

To po ile cielaki chodzą ze to niby taki duży koszt.

48 minut temu, konteno napisał(a):

 

żeby one miały czas o ochotę na takich jak on to by miał na nie

Kolego jest jest, także nie musicie się martwić 😅

Godzinę temu, konteno napisał(a):

ja mam 200 i weź sam naciułaj jak nierozwojowy jesteś z etatu i na dotacje sie nie łapiesz a kredyt i jego odsetki praktycznie podwaja wartość inwestycji

Znowu się użalasz nad sobą 😅. Miał byś żonę i dwójkę, trójkę dzieci to dopiero byś zobaczył jak ciężko odłożyć. Taki kawaler bez żadnych głupich pomysłów  odkłada 20tys/rok i jeszcze pojje kebsów 😄😎

54 minuty temu, Strongman napisał(a):

To po ile cielaki chodzą ze to niby taki duży koszt.

W mojej okolicy takie 6-7 tygodni od 1800 w górę 

35 minut temu, tytanowyJanusz napisał(a):

Taki kawaler bez żadnych głupich pomysłów  odkłada 20tys/rok i jeszcze pojje kebsów 😄😎

nie jem kebsów , odłoże POłowe może przy dobrych wiatrach i głupich POmysłów mam aż za nadto ale w alko nic nie idzie 

Strongman napisał:

To po ile cielaki chodzą ze to niby taki duży koszt.

2-3tygodniowe 700-1000zł za hf sprzedaje, chodź już kilka tygodni nie sprzedawałem to nie wiem jak z ceną

JakubC360_yt napisał:

Kupował bym swoją prasę bez zastanowienia...

zbieram się ale zawsze są inne wydatki no i też nie sztuka kupić jakiegoś trupa a potem w sezonie stać naprawiać i też to że wybredny jestem co do używek, prędzej będzie nowa niż używana

44 minuty temu, konteno napisał(a):

nie jem kebsów , odłoże POłowe może przy dobrych wiatrach i głupich POmysłów mam aż za nadto ale w alko nic nie idzie 

Napisałem o kebsach mając na myśli to że idzie odłożyć i nie odmawiając sobie przy tym  niewielkich przyjemności 

15 tys rocznie to się odkładało w III klasie technikum, w połowie czerwca wyjazd na ogóry ,powrót we wrześniu i 25tys w kieszeni. Co w 2012 roku było dość spora kwota dla 18latka, ale zawsze lubiłem niezależność finansową. 

40 minut temu, przemo5040 napisał(a):

2-3tygodniowe 700-1000zł za hf sprzedaje, chodź już kilka tygodni nie sprzedawałem to nie wiem jak z ceną

 

zbieram się ale zawsze są inne wydatki no i też nie sztuka kupić jakiegoś trupa a potem w sezonie stać naprawiać i też to że wybredny jestem co do używek, prędzej będzie nowa niż używana

 

Chciałbym kupić hf 3 tygodniowego za 1000zł, teraz to 2 tygodniówki od 1500 w górę u mnie w centrum kraju, lepsza sztuka 2000 a to już przesada. Wiesz, sprzedasz byki, jak braknie zawsze można trochę kredytu wziąć i powoli spłacić, trzeba jakoś kombinować, moim zdaniem lepiej oddać banku niż wzbogacać sąsiadów 😅 u mnie kiedyś był wielki postęp jak kupili kostke, nie pamiętam w którym roku ale ostatni raz była prasowana jedna łąka w kostkę w 2015 roku, słoma od 2010 szła w okrągłe, 15 lat usług aż w końcu się wkurzyłem ile można się prosić kogoś o prasowanie, przez ten czas może miałem z 3-4 usługodawców, teraz jest swoja i kiedy chce to zapinam jadę prasować, trochę podremontowałem tą swoją jd i śmiga, przy moim użytkowaniu to będzie sprzęt na lata 

matisz napisał:

15 tys rocznie to się odkładało w III klasie technikum, w połowie czerwca wyjazd na ogóry ,powrót we wrześniu i 25tys w kieszeni. Co w 2012 roku było dość spora kwota dla 18latka, ale zawsze lubiłem niezależność finansową. 

a w tej bajce były smoki ?

JakubC360_yt napisał:

Chciałbym kupić hf 3 tygodniowego za 1000zł, teraz to 2 tygodniówki od 1500 w górę u mnie w centrum kraju, lepsza sztuka 2000 a to już przesada. Wiesz, sprzedasz byki, jak braknie zawsze można trochę kredytu wziąć i powoli spłacić, trzeba jakoś kombinować, moim zdaniem lepiej oddać banku niż wzbogacać sąsiadów 😅 u mnie kiedyś był wielki postęp jak kupili kostke, nie pamiętam w którym roku ale ostatni raz była prasowana jedna łąka w kostkę w 2015 roku, słoma od 2010 szła w okrągłe, 15 lat usług aż w końcu się wkurzyłem ile można się prosić kogoś o prasowanie, przez ten czas może miałem z 3-4 usługodawców, teraz jest swoja i kiedy chce to zapinam jadę prasować, trochę podremontowałem tą swoją jd i śmiga, przy moim użytkowaniu to będzie sprzęt na lata

niby prawda ale człowiek przyzwyczaił się do wygody i też nie widzi mi się żeby z bel z mchale fusion 3 przejść na jakoś sipme czy coś w tym stylu, tym bardziej że najmując usługę w ciągu jednego dnia mam zbelowane owinięte i zwiezione 12ha. W tym roku już był jeden nabytek, teraz jest remont stodoły pod bydło plus inna inwestycja więc środków wolnych narazie brak ale prasa będzie napewno kolejnym nabytkiem 😉

A co w tym dziwnego że mając 18 lat na wakacje jeździłem na ogórki do Niemiec? To coś niemożliwego??

