Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

2 godziny temu, MarcinKa napisał:

Niby prosta robota ale w tych ursusach przeje.....to robić.

Zwalać wszystko żeby do hamulców się dostać.

Chyba nie robiłeś w innych ciągnikach hamulcy skoro tak twierdzisz. W niektórych trzeba rozbierać most/skrzynie żeby się dostać do tarcz a tutaj godzina robota i zwolnica wyjęta. Największy problem to odpowiednie narzędzie aby te zwolnice podwiesić do demontażu/montazu bo wkładać je ręcznie to dramat.

1 godzinę temu, bears napisał:

Chyba nie robiłeś w innych ciągnikach hamulcy skoro tak twierdzisz. W niektórych trzeba rozbierać most/skrzynie żeby się dostać do tarcz a tutaj godzina robota i zwolnica wyjęta. Największy problem to odpowiednie narzędzie aby te zwolnice podwiesić do demontażu/montazu bo wkładać je ręcznie to dramat.

Nie robiłem bo nie zajmuje się zawodowo remontami ciągników.

Domyślam się że może byc jeszcze gorzej natomiast tutaj patrząc na stan zaawansowania technologii c355 i pochodnych zj**...li to strasznie bo same zwolnice to poroniony pomysł.

Wystarczy żle włożyć zwolnice tzn naruszyć uszczelnienie i mamy od razu robotę od nowa pomijam fakt że nie wiemy czy go nie uszkodziliśmy dopóki nie wlejemy oleju.

Porażka.

Mam c330 i byla też c360 teraz są reno więc tutaj to jest pestka zrobić hamulce a więc można?

Można.

58 minut temu, MarcinKa napisał:

Domyślam się że może byc jeszcze gorzej natomiast tutaj patrząc na stan zaawansowania technologii c355 i pochodnych zj**...li to strasznie bo same zwolnice to poroniony pomysł.

Nie wiem co masz w tym poronione, akurat zwolnice w tym ciągniku sa toporne.

1 godzinę temu, MarcinKa napisał:

Wystarczy żle włożyć zwolnice tzn naruszyć uszczelnienie i mamy od razu robotę od nowa pomijam fakt że nie wiemy czy go nie uszkodziliśmy dopóki nie wlejemy oleju.

Jak wkładasz zwolnice ręcznie to pewnie uszkodzisz uszczelniacz, ale jak używasz do tego jakiegoś żurawia/wciągarki to demontaż/montaż jest banalny. 

1 godzinę temu, MarcinKa napisał:

Mam c330 i byla też c360 teraz są reno więc tutaj to jest pestka zrobić hamulce a więc można?

Masz rento które pewnie ma hamulce na osobnym wałku przed mostem, dostęp na pewno jest lepszy tylko w większości przypadków tarcze masz w moście/zwolnicach. Dobrze zrobione hamulce w tych ciągnikach starczają na kilka lat więc nadal nie wiem w czym problem, że musisz poświęcić 2h więcej na naprawę zwolnic niż w Renault czy ze nie masz "czym" tego zrobić?

29 minut temu, bears napisał:

Nie wiem co masz w tym poronione, akurat zwolnice w tym ciągniku sa toporne.

Po pierwsze żeby robić hamulce trzeba to wyjmować.

Po drugie wystarczyło pomyśleć lepiej nad skrzynią aby uniknąć zwolnic.

Same w sobie zwolnice fakt są solidne.

31 minut temu, bears napisał:

Jak wkładasz zwolnice ręcznie to pewnie uszkodzisz uszczelniacz, ale jak używasz do tego jakiegoś żurawia/wciągarki to demontaż/montaż jest banalny

Wiem wiem.

Mam wózek,mam żurawia wszystko się ogarnie ale konstruktor się nie wysilił z tym patentem.

36 minut temu, bears napisał:

Masz rento które pewnie ma hamulce na osobnym wałku przed mostem, dostęp na pewno jest lepszy tylko w większości przypadków tarcze masz w moście/zwolnicach. Dobrze zrobione hamulce w tych ciągnikach starczają na kilka lat więc nadal nie wiem w czym problem, że musisz poświęcić 2h więcej na naprawę zwolnic niż w Renault czy ze nie masz "czym" tego zrobić?

Nie tu nie chodzi o problem czasu czy narzędzi.

Po prostu uważam to rozwiązanie za nie udane i tyle.

Wystarczy że trafisz na lipny cylinderek i te kilka lat to se można wsadzić..

3 godziny temu, bears napisał:

Nie wiem co masz w tym poronione, akurat zwolnice w tym ciągniku sa toporne.

Jak wkładasz zwolnice ręcznie to pewnie uszkodzisz uszczelniacz, ale jak używasz do tego jakiegoś żurawia/wciągarki to demontaż/montaż jest banalny. 

Masz rento które pewnie ma hamulce na osobnym wałku przed mostem, dostęp na pewno jest lepszy tylko w większości przypadków tarcze masz w moście/zwolnicach. Dobrze zrobione hamulce w tych ciągnikach starczają na kilka lat więc nadal nie wiem w czym problem, że musisz poświęcić 2h więcej na naprawę zwolnic niż w Renault czy ze nie masz "czym" tego zrobić?

Taaa kilka lat xD . Hamulce na nowych częściach i po pół roku cylinderek cieknie,a robione na czeskich podzespołach :D

Dnia 7.07.2024 o 18:40, bears napisał:

Chyba nie robiłeś w innych ciągnikach hamulcy skoro tak twierdzisz. W niektórych trzeba rozbierać most/skrzynie żeby się dostać do tarcz a tutaj godzina robota i zwolnica wyjęta. Największy problem to odpowiednie narzędzie aby te zwolnice podwiesić do demontażu/montazu bo wkładać je ręcznie to dramat.

W nowych mietkach trzeba skrzynie rozjechać z silnikiem żeby dostać się do rozrusznika,takie "ułatwienia" pod serwis

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v