Skocz do zawartości


Oglądam następcę na zetora 7745

Silnik FPT 3.4L 75KM
Skrzynia 32+32 2 półbiegi pod obciążeniem
Rewers elektroniczny
3 pary wyjść
EHR
Sterowanie z błotnika walka i podnośnika
Fotel pneumatyczny
Klimatyzacja
Opony 380/70R20 480/70R30

Cena +/- 220 000 zł netto

Jakieś opinie i doświadczenia ?

Co widzimy na zdjęciu McCormick X5.085?

McCormick X5.085 – nowoczesny koń pociągowy prosto z placu dilera. Widoczny na zdjęciu egzemplarz, lśniący czerwonym lakierem i z nowoczesnym, agresywnym przodem, od razu zdradza swój świeży rodowód, gotowy na ciężkie prace w obejściu i w polu. Pod maską drzemie czterocylindrowy, pancerny silnik FPT o pojemności 3.4 litra, który bez zająknięcia generuje solidne 85 koni mechanicznych. To moc, która poradzi sobie z każdą robotą, od orki po transport ciężkich ładunków. Duże, solidne opony z białymi felgami to gwarancja trakcji, a widoczna naklejka HYDRO-MASZ sugeruje, że ten rumak jest już gotowy na montaż tura i ciężką służbę. McCormicki z serii X5 słyną z niezawodności i rozsądnej eksploatacji, dlatego też bardzo dobrze trzymają cenę na rynku wtórnym – zadbany egzemplarz to inwestycja rzędu 150-250 tysięcy złotych, zależnie od wyposażenia i rocznika. Solidny sprzęt dla wymagającego rolnika, który wie, co to znaczy efektywna praca!

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

Ja za to z ojcem koty darłem bo mógł wziąć ciągnik na prow. Proxima power w 2014r kosztował wtedy 170tys. zł brutto. Stwierdził, że woli mieć zobowiązanie tylko z bankiem i wziąć całość na kredyt bo nie będzie się pierdo*** z agencją itp. Ja za to uznałem, że jest głupi a to co oddaje ARIMR to i tak warto się z nimi przekamażać. Za to co oddał bankowi w samym kredycie ciągnika miałby już kilka nowych maszyn dodatkowo a tak to wszystko prawie dwukrotnie trzeba oddać bankowi za jeden sprzęt... Dalej jestem tego zdania, że gdyby wtedy wziął prow to nasze gospodarstwo miałoby nowsze zabawki i było by lżej z finansami na inne inwestycje.

  • Like 2
5 minut temu, WojtekBuawski napisał:

Ja za to z ojcem koty darłem bo mógł wziąć ciągnik na prow. Proxima power w 2014r kosztował wtedy 170tys. zł brutto. Stwierdził, że woli mieć zobowiązanie tylko z bankiem i wziąć całość na kredyt bo nie będzie się pierdo*** z agencją itp. Ja za to uznałem, że jest głupi a to co oddaje ARIMR to i tak warto się z nimi przekamażać. Za to co oddał bankowi w samym kredycie ciągnika miałby już kilka nowych maszyn dodatkowo a tak to wszystko prawie dwukrotnie trzeba oddać bankowi za jeden sprzęt... Dalej jestem tego zdania, że gdyby wtedy wziął prow to nasze gospodarstwo miałoby nowsze zabawki i było by lżej z finansami na inne inwestycje.

A dał by radę zrobić wzrost?

Mam wrażenie że o tym dużo osób zapomina, później wychodzi na to że co prow dał trzeba i tak wydać na wzrost 

Oczywiście zostaje inflacja

Edytowane przez Karol6130
  • Like 1

Nie było by problemu ze wzrostem. Kiedyś skorzystał z dofinansowania, był to rok 2006. Zakupił wtedy prasę warfame z543 która jest do dziś, agregat ścierniskowy i uprawowy. Wtedy dofinansowanie było bardzo skromne bo dostał 15tys. zł. Także wtedy porównując do teraz to gra nie warta świeczki by dowozić dokumenty na zawołanie itp. Maszyny wtedy były znacznie tańsze ale zwrot mizerny. Ja mu tłumaczyłem, że w 2014r i teraz to już jest co innego a ten zwrot 50-60% to tyle można się z nimi pomęczyć.


Tutaj też jest inna kwestia bo podejrzewam, że nie dostałby ciągnika 107KM wtedy. Tym też się tłumaczył. Równie dobrze by kupił 90KM z prow i też by dawał radę.

Macie obroty w gospodarstwie to was stać na serwis po gwarancji. W innym wypadku starszy sprzęt tańszy w naprawie można przeżyć gdzie lepsza awaria nie pochłania zaraz 50 tysięcy. Sprzęt finansują ale koszty utrzymania obecnie zabijają przy nowej generacji i tu mamy odpowiedź dlaczego stare tyle kosztują. Sam układ paliwowy CR i stare pompy wtryskowe...

3 minuty temu, Przemo188 napisał:

Te Ciągniki fabrycznie wychodzą 80, 90, 100, 110 lub 120KM

Pytanie czy to faktycznie te same skrzynie i podzespoły.

Jak w 2012r kupowałem case jx 70 to filet mnie zbajerował że jx 60, 70, 80 to to samo.

I niby tak tylko że jx 80 miał już inną oś i koła i warto było do tego dopłacić.

Nie bardzo wierzyć mi się chce że ten 120 będzie się tylko mapą różnił od 80. 

Diler ma cel w tej gadce

15 minut temu, Agrest napisał:

Pytanie czy to faktycznie te same skrzynie i podzespoły.

Jak w 2012r kupowałem case jx 70 to filet mnie zbajerował że jx 60, 70, 80 to to samo.

I niby tak tylko że jx 80 miał już inną oś i koła i warto było do tego dopłacić.

Nie bardzo wierzyć mi się chce że ten 120 będzie się tylko mapą różnił od 80. 

Diler ma cel w tej gadce

Teraz porównać ciągnik który ma 80 koni 20-30 lat temu i dzisiaj. Co można do nich zaczepić i za ile da się je naprawić?


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v