Możliwe, tylko te 25 tys przez wakacje w 2012r brzmi co najmniej jak bajka 

7 minut temu, tytanowyJanusz napisał(a):

Możliwe, tylko te 25 tys przez wakacje w 2012r brzmi co najmniej jak bajka 

W 2002 za miesiąc na ogórach w germanii zarobiłem na 1.91ha pola i drugą część wakacji rządziłem na dyskotekach 

Jak ktoś był na ogórkach to potwierdzi że rwie się codziennie bez wolnych dni, w 11tygodni wyrobiłem 1070 godzin jak dobrze pamiętam,  od 6-21 na samolocie z godzina przerwy na obiad. Po 6 ojro za godz daje ponad 6 tysi x4.20zl to lekko ponad 25 tys.

Ta od 6......

Często gęsto o 4 w polu byliśmy 

No to hardcore... my na 6 juz byliśmy na samolocie. 

A najdłuższa dniowka jaka zaliczyłem to 22h, do 21 na samolocie a potem kolacja i cięcie szczypioru do 4rano, ale potem do południa wolne. 

U mnie po 1000zł przeważnie 10 dniowe byczki czarnobiałe hf

konteno napisał:

58 minut temu, tytanowyJanusz napisał(a):

Wam małym gospodarzom sporo pieniędzy zabierają te belki. 

Może by tak jak Ci duzi? Nająć przyczepę i w pryzmę?

mam działke 25arów nad rzeką i Narew regularnie podmywa krawędź ucinając grunt , weź tam sensowne ilość skoś i zwieź w takich pierdolnikach , cycepy czy sieczkarnie to na duże działki 

dobrze to połączyć z gorzowską lub żytem na kiszonke i wwalić w jedną pryzme by w hvj towaru było i nie robić kilku pryzm marnując jase na folie  ale sezony są różne i wegetacja rozstrzelona 

7 godzin temu, Sylwekx25 napisał(a):

Uwierz, często brakuje czasu a nieraz i sił żeby wszystko na gładko wyplewić i wygłaskać. To nie jest kwestia chęci bo chciało by się dużo ale rzeczywistość weryfikuje inaczej.

raczej rzeczywistość i pieniądze , sąsiad jeden z drugim dekarze to poniżej 500 dniówki nie robią a ja mam 200 i weź sam naciułaj jak nierozwojowy jesteś z etatu i na dotacje sie nie łapiesz a kredyt i jego odsetki praktycznie podwaja wartość inwestycji 

 

2 godziny temu, wojtal24 napisał(a):

a masz czas na dziewuchy wogole?

żeby one miały czas o ochotę na takich jak on to by miał na nie

nie możesz zmienić roboty masz fach w ręku teraz elektryków potrzebują dorobić jakieś uprawnienie jak potrzeb i działać w innej firmie

Tylko teraz tak 

Godzinę temu, wojtal24 napisał(a):

nie możesz zmienić roboty masz fach w ręku teraz elektryków potrzebują dorobić jakieś uprawnienie jak potrzeb i działać w innej firmie

Teraz tak wyszło, że w budowlance u prywatnych ludzi roboty nie ma, jak już to deweloperzy co stawiają. Kiedyś szły domy do roboty, obory garaże a teraz wszystko się zesrało, kto miał postawić to już postawić a po drugie to pieniądze 

JakubC360_yt napisał:

Tylko teraz tak 

Godzinę temu, wojtal24 napisał(a):

nie możesz zmienić roboty masz fach w ręku teraz elektryków potrzebują dorobić jakieś uprawnienie jak potrzeb i działać w innej firmie

Teraz tak wyszło, że w budowlance u prywatnych ludzi roboty nie ma, jak już to deweloperzy co stawiają. Kiedyś szły domy do roboty, obory garaże a teraz wszystko się zesrało, kto miał postawić to już postawić a po drugie to pieniądze 

ja pisałem do @konteno bo on ciągle narzeka na swoją robotę a ma dobry fach w reku

Pewnie że dobry, aby mieć uprawnienia SEP i jest fajna robota bez smażenia się w słońcu, bez babrania się w smarach, trocinach. Jeden z lepszych zawodów. 

JakubC360_yt napisał:

Kto ma krowy ten się trzyma krów, chyba że brak ludzi do pracy to wtedy likwidują ale nie oszukujmy się, kto ma krowy ten podskakuje i kupuje nowe sprzęty, widać postęp w maszynach 

Jakbyś zobaczył ile przy krowach jest kosztów samych faktur do opłacania i na jakie sumy to byś zdanie zmienił, że kto ma krowy ten podskakuje bo pinindzy jak u szejka