Ursus & Pług obrotowy

Chłoporobotnik napisał:

Nie muszę jego szukać, mam w promieniu kilometra - 1,5km tylu starych kawalerów, że palców u rąk braknie żeby wszystkich podliczyć. 

Wyginieta jak dinozaury w tej Polance 😳

Mi nie zależy. W najbliższych 20 domach wokół dzieci są w 5. Reszta to albo emeryci, albo ludzie po 40-50 których dzieci już albo wywiały albo też mieszkają z nimi, tak jak u mojego sąsiada, mają córkę starszą ode mnie ze 3-4 lata i syna rok starszego ode mnie, nie mają nikogo.

Edytowane 19 Listopada 2023 przez Chłoporobotnik

11 godzin temu, Chłoporobotnik napisał:

Mi maz być dobrze a nie żebym jeszcze o kogoś dbał. Chcę mieć syf to mam, chcę coś zjeść to robię. Nikt mi nie narzeka, nie ma swoich zachcianek, chcę to leżę, chcę to coś podłubię. Wolny. Nie muszę nigdzie jeździć bo mnie ktoś ciągnie na jakiś wyjazd. Święty spokój, przewidywalność. 

Zgadzam się z tobą. Jest wolność. Kiedy chce się robi, leży, pije alkohol itp. Robi się co chce. A do tego że nie ma się do kogo odezwać da się przezwyczaić 🤔

2 godziny temu, suchy330 napisał:

I co będziecie brać viagrę żeby konia zwalić w wieku 50 lat?

Tyle to wogule za długo żyć 

róbta tak dalej....

Wystarczy nic nie robić.

1 godzinę temu, Chłoporobotnik napisał:

Nie muszę jego szukać, mam w promieniu kilometra - 1,5km tylu starych kawalerów, że palców u rąk braknie żeby wszystkich podliczyć. 

I tak im świetnie i dobrze samemu? Ja tam widzę po niektórych sąsiadach, że na starość się ludzie dobierają jeszcze w pary aby kompletnie samemu nie zgłupieć. 

zgryźliwi i marudni znam i ja takich tylko narzekają najgorzej jak rodzice im po umierają i zostają sami...

Jak ktoś ma blisko 70 lat i nikogo nie dokooptował to znaczy, że jakoś funkcjonuje, jeden to sam już 30 lat odkąd jego babka zmarła, drugi 20 lat odkąd matka, trzeci dopiero 5. A że może nie tak dobrze jak żonaci ale głodni nie chodzą, w jakimś super dziadostwie też nie żyją. Mi nie chodzi o nic tylko o ten czas, poświęcanie się, kompromisy itd. Jak mam iść na ugodę, jechać gdzieś bo w końcu bym musiał odpuścić to wolę sam siedzieć.

Edytowane 19 Listopada 2023 przez Chłoporobotnik

już się nie tłumacz.... do fryzjera kiedy idziesz 🤔😛

Nigdy, dopóki ręce dam radę w górę dźwignąć i sam włosy obciąć. 

Chłopie, pomyśl przez chwilę - co ja takiej mogę zaoferować? Nic. Co ona mi może zaoferować? Nic.

@Chłoporobotnik ile kolega masz lat ? O ile mogę zapytać

17 minut temu, Leszy napisał:

I tak im świetnie i dobrze samemu? Ja tam widzę po niektórych sąsiadach, że na starość się ludzie dobierają jeszcze w pary aby kompletnie samemu nie zgłupieć. 

Na starość w pary to wogule nie ma sensu tyle czasu się było samym a na starość jakoś brzydką starą babę wziąć to już lepiej ze sobą skończyć w uj. 

Edytowane 19 Listopada 2023 przez Luki99

Popatrz sobie na sanatorium miłości jak stare dziadki szukają pary. Łeb siwieje dupa szaleje 😉🤭

15 minut temu, Esab200 napisał:

@Chłoporobotnik ile kolega masz lat ? O ile mogę zapytać

Ćwierćwiecze minęło. Nigdy i na zawsze w żadnym związku, nawet w radzieckim. 

Dzieciak, a pisze jak stary chłop, co co najmniej 5 żon pochował.

gorzej.....

21 godzin temu, wojtal24 napisał:

można jechać i pociągiem i autokarem

ale wstyd by te środki lokomocji zapewniały lepszy komfort jazdy i krótszy czas podróży niż auto 

33 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Popatrz sobie na sanatorium miłości jak stare dziadki szukają pary. 

Chyba szpary 🤔🤭

42 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Chłopie, pomyśl przez chwilę - co ja takiej mogę zaoferować? Nic. Co ona mi może zaoferować? Nic.

ja to samo , gospodarstwo jak popadało w ruinę tak jeszcze bardziej by się waliło dzięki kobiecie bo jej to nie potrzebne 

ona swoich zaskórniaków nie dołoży bo musi ładnie wyglądać i dbać o siebie by być wizytówką mężczyzny a ty jej masz warunki bytowe zapewnić kosztem swoich celów bo zarabiasz tyle że musisz się zastanawiać na co sobie możesz pozwolić i co musisz wybrać a z czego zrezygnować  

55 minut temu, Luki99 napisał:

Na starość w pary to wogule nie ma sensu

akurat wtedy to najbardziej sie opłaca , emerytura mała to razem taniej a jeszcze jak te same leki biorą to już całkiem spoko

konteno napisał:

42 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Chłopie, pomyśl przez chwilę - co ja takiej mogę zaoferować? Nic. Co ona mi może zaoferować? Nic.

ja to samo , gospodarstwo jak popadało w ruinę tak jeszcze bardziej by się waliło dzięki kobiecie bo jej to nie potrzebne 

ona swoich zaskórniaków nie dołoży bo musi ładnie wyglądać i dbać o siebie by być wizytówką mężczyzny a ty jej masz warunki bytowe zapewnić kosztem swoich celów bo zarabiasz tyle że musisz się zastanawiać na co sobie możesz pozwolić i co musisz wybrać a z czego zrezygnować  

to facet ma zarabiać tyle aby zapewnić godne warunki rodzinie i swoim celom. to się nazywa zaradność i baby takich szukają a nie tych którzy rozkładają ręce bo nie wiedzą co zrobic w razie jakichkolwiek problemów. też jestem kawalerem ale jak czytam takie mądrości to mnie kartofle w piwnicy gniją od tego urządzania się i lamentowania. idźcie na kurwiny tylko takie porządne a nie teraz drogi poruchacie to może zmienicie nastawienie.

Przed chwilą, jarekm411 napisał:

idźcie na kurwiny tylko takie porządne a nie teraz drogi poruchacie to może zmienicie nastawienie.

To nie dla każdego jest przewidziane.

Chłoporobotnik napisał:

Przed chwilą, jarekm411 napisał:

idźcie na kurwiny tylko takie porządne a nie teraz drogi poruchacie to może zmienicie nastawienie.

To nie dla każdego jest przewidziane.

to kolegę sobie znajdź jak Ci baba zła

A po co mi ten kolega? Będzie mi za darmo robił w chałupie? 

zależy jak się dogadacie kto będzie spodnie nosił

No właśnie - po co mi się z kimś dogadywać? Może jeszcze na kompromisy iść? Ma być tak jak ja chcę i tyle a tak nie zrobisz jeśli masz kogoś obok siebie.