Niedzielny Przegląd upraw

ford to nie jest rodowite niemieckie auto

A u mnie pod domem same Ople

1.3 CDTi 

1.7 CDTi 

1.4 Twinport 

1.6 i 1.0 w benzynach pojechały na kasację 

 

Jak to boisz się czy dojedzie ,?  A przegląd techniczny ?  Dawniej gdy miałem fiaty itd graty też się trochę bałem ze padnie Teraz wsiadam i jadę bo jednak Niemcy auta dobre robią 

3 godziny temu, songo napisał:

ja 6lat focusem a jak mam gdzieś dalej jechać to jestem tak zdygany czy dojedzie że porzyczam astrę brata. 🤣

 

Oddaj auto do prawdziwego fachowca który je ogarnie  na tip top i bez strachu będziesz śmigał, a nie do tych wioskowych speców co tylko w gadce mądrzy są.

Miałem Lagune królową lawet i złego słowa nie mogłem na nią powiedzieć, a komfort jazdy zupełnie inny niż w niemieckiej Astrze

tytanowyJanusz napisał:

A u mnie pod domem same Ople

1.3 CDTi 

1.7 CDTi 

1.4 Twinport 

1.6 i 1.0 w benzynach pojechały na kasację 

 

nie chcesz jeszcze jednego opla 😛🤭

tytanowyJanusz napisał:

Miałem Lagune królową lawet i złego słowa nie mogłem na nią powiedzieć, a komfort jazdy zupełnie inny niż w niemieckiej Astrze

laguna to z vektrą bliżej do porównania...

mario666 napisał:

Jak to boisz się czy dojedzie ,?  A przegląd techniczny ?  Dawniej gdy miałem fiaty itd graty też się trochę bałem ze padnie Teraz wsiadam i jadę bo jednak Niemcy auta dobre robią 

trochę źle się wyraziłem bo prócz tego że wypaliło mi w końcu zawór w zasadzie nic nie dolozylem do tego forda przez 6 lat, wdzięczne auto ale silniki to padła i tyle.

tytanowyJanusz napisał:

3 godziny temu, songo napisał:

ja 6lat focusem a jak mam gdzieś dalej jechać to jestem tak zdygany czy dojedzie że porzyczam astrę brata. 🤣

 

Oddaj auto do prawdziwego fachowca który je ogarnie  na tip top i bez strachu będziesz śmigał, a nie do tych wioskowych speców co tylko w gadce mądrzy są.

Miałem Lagune królową lawet i złego słowa nie mogłem na nią powiedzieć, a komfort jazdy zupełnie inny niż w niemieckiej Astrze

francuskie auta ogólnie są wygodniejsze, ale mi miękki zawias nie odpowiada, u mnie auto ma być sztywne i zapierdalać, a to domena niemieckich aut, narzeczona ma bravo super furka i ten silnik t-jet to piękna sprawa, ale zawias i układ kierowniczy to padaka przy fordzie. brat ma astrę i alfę, astra 1.9cdti 150km super auto w trasę na autostradzie jest serio czym cisnąć, a dodatkowo dobrze się trzyma drogi i jest precyzyjne. Alfa to już majstersztyk ale to gulietta veloce 1.75 240km z dwusprzeglowym automacie, i precyzyjną i sztywna i zapierdala jak rakieta, przy 100 przestaje zrywać przyczepność heh.

panczo1922 napisał:

Ja powiem tak,

 

Coraz bardziej dojrzewam do tego żeby autem jeździć najdłużej jak się da. jeśli jest dobre, komfortowe to po co zmieniać?! Tym bardziej że teraz im młodszy rocznik to większy szrot i nikt mnie nie przekona że nie. Te samochody połowy dystansu nie przejadą co słynne 1,9 tdi

A zmieniać dla zasady? Po wuj?

Lepiej na wakacje sobie jeździć, kasę w dom ładować albo spełniać się w hobby/marzeniach

niby tak, może i nowsze tyle nie wytrzymują ale to tak samo z ciągnikami im nowszy tym na krócej starczy, dlatego ja jestem zdania że auta jednak trzeba wymieniać częściej niż jeździć aż padnie, napisałeś, że wolisz na wakacje pojechać itd, o ile lecisz samolotem to Cię to nie interesuje, ale zajedź sobie w Polsce na wakacje do jakiegoś lepszego 4-5 gwiazdkowego hotelu i zobacz ile tam jest aut od nowych po maks 5 lat co mają, prawie wszystkie i Ty sobie zajedziesz np strzelam 12 letnim Passatem albo jakaś Astrą, no nie wygląda zbyt dobrze, można powiedzieć słabo, bo np na kupno ziemi czy maszyn wzięcie kredytu i spłacanie kilkadziesiąt tysięcy rocznie jak nie czasami po 100-120 tysięcy stać, a na wzięcie nowego bądź 2 letniego auta i spłacanie leasingu po 20 tys rocznie to już nie stać ? no śmiesznie to z boku wygląda. tak samo jest w przypadku domu i obejścia, maszyn i pola za kilka baniek a na dom nieotynkowany ze starym dachem i podłogami i meblami co Gierka pamiętają, no nie tędy droga. musi Cię stać i zainwestować i zrobić obejście i dom i na wczasy z rodziną pojechać jak nie to lepiej zmienić branżę... przez to też w dzisiejszych czasach no można powiedzieć wstyd dla gospodarza mającego powiedzmy 100 ha czy nawet 50 jeżdżenie 15 letnim autem...

