Pichon M1350

A w centrum już susza się robi 

@rafus111 zbyt wielu ludziom przeszkadzała mokra jesień i śnieżna zima i są efekty

12 minut temu, rafus111 napisał:

A w centrum już susza się robi 

Co za centrum uznajesz? Płn. Mazowsze np. wczoraj i dziś padało, i to sporo. Ogólnie np. mam łąki nad rzeką nowo zasiane, to azotu podać się nie da, i nie zanosi się aby szybko się dało. 

Centrum Polski to piątek jakbys nie wiedział 20 km ode mnie. W sobotę deszcz zrobił się dopiero za łodzią bo patrzyłem radary. Śniegu u nas też nie było wtedy co tak nawaliło na Podlasiu. Zresztą zawsze deszcze omijają. Plus słabe gleby. Poziom warty wczoraj słyszałem spadł już o metr względem lutego. 

Jakieś 100 km ode mnie  

U mnie w okolicy, owsa nie idzie zasiać. Woda stoi na polu, ze stawu woda się wylewa. 

U mnie okolice Łomży to samo. 6ha zasiałem, reszta czeka bo zupa. 

Ostatni tydzień ponad 30mm. Kolega przez tydzień jeździł, suszył kultywatorkiem małym, co do czego wlało i woda stoi. Dobrze, że poorałem w czas. A też lekko nie było. 

Aczkolwiek jeszcze 2ha trawy do orania, ale tam to nieprzerwanie od stycznia woda stoi.

Podstawowe pytanie jak działa melioracja i przepustowość rowów. Bo dużo wody to pojęcie względne jak nie ma gdzie odpłynąć. Ja widzę jak u mnie ładnie melioracja odbiera to moment ciężka gleba jest przejezdna a kilkaset metrów dalej mokro...

myślałem że rozrzutnika na dużym kole nie idzie utopić

Nawet łódź idzie utopić  

7 godzin temu, lukaschels napisał:

myślałem że rozrzutnika na dużym kole nie idzie utopić

Szybciej niż się wydaje , póki się toczy to idzie

11 godzin temu, pedro2 napisał:

U mnie okolice Łomży to samo. 6ha zasiałem, reszta czeka bo zupa. 

Ostatni tydzień ponad 30mm. Kolega przez tydzień jeździł, suszył kultywatorkiem małym, co do czego wlało i woda stoi. Dobrze, że poorałem w czas. A też lekko nie było. 

Aczkolwiek jeszcze 2ha trawy do orania, ale tam to nieprzerwanie od stycznia woda stoi.

LRA to ja u siebie od początku marca mam 32 mm bodajże. Wszędzie idzie wjechać bez kolein większych 

8 godzin temu, lukaschels napisał:

myślałem że rozrzutnika na dużym kole nie idzie utopić

Te koło jakieś duże nie jest. Znajomy rozrzutnik 16 ton posadził już kilka razy ale koło ma jak dobrze pamiętam 650r30. Ja odpukac beczki 11,5 tys jeszcze nie posadziłem a wjeżdżam w dużo gorsze warunki. Tyle że u mnie koło 800r32

W tych rozrzutnikach na dużym kole jest taki problem że nie śladuje za ciągnikiem i jak ciągnik zaczyna siadać to z boku robi się zgórek z ziemi i rozrzutnik po tym jest ciężko ciągnąć i ciągnik mieli kołami.

11 godzin temu, wojak1986 napisał:

Podstawowe pytanie jak działa melioracja i przepustowość rowów. Bo dużo wody to pojęcie względne jak nie ma gdzie odpłynąć. Ja widzę jak u mnie ładnie melioracja odbiera to moment ciężka gleba jest przejezdna a kilkaset metrów dalej mokro...

Nie działa bo jej nie ma.

Wybitnie mokra wiosna na naszym terenie i to tyle. 

Dzisiaj jechałem do lasu to widać te weekendowe opady, rozlewiska się powiększyły.

Nadają ciepło bez deszczu do końca tygodnia to w piątek trzeba zasiać gdzie się da, a dołki zostawić. Nie chciałem się bawić, ale chyba nie ma rady

Na kujawach już buraki sieją, trawy powoli rosną, lucerny i zboża raczej stoja bo zimno cały czas