Byczki w garażu

co to było za życie... chopy... zapewniam was że kiedyś za koniem na 10ha najebali się dużo więcej niż teraz traktorem na 100ha u nas kto chciał upaść to upadł, kto nie chciał ten dalej ciągnie i napewno nie jest to tak że wszyscy na etacie mają nowe domy, nowe auta, wakacja 2x w roku, a gospodarze dalej jeżdżą ciapkiem bez kabiny i mieszkają w 100letnim domu żeby coś mieć to tu i tu trzeba się na zapierdalać

Godzinę temu, JakubC360_yt napisał(a):

Jak się nie opłaca - zlikwiduj 😉

Racja, na etacie kokosów nie ma, j*biesz cały miesiąc, godziny muszą się zgadzać a nawet i te 5 tyś zł na rękę to cudu nie ma, nie mówiąc już o zmęczeniu po robocie, no i przede wszystkim braku takiego czasu na gospodarke z hodowlą, nie raz pasowało by zostać w domu coś porobić a tu d*pa trzeba iść do kołchozu. Wolę zwiększyć bydło i siedzieć na wsi i sobie żyć po swojemu niż zapie*dalać na kogoś za marne pieniądze 

A ja znowu majac 26ha ornego nigdy w zyciu bym nie zrezygnował z etatu, majac zone i dwojke małych dzieci te 5 tys na miesiac ratuje sytuacje bo  masz na zycie a zysk z pola mozna inwestowac dalej albo zrobic cos koło domu. Ale jestes młody i napalony i to rozumiem, tez taki byłem jak miałem 20+ a po 30 patrzac na to w jakim kierunku to wszystko zmierza, ceny nawozow, ceny płodow, moj zapał troche  wychamował i teraz licze zeby jak najmniejszym nakładem jak najwiecej wyciagnac w pola, a reszte czau spedzic z rodzina i dziecmi.

Krzysiek3110 napisał:

co to było za życie... chopy... zapewniam was że kiedyś za koniem na 10ha najebali się dużo więcej niż teraz traktorem na 100ha. U nas kto chciał upaść to upadł, kto nie chciał ten dalej ciągnie i napewno nie jest to tak że wszyscy na etacie mają nowe domy, nowe auta, wakacja 2x w roku, a gospodarze dalej jeżdżą ciapkiem bez kabiny i mieszkają w 100letnim domu, żeby coś mieć to tu i tu trzeba się na zapierdalać

ale ta apka to świrus 😄

38 minut temu, JakubC360_yt napisał(a):

Gdyby nie ta unia to by polskie gospodarstwa znikły 

Bez uni johndera no kupiłbyś za 100 tys a teraz musisz dać 300/400 😂 

20 minut temu, matisz napisał(a):

A ja znowu majac 26ha ornego nigdy w zyciu bym nie zrezygnował z etatu, majac zone i dwojke małych dzieci te 5 tys na miesiac ratuje sytuacje bo  masz na zycie a zysk z pola mozna inwestowac dalej albo zrobic cos koło domu. Ale jestes młody i napalony i to rozumiem, tez taki byłem jak miałem 20+ a po 30 patrzac na to w jakim kierunku to wszystko zmierza, ceny nawozow, ceny płodow, moj zapał troche  wychamował i teraz licze zeby jak najmniejszym nakładem jak najwiecej wyciagnac w pola, a reszte czau spedzic z rodzina i dziecmi.

Teraz już mi nie raz czasu brakuje na wszystko a za parę lat połączyć rodzinę dzieci to już w ogóle by chyba człowiek nie spał 😅 dopóki jest się młodym to się robi, powoli będę zwiększał stado i będzie dobrze 

10 minut temu, dantur96 napisał(a):

Bez uni johndera no kupiłbyś za 100 tys a teraz musisz dać 300/400 😂 

Krowiarzy i tak stać bo kupują 😉

Wejście do Unii ro najlepsze co spotkało polska wieś 

6 godzin temu, soltys48 napisał(a):

Cały czas 🤭

Jeno teraz syn mi nie daje

Czymu

nie ma co się oszukiwać teraz Unia nie jest dobrem dla rolnika ale kiedyś gdy do niej weszliśmy dała dość duży rozpęd gospodarstwom, gdyby nie ona to dalej by ludzie jeździli ursusami a dziś u każdego na podwórku co najmniej z 2 zachodnie ciągniki na niewielkich areałach kupione za dofinansowania.