Zastaw się a pokaż się aby tylko jeździć pachnącą nowością albo 3 letnią furą, no  bo auto to najważniejszy wyznacznik majętności chłopa ze wsi. 

Teraz wszyscy co mają 50ha i jeżdżą taki przykład Toyotą Avensis 2ką albo Audicą A6 C5 mają spalić się ze wstydu.

Ale za to nie ma wstydu mieć dziurawe wierzeje do stodoły podpierane kółkiem

 

 

59 minut temu, songo napisał:

 

 przy 100 przestaje zrywać przyczepność heh.

Moje Bravo jeszcze przy 110 na trzecim biegu zrywało przyczepność, lub przy 120 na czwartym biegu 

Twoja pani to te bravo to ma chyba jakieś wyjebane do końca, ten samochód jest aż za sztywny 

Edytowano Czerwiec 23, 2023 przez bratrolnika

bravo z t-jetem 150 km jest nieźle narwane,200 paki na autostradzie to dla niego nic

bratrolnika napisał:

59 minut temu, songo napisał:

 

 przy 100 przestaje zrywać przyczepność heh.

Moje Bravo jeszcze przy 110 na trzecim biegu zrywało przyczepność, lub przy 120 na czwartym biegu 

Twoja pani to te bravo to ma chyba jakieś wyjebane do końca, ten samochód jest aż za sztywny 

ona ma wersję dynamic, i z tego co się orientuję w wersji sport jest chyba niższy i sztywniejszy, ale ręki sobie nie dam uciąć. ale układ kierowniczy działa dziwnie bo zamiast kierownica powoli wracac do punktu na wprost to wraca bardzo ostro.

turtojs napisał:

panczo1922 napisał:

Ja powiem tak,

 

Coraz bardziej dojrzewam do tego żeby autem jeździć najdłużej jak się da. jeśli jest dobre, komfortowe to po co zmieniać?! Tym bardziej że teraz im młodszy rocznik to większy szrot i nikt mnie nie przekona że nie. Te samochody połowy dystansu nie przejadą co słynne 1,9 tdi

A zmieniać dla zasady? Po wuj?

Lepiej na wakacje sobie jeździć, kasę w dom ładować albo spełniać się w hobby/marzeniach

niby tak, może i nowsze tyle nie wytrzymują ale to tak samo z ciągnikami im nowszy tym na krócej starczy, dlatego ja jestem zdania że auta jednak trzeba wymieniać częściej niż jeździć aż padnie, napisałeś, że wolisz na wakacje pojechać itd, o ile lecisz samolotem to Cię to nie interesuje, ale zajedź sobie w Polsce na wakacje do jakiegoś lepszego 4-5 gwiazdkowego hotelu i zobacz ile tam jest aut od nowych po maks 5 lat co mają, prawie wszystkie i Ty sobie zajedziesz np strzelam 12 letnim Passatem albo jakaś Astrą, no nie wygląda zbyt dobrze, można powiedzieć słabo, bo np na kupno ziemi czy maszyn wzięcie kredytu i spłacanie kilkadziesiąt tysięcy rocznie jak nie czasami po 100-120 tysięcy stać, a na wzięcie nowego bądź 2 letniego auta i spłacanie leasingu po 20 tys rocznie to już nie stać ? no śmiesznie to z boku wygląda. tak samo jest w przypadku domu i obejścia, maszyn i pola za kilka baniek a na dom nieotynkowany ze starym dachem i podłogami i meblami co Gierka pamiętają, no nie tędy droga. musi Cię stać i zainwestować i zrobić obejście i dom i na wczasy z rodziną pojechać jak nie to lepiej zmienić branżę... przez to też w dzisiejszych czasach no można powiedzieć wstyd dla gospodarza mającego powiedzmy 100 ha czy nawet 50 jeżdżenie 15 letnim autem...

mówisz że lepiej pracować pół wiecznym sprzętem a samochód ma być nówka 🤔🤦‍♂️

Turtojs ty chyba nie wiesz co piszesz  Nie wszyscy urodzili się milionerami i nie wszyscy tylko za kasa patrzą 

może słońce 🤔 może % albo wakacjie 😁🤪

Dzisiaj mój piękny nieskazitelny focus zaliczył gonga z płotem sąsiada jak nie zaciągałem ręcznego, chyba się na mnie obraził za to co wypisuje 😥

 

15 godzin temu, turtojs napisał:

niby tak, może i nowsze tyle nie wytrzymują ale to tak samo z ciągnikami im nowszy tym na krócej starczy, dlatego ja jestem zdania że auta jednak trzeba wymieniać częściej niż jeździć aż padnie, napisałeś, że wolisz na wakacje pojechać itd, o ile lecisz samolotem to Cię to nie interesuje, ale zajedź sobie w Polsce na wakacje do jakiegoś lepszego 4-5 gwiazdkowego hotelu i zobacz ile tam jest aut od nowych po maks 5 lat co mają, prawie wszystkie i Ty sobie zajedziesz np strzelam 12 letnim Passatem albo jakaś Astrą, no nie wygląda zbyt dobrze, można powiedzieć słabo, bo np na kupno ziemi czy maszyn wzięcie kredytu i spłacanie kilkadziesiąt tysięcy rocznie jak nie czasami po 100-120 tysięcy stać, a na wzięcie nowego bądź 2 letniego auta i spłacanie leasingu po 20 tys rocznie to już nie stać ? no śmiesznie to z boku wygląda. tak samo jest w przypadku domu i obejścia, maszyn i pola za kilka baniek a na dom nieotynkowany ze starym dachem i podłogami i meblami co Gierka pamiętają, no nie tędy droga. musi Cię stać i zainwestować i zrobić obejście i dom i na wczasy z rodziną pojechać jak nie to lepiej zmienić branżę... przez to też w dzisiejszych czasach no można powiedzieć wstyd dla gospodarza mającego powiedzmy 100 ha czy nawet 50 jeżdżenie 15 letnim autem...

a ty jakim jeździsz i co ile zmieniasz na nówke ? i czemu takie tanie marki ? 

14 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

Zastaw się a pokaż się aby tylko jeździć pachnącą nowością albo 3 letnią furą, no  bo auto to najważniejszy wyznacznik majętności chłopa ze wsi. 

Teraz wszyscy co mają 50ha i jeżdżą taki przykład Toyotą Avensis 2ką albo Audicą A6 C5 mają spalić się ze wstydu.

Ale za to nie ma wstydu mieć dziurawe wierzeje do stodoły podpierane kółkiem

auto jest na pokaz bo gdzie sie nie pokażesz to cię widzą i z nim kojarzą a obejścia tłumy nie oglądają jak w Plutyczach

Edytowano Czerwiec 24, 2023 przez konteno

A ja mówię czemu po 6 latach jest komentowane zdjęcie bizona kolegi turtojs, teraz już wszystko wiem 😁

U mnie we wsi dwóch największych rolników jest „wesołych” np. jeden kupił BIAŁE audi q5 to zaraz drugi też audi q5 tylko CZARNE😀

turtojs napisał:

niby tak, może i nowsze tyle nie wytrzymują ale to tak samo z ciągnikami im nowszy tym na krócej starczy, dlatego ja jestem zdania że auta jednak trzeba wymieniać częściej niż jeździć aż padnie, napisałeś, że wolisz na wakacje pojechać itd, o ile lecisz samolotem to Cię to nie interesuje, ale zajedź sobie w Polsce na wakacje do jakiegoś lepszego 4-5 gwiazdkowego hotelu i zobacz ile tam jest aut od nowych po maks 5 lat co mają, prawie wszystkie i Ty sobie zajedziesz np strzelam 12 letnim Passatem albo jakaś Astrą, no nie wygląda zbyt dobrze, można powiedzieć słabo, bo np na kupno ziemi czy maszyn wzięcie kredytu i spłacanie kilkadziesiąt tysięcy rocznie jak nie czasami po 100-120 tysięcy stać, a na wzięcie nowego bądź 2 letniego auta i spłacanie leasingu po 20 tys rocznie to już nie stać ? no śmiesznie to z boku wygląda. tak samo jest w przypadku domu i obejścia, maszyn i pola za kilka baniek a na dom nieotynkowany ze starym dachem i podłogami i meblami co Gierka pamiętają, no nie tędy droga. musi Cię stać i zainwestować i zrobić obejście i dom i na wczasy z rodziną pojechać jak nie to lepiej zmienić branżę... przez to też w dzisiejszych czasach no można powiedzieć wstyd dla gospodarza mającego powiedzmy 100 ha czy nawet 50 jeżdżenie 15 letnim autem...

To znaczy że uważasz że samochód jest wyznacznikiem wartości człowieka czy też zamożności?🤔 widzisz odniosę się do swojego przypadku, stać mnie na to żeby kupić nowe, nawet za gotówkę, tylko po co? żeby sąsiad widział? wolę tą kasę zainwestować w coś co będzie na siebie pracować. Przeprowadzam różne inwestycje, remontuję, stawiam budynki kupuję ziemię czy maszyny ale akurat nowy czy nowszy ładny samochód jest dla mnie najmniej potrzebną inwestycją która też szybko traci na wartości. Jednym autem jeździ moja żona i to jest auto "wyjazdowe" mondeo to wół roboczy ale i tak roczne przebiegi kręcą się w granicach 3-4tyś. km rocznie, audi w spadku od przeglądu do przeglądu zrobiła 450km i trzymam ją tylko ze względu na sentyment i stan techniczny bo jest bardzo dobrze zachowana jak na swoje 30lat. Jestem pewien że w każdej chwili mogę w nią wsiąść i jechać na drugi koniec Polski