Renault 106-54

Może nasi tam byli i kombinowali aby do sprzedania podszykować.😅

Nasi byli 

możliwe bo od gospodarza 7 lat w PL był zanim kupilem, ale te laski wyleciały przy okazji jakiegoś remontu czy jakim cudem się tam mogły znaleźć??

Cudem czy nie, zwalaj jutro miche i to wyjmij

Znając jego szczęście to teraz się zyebie.....

nie mów głośno bo za dużo roboty teraz mam żeby remonty robić heh, michę ścianę najszybciej po siewach, w zasadzie silnik chodzi wzorowo, tylko przy okazji wymiany oleju coś mnie tknęło zajrzeć przez spust do środka, jakbym nie zajrzał nie wiedział bym nawet że cos tam leży

Nie znam konstrukcji tego silnika, ale może wpadły do miski bo pękły ? Ktoś założył nowe a stare tam zostawił 

Są tylko dwie opcje.

Typu złota kolba i to co przedmówca napisał.

Edytowane 20 Września przez Strongman

no dość logiczne ale one są chyba w całości mi się wydaje że ktoś coś grzebał i mu wpadły i zamiast te wyciągać to kupił nowe.

Spróbuj dobrym magnesem to wyciągnąć a jak nie trzeba rozbierać.

to zapasowe, wsadzili w miskę żeby nie zardzewiały 😂

Ta na logikę jak silnik elegancko pracuje to to ciało obce.Po takim mechaniku nawet jak by to tam zostawił a wsadził nowe to wątpię żeby elegancko chodził.

Jak wyjmiesz to to dowiesz się prawdy co to jest.

.

Edytowane 20 Września przez Strongman

Strongman napisał:

Ta na logikę jak silnik elegancko pracuje to to ciało obce.Po takim mechaniku nawet jak by to tam zostawił a wsadził nowe to wątpię żeby elegancko chodził. Jak wyjmiesz to to dowiesz się prawdy co to jest. .

ja to palcem przesuwałem i widziałem początek i koniec, wygląda jak laska popychacza zaworowego i wygląda na całą bez uszczerbków.

Strongman napisał:

Ta na logikę jak silnik elegancko pracuje to to ciało obce.Po takim mechaniku nawet jak by to tam zostawił a wsadził nowe to wątpię żeby elegancko chodził.

Jak wyjmiesz to to dowiesz się prawdy co to jest.

.

ja to palcem przesuwałem i widziałem początek i koniec, wygląda jak laska popychacza zaworowego i wygląda na całą bez uszczerbków.

ps a nawet 2 laski

zapasowe na 6 gar , bo często 6 w mwm się pizdzi 😂

bo nie ma zegaru ciśnienia, a pompa oleju się czasem luzuje, jak się nie poluzuje to raczej pancerny silnik

właśnie, trochę lipa że w wielu sprzętach brak zegarów np ciśnienia oleju czy temperatury.

wskaźnik temperatury to starsze raczej maja, ale ciśnienie to chyba tylko w MTZ mam, wszędzie indziej kontrolka gdzie jak już zacznie świecić to jest za późno
ale w Reno chyba sobie zamontuje dla świętego spokoju, chociaż mam w planach druga Reno trochę mocniejsza heh

songo napisał:

wskaźnik temperatury to starsze raczej maja, ale ciśnienie to chyba tylko w MTZ mam, wszędzie indziej kontrolka gdzie jak już zacznie świecić to jest za późno
ale w Reno chyba sobie zamontuje dla świętego spokoju, chociaż mam w planach druga Reno trochę mocniejsza heh

nie montuj

czemu nie montować??

Dnia 20.09.2024 o 22:59, songo napisał:

wygląda jak laska popychacza zaworowego i wygląda na całą bez uszczerbków.

Po której stronie silnika leżą te niby laski?raczej niema możliwości by laski wpadły do misy olejowej.

po lewej stronie

songo napisał:

czemu nie montować??

bo będziesz się denerwował że albo za duże ciśnienie albo za małe, a tak tylko kontrolka gaśnie i niczym się nie przejmujesz.

dobrze do póki 6 cylinder się nie zatrze heh choć w sumie zastanawiam się czy te laski to nie pozostałość po jakimś remoncie? :P