-

Teraz nagle hodowcy opasów zaczęli kupować cielaki od rolników a kiedyś gardzili nimi, woleli "super sztuki" z Litwy czy Słowacji 😉 

Edytowane 20 Czerwca przez przemo5040

Gardzili nie gardzili ale ziarenko prawdy jest

Ja nigdy nie kupiłem cielaka zza granicy. Nie nakręcajmy się jeden ma drugiego 

2 godziny temu, soltys48 napisał(a):

Gdybym miał zysk na poziomie 60% stałoby min 5x tyle ile jest teraz

I zapewne nie tylko u mnie prawda @Cybulek17 @ab23?

60  %to mi raz poszło z zakupionych cieląt 😂 

 

 

Godzinę temu, przemo5040 napisał(a):

nie ma co się oszukiwać teraz Unia nie jest dobrem dla rolnika ale kiedyś gdy do niej weszliśmy dała dość duży rozpęd gospodarstwom, gdyby nie ona to dalej by ludzie jeździli ursusami a dziś u każdego na podwórku co najmniej z 2 zachodnie ciągniki na niewielkich areałach kupione za dofinansowania.

-

Teraz nagle hodowcy opasów zaczęli kupować cielaki od rolników a kiedyś gardzili nimi, woleli "super sztuki" z Litwy czy Słowacji 😉 

Chyba więcej osób gardzi unnią niż tylko rolnicy,kiedyś ona narzucała tylko rolnikom a teraz chce wszystkim,zielony ład ekologia,samochody,podatek od spalin,ogrzewanie tym co chce,a jak by było bez tej unni to nikt niewie ale nie było by gorzej ,tadz byli kwoty mleczne likwidacje nowych cukrowni poszli na złom przez unię i wiele innych rzeczy.Polska zawsze handowała z Rosją i może by handlowała dalej.

Zresztą Poparcie dla Brauna ciągłe rośnie a on przeciw aby oni nan narzucali swoje ja.

Edytowane 20 Czerwca przez Strongman

Godzinę temu, nikolas29 napisał(a):

Czymu

Bo wygląda na to że bardziej lubi to niż ja

JakubC360_yt napisał:

25 minut temu, tytanowyJanusz napisał(a):

No o nie do końca. Zobacz ile obecnie trzeba ton pszenicy na minimalną krajową, a ile 20 lat temu gdy tylko weszliśmy do hvjni europejskiej 

Gdyby nie ta unia to by polskie gospodarstwa znikły 

Taa bo nie pamiętasz czasów bez unii...

przemo5040 napisał:

nie ma co się oszukiwać teraz Unia nie jest dobrem dla rolnika ale kiedyś gdy do niej weszliśmy dała dość duży rozpęd gospodarstwom, gdyby nie ona to dalej by ludzie jeździli ursusami a dziś u każdego na podwórku co najmniej z 2 zachodnie ciągniki na niewielkich areałach kupione za dofinansowania.

-

Teraz nagle hodowcy opasów zaczęli kupować cielaki od rolników a kiedyś gardzili nimi, woleli "super sztuki" z Litwy czy Słowacji 😉 

Trudno powiedzieć czy by jeździli nadal... I przed Unią co niektórzy kupowali nowe licencyjne ursusy czy małe zetory tylko wtedy były w normalnych cenach a nie jak obecnie kosmiczne pieniądze. Tak samo środki do produkcji, nawozy ile poszły do góry po wejściu do UE? czy zboże, żywiec, mleko też podrożało wprostproporcjonalnie? jakie wymogi narzucają i jeszcze będą narzucać? UE to wrzód na rolnictwie..

Jeździć to jeździli i jd 

Moim zdaniem gdyby nie unia to ciągniki budżetowe nie odniosły by takiego sukcesu sprzedaży 

4 godziny temu, soltys48 napisał(a):

Gdybym miał zysk na poziomie 60% stałoby min 5x tyle ile jest teraz

I zapewne nie tylko u mnie prawda @Cybulek17 @ab23?

Z blisko 200 sztuk na stanie, w ciągu najbliższych 5 lat albo zejdę do zera z opasów , albo zredukuje i hobbystycznie założę stado mamek . 

4 godziny temu, Dominik200011 napisał(a):

Dokładnie. Upadły małe gospodarstwa a przed wejściem do unii każdy miał po 5-10 ha i z tego żyli.

tak jest choć nie do końca , u nas 6 osób w domu , dziadki na emeryturze , ojciec na czarno w budowlance dorabiał by odłożyć na budynki i jako takie maszyny 

5 godzin temu, JakubC360_yt napisał(a):

Racja, na etacie kokosów nie ma, j*biesz cały miesiąc, godziny muszą się zgadzać a nawet i te 5 tyś zł na rękę to cudu nie ma, nie mówiąc już o zmęczeniu po robocie, no i przede wszystkim braku takiego czasu na gospodarke z hodowlą,

5 to jest ale brutto a człowiek jak to na 3 zmianach ,wiecznie niewyspany , zmęczony i rozstrojony czy rozczarowany bo to rodzina sie śmieje i  współpracownicy że do tej pory w życiu nic sie nie osiągnęło kiedy inni sie ustatkowali i POzakładali rodziny 

10 minut temu, konteno napisał(a):

 

5 to jest ale brutto a człowiek jak to na 3 zmianach ,wiecznie niewyspany , zmęczony i rozstrojony czy rozczarowany bo to rodzina sie śmieje i  współpracownicy że do tej pory w życiu nic sie nie osiągnęło kiedy inni sie ustatkowali i POzakładali rodziny 

Akurat ja robię w 4 brygadówce po 12 godzin to trochę czasu na gospodarke jest, plus taki że każde święto wolne no i pieniądze też większe, jedynie co to 2 weekendy w miesiącu do roboty, nie wyobrażam sobie chodzić codzien po 8 godzin i jeszcze gospodarka po godzinach, w sobotę nie nadrobię całego tygodnia 

Dziwna ta 4 brygadowka z wolnymi świętami 

Co to za 4 brygadówka po 12 godzin? Ja też pracuje w czterobrygadówce ale po 8 godzin i prawie wszystkie święta pracujące.

według mnie lepiej iść sobie na 6 do 14 i praktycznie pół dnia mieć wolne, normalnie się wyspac niż yebać 12 godzin

soltys48 napisał:

Dziwna ta 4 brygadowka z wolnymi świętami 

wszystko w tej opowieści jest dziwne i czysty zysk z byka 6 tys. pewnie młody jest dopiero zaczyna trafil na gorke jest cena. ale najważniejsze że chce pracować i ciągnie etat i gospodarstwo i trzeba zycyc wytrwałości i powodzenie

Skoro taka lipa w tej gospodarce wszyscy wolą iść na etat to skąd ten głód ziemi powiesz że chcesz oddać w dzierżawę to się mało nie wybiją i to są przeważnie ci co najwięcej narzekają.Albo jaki jest sens iść na etat i dokładać do gospodarki i liczyć na co?

A stąd, że trzeba coraz więcej sprzedać zboża, mięsa, mleka żeby się utrzymać, bez ziemi się tego nie wyżywi żeby coś z tego zostało i koło się zamyka. Bo raczej mało kto bierze ziemię żeby tylko mieć więcej ha, dla ideii, no może jednostki

superfarmer02 napisał:

według mnie lepiej iść sobie na 6 do 14 i praktycznie pół dnia mieć wolne, normalnie się wyspac niż yebać 12 godzin

Też tak chcę ale nie zawsze można i chyba każdy by tak chciał.

Ciągnąłem gospodarkę i etat. Namawiałem żonę do likwidacji. Że na etacie będzie miała te same pieniądze co z tych 8 krów. I teraz żałuję, coraz częściej zastanawiam się nad powrotem do krów a ja nadal na etacie.