URSUS C-360

Kawał dobrej roboty 👌😃

do oryginału to mu trochę brakuje:

• mocowanie przednich reflektorów,
• alternator zamiast prądnicy,
• kierownica nowego typu
• tłumik daleki od oryginału
• czujnik i zegar ciśnienia olej
• białe przewody elektryczne🙆‍♂️

I to tylko na podstawie zdjęcia z jednej strony, ale odmalowany nawet nieźle i roboty trochę włożone

co do wsporników lamp kwestia miesiąca, bo te jakoś montowano do połowy 85r. jak mnie pamięć nie myli

nie oszukujmy się nie na się zrobić wszystkiego jak wyszedł z fabryki, czasem nawet nie warto bo niektóre rozwiązania były z oszczędności

Bardzo ładnie odnowiony ciągnik.

Dnia 20.02.2024 o 17:55, izydor6280 napisał:

nie oszukujmy się nie na się zrobić wszystkiego jak wyszedł z fabryki, czasem nawet nie warto bo niektóre rozwiązania były z oszczędności

Dokładnie. Ja miałem tą dwuramienną kierownicę, ale z czystym sercem ją wywaliłem i kupiłem trójramienną, bo jest po prostu wygodniejsza. Te "rogi" (jak ja to nazywam) na lampy, to jeszcze ojciec wywalił. nie wiem, jaki miał powód, chyba przyjrzał się nowszym ciągnikom we wsi, ale ja bym zrobił to samo, bo to rozwiązanie było zdecydowanie brzydsze, no i nie pasuje do maski nowego typu. W 4011, ok, z tą starą maską, ale w nowszych, to już niespecjalnie. Fabryka zreflektowała się dopiero w latach 80, że może by się tego jednak pozbyć. Albo po prostu ze zwyczajnej oszczędności, bo te elementy trzeba było wyprodukować i mieć z czego wyprodukować. Ale to akurat dobrze, że się tego pozbyli. Zastąpienie prądnicy alternatorem, to wręcz mus, w dzisiejszych czasach. Tego typu drobne zmiany, które wymienił kolega wyżej, to jest kosmetyka. Można by krzyczeć, gdyby maska została zmieniona na jakąkolwiek z dzisiejszej produkcji, bo to jest porażka. Jedna bardziej pokraczna od drugiej. Jedynie chyba te takie jak w C-362 jakoś wyglądają i z odpowiednią kabiną, nieźle się komponują. Ja tam uważam, że C-360, to tylko z oryginalną maską.

akurat lampa na wsporniku jest praktyczniejsza, bo świeci przed ciągnik a nie w maskę

Masz trochę racji, ale ja nie narzekam. Zawsze można wstawić lampy we wlot w masce, jak to dzisiaj robią przy turach, ale mi wystarczy jak jest. Po nocach się śpi, a nie robi. Żadne oświetlenie i tak nigdy nie dorówna temu naturalnemu.

lampy w siatce to jeszcze gorsze rozwiązanie, niestety mam z konieczności i wiem jak to "świeci"

Z tymi wspornikami do lamp to może twój ojciec instalację wymianiał i kabelki do lamp okazały się za krótkie, a nie chciało mu się już tego przerabiać i dlatego wsporniki wyleciały. Pamiętam jak ŚP. mój dziadek kupił siuntkę to były lampy na wspornikach, a jak zmieniał instalację to właśnie trafiła się taka przypadłość i też wyleciały wsporniki. 

Dnia 20.02.2024 o 16:40, jacor73 napisał:

do oryginału to mu trochę brakuje:

• mocowanie przednich reflektorów,
• alternator zamiast prądnicy,
• kierownica nowego typu
• tłumik daleki od oryginału
• czujnik i zegar ciśnienia olej
• białe przewody elektryczne🙆‍♂️

I to tylko na podstawie zdjęcia z jednej strony, ale odmalowany nawet nieźle i roboty trochę włożone

Znafffca się odzewał jedynie co tu można się przyczepić tego alternatora na siłe.... Kierownica jest nowego typu jak byś nie zauważył,roczniki 85 jak na foto miały tłumiki okrągłe a nie płaskie jak ty myślisz,tak samo wsporniki lamp przednich były do roku 1984 jak wyglądały roczniku 84 jest u mnie w galerii,bo 83 jeszcze miał te wsporniki z tych wyższych.Izolacja kabli była Szara,Kremowa,Czarna i Biała,nie zawsze była biała.Odmalowany nawet nieźle hahaha No nie wiem czy Trollujesz czy ty tak na poważnie🤣