Skocz do zawartości

DeWalt DCF900



DeWalt + nasadki Yato + przedłużka Milwaukee + przegub Milwaukee

  • Like 5



Rekomendowane komentarze

 Długo to trwało, ale w końcu kupione. 

- klucz + ładowarka + dwie baterie wzięte częściowo na raty - z odsetkami ~2000zl

- przedluzka i przegub wzięte, bo brakło do smarta przy jakimś zakupie 🤦 - 90zl

 - nasadki Yato, bo na droższe mnie nie stać 😅 - 240zl 😅

(czemu nie mogę usunąć raz dodanych emotek, ktoś wie?)

 

Nrazie nic nie robiłem konkretnego. Po kupnie pożyczyłem go od razu i dopiero dziś odzyskałem. Poszedłem tylko szybko sprawdzić na tylnim kole w ciagniku, to nakrętkę na klucz 32 odkręcił na 1 biegu.

Napewno jest ciężki, ale uznałem, że dużym kluczem coś mniejszego odkrece, a w drugą stronę gorzej. Później może dokupie mniejszy - bardziej praktyczny.
Z minusów jeśli chodzi o ergonomię, to jak dla mnie przycisk zmieniający obroty prawo/lewo jest ciut za nisko - jak jest dokręcanie (wystaje przy kciuku) to jest ok, ale przy odkręcaniu (wystaje nad palcem wskazującym) to troszkę, może nie przeszkadza, ale mógłby być ciut wyżej.
 

IMG_20231114_111008138_copy_1361x2080.jpg

IMG_20231114_111032300_copy_1148x2040~2.jpg

IMG_20231114_111046588_copy_918x1632~2.jpg

IMG_20231114_111057015_copy_918x1632.jpg

IMG_20231114_111037413_copy_2040x1148.jpg

IMG_20231114_110552909_copy_2040x836.jpg

IMG_20231114_110841852_copy_1589x808.jpg

IMG_20231114_111114434_HDR_copy_1148x2040.jpg

Edytowane przez daron64
  • Like 3
  • Thanks 1

Ja bardzo długo zwlekałem z zakupem, bo to jednak kupka pieniędzy i tak na dobrą sprawę dopiero latem podjąłem decyzję, że muszę kupić - jak w kombajn wchodziliśmy i pożyczyłem od wujasa (ma mniejszego dewalta). To jednak bajka robota.

Ja z dewalta dużo nie mam- na aku to pierwsza rzecz od nich. Z sieciowych kiedyś kupiłem szlifierkę kątowa, potem pile tarczowa do drewna, a ostatnio kumpel kupował nowa ukośnice festoola, to jego starego dewalta wziąłem.

  • Like 1
8 godzin temu, daron64 napisał:

 Długo to trwało, ale w końcu kupione. 

- klucz + ładowarka + dwie baterie wzięte częściowo na raty - z odsetkami ~2000zl

- przedluzka i przegub wzięte, bo brakło do smarta przy jakimś zakupie 🤦 - 90zl

 - nasadki Yato, bo na droższe mnie nie stać 😅 - 240zl 😅

(czemu nie mogę usunąć raz dodanych emotek, ktoś wie?)

 

Nrazie nic nie robiłem konkretnego. Po kupnie pożyczyłem go od razu i dopiero dziś odzyskałem. Poszedłem tylko szybko sprawdzić na tylnim kole w ciagniku, to nakrętkę na klucz 32 odkręcił na 1 biegu.

Napewno jest ciężki, ale uznałem, że dużym kluczem coś mniejszego odkrece, a w drugą stronę gorzej. Później może dokupie mniejszy - bardziej praktyczny.
Z minusów jeśli chodzi o ergonomię, to jak dla mnie przycisk zmieniający obroty prawo/lewo jest ciut za nisko - jak jest dokręcanie (wystaje przy kciuku) to jest ok, ale przy odkręcaniu (wystaje nad palcem wskazującym) to troszkę, może nie przeszkadza, ale mógłby być ciut wyżej.
 

IMG_20231114_111008138_copy_1361x2080.jpg

IMG_20231114_111032300_copy_1148x2040~2.jpg

IMG_20231114_111046588_copy_918x1632~2.jpg

IMG_20231114_111057015_copy_918x1632.jpg

IMG_20231114_111037413_copy_2040x1148.jpg

IMG_20231114_110552909_copy_2040x836.jpg

IMG_20231114_110841852_copy_1589x808.jpg

IMG_20231114_111114434_HDR_copy_1148x2040.jpg

Używam już kilka lat w gospodarstwie nasadki Yato 1/2" jak i 3/4" pod kluczami pneumatycznymi i nie ma z nimi problemu.

Pewnie że warto, kosztuje ale na lata, kupisz dziada słabego to odkręci tyle co ty na grzechotce. Mam z żółtego parę gratów, powiem ci tak, jak cokolwiek robisz przy maszynach to jest najlepszy pomocnik, szybko i bezboleśnie najczęściej.
Pewnie że warto, kosztuje ale na lata, kupisz dziada słabego to odkręci tyle co ty na grzechotce. Mam z żółtego parę gratów, powiem ci tak, jak cokolwiek robisz przy maszynach to jest najlepszy pomocnik, szybko i bezboleśnie najczęściej.
  • Like 1
33 minuty temu, Tomek90 napisał:

Trzeba było brać klucz na większy kwadrat

Zawsze lepiej większe, ale myślę, że jak 99% tego, co będzie kręcił, to max 32, to chyba straczy. 

51 minut temu, Uziu92 napisał:

warto do amatorki taki klucz kupować ?

Jakiej amatorki - przy tej ilości starego złomu, który non stop mi się pier**li, to tak już polprfesjonalnie 😅

47 minut temu, Uziu92 napisał:

niby tak. Ja póki co nie mam, kręcę kluczami 3/4, jak nie idzie to rura i się tak robi.

Z takim kluczem jak z większością zakupów - mało rzeczy jest całkowicie niezbędne:

- spawarka - ojciec całe życie jakoś sobie bez niej radził, ja sobie nie wyobrażam gospodarki bez niej

- wkrętarkę kupiłem chyba dwa lata temu, żeby sobie pomóc w jednej robocie - okazało się, że robię nia teraz wszystko, co się tylko da

- wiertarkę stołowa jakoś rok temu kupiłem - zwykłą od tego czasu używam tylko do wiercenia w betonie

- żuraw warsztatowy - całe życie wszystko rękoma się dźwigalo, aż kilka lat temu okazało się, że tak wcale nie musi wyglądać każda robota

Itd itp

Ile narzędzi mam, ze niby nie są niezbędne, ale od kiedy je kupiłem, to okazywało się, że ciężko sobie wyobrazić robotę bez nich. Ale też od uja takich, które np użyłem raz od kupna - niby bez sensu wydane pieniądze, ale jednak ten jeden raz nie musiałam latać po sąsiadach i się prosić - gdzie i tak pewnie 99% z nich by nie miała tego.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v