C360 + Agromet J C23

Czemu na razówe?

pewnie randapem w tym roku tu pryskane każdy robi jak uważa. ja randapu nie stosuje nawet jak sie zdarzy przy polu od miedzy jakiś perz. wole 2 czy tam 3 razy kultywatorem go wyrwać przebronować i jak to mój dziadek mawiał zaorać tak by perz nie widział słońca. coś w tym jest.tylko perz musi być dość suchy a nie taki surowy i bezpośrednio zaorany bo i tak skubany odbijee

tytanowyJanusz napisał:

Czemu na razówe? Po żniwach pryskałem klinikiem, więc na razówe aby było jak najmniej przejazdów po polu

Ale uprawa pożniwna i oprysk glifosatem to nie są chyba zabiegi, kotre stosuje się wymiennie. To, że opryskales nie znaczy, ze wymieszanie resztek pożniwnych nie jest potrzebne. 

Żeby nie było - nie raz i nie dwa się oralo na razowe.

jak pryskam glifosatem to nie robię mieszanka resztek

Ja robię bo umnie rzyska większe niż po kolano.

Ale też nie chodzi oto tylko o zniszczenie nasion,żeby wykiełkowali i wtedy się orzę.

Edytowane 23 Września 2023 przez Strongman

Ja tam staram się zawsze zrobić uprawę przed orka. Bez tego wszystkie resztki lądują prosto na dnie bruzdy. Jak wymieszasz je to sa z grubsza rozprowadzone w całej warstwie górnej i przy orce są równomierniej rozłożone w glebie.

Cześć już się rozłoży zanim się zaorze.

4 godziny temu, Strongman napisał:

Ja robię bo umnie rzyska większe niż po kolano.

Ale też nie chodzi oto tylko o zniszczenie nasion,żeby wykiełkowali i wtedy się orzę.

Same kłosy kombajnista zbiera?

juz stary 90 lat ma i słabo mu to wychodzi.

90 lat ma kombajnista? Przemiany pokoleń tam u was zaniechali? 

Rodziny on nie ma? kto o zdrowych zmysłach puszcza takiego dziadka na kombajn 😳

....i kto najmuje...

Kto najmuje to już wiemy XD 

2 minuty temu, Pafnucy12 napisał:

....i kto najmuje...

@AgrestTobie jeszcze ten pan bizonem kosi?

No ale tu nawet kiepsko mu to wychodzi... po co męczyć kogoś i siebie?

Wiesiek, coraz ciekawsze Twoje gospodarowanie...dla mnie jest...

A tutaj na pierwszy rzut oka pług źle ustawiony...zawsze mi to w oko wpada...

21 minut temu, soltys48 napisał:

@AgrestTobie jeszcze ten pan bizonem kosi?

Tak. Nadal kosi. I wielu może się uczyć od niego. I wielu z nowym sprzętem może mu zazdrościć ilości wykoszonych hektarów rocznie

Oj tak u nas widać gdzie kosi ktoś bez pojęcia.Przez granicę kosił new Holland tx32 na usłudze to nasiane zboża aż grubo a u nas po bizonie czyściutko

Każda maszyna ma swoją przepustowość. Najważniejsze to dobrać prędkość do warunków zbioru i ruszyć doope z kombajnu sprawdzić co się dzieje z tyłu, samo ustawienie nawet według tabeli to nie wszystko

zgubić zgubi każdy kombajn bo to jest normalne kwestia jest tylko taka by go ustwaić do rośliny omłacanej i do gęstości zboża grubosci nasion i czy nie gubi no i czy do zbiornika syf i słoma nie leci. myśle że kazdy kto kosi powinien mieć pojęciee. a druga sprawa jest taka że i poślad też potrafi skiełkować a kombajn go wyrzuci więc to jest różnie. kazdy kosi jak uważa. to jest temat rzeka ilu gospodarzy tyle teori i praktyk.

Zgubić zgubi ale po niektórych to rośnie istny kożuch na polu. Jakby łopatą rzucał

W tym roku owies nawet na najmniejszym wietrze gubił bo ten owies od suszy leciutki spalony ale z kiełkował a z pszenico czy pszenżytem to nie gubił..

3 godziny temu, Sylwekx25 napisał:

kto o zdrowych zmysłach puszcza takiego dziadka na kombajn

ktoś kto sam nie ma śmykałki i czasu do kombajnowania a dziaduje na wynajęcie usługi 

3 godziny temu, Pafnucy12 napisał:

No ale tu nawet kiepsko mu to wychodzi...

Skąd wiesz że kiepsko skoszone jak to zdjęcie orki? Po wysokim ściernisku to można tylko ocenić że komuś albo na słomie nie zależy albo słabo uprawa przed i posiewna zrobiona że pole nie jest jak stół i nie można bez obaw nisko kosić

ja mam zboże paszowe to mam kombajn ustawiony że wszystko leci do zbiornika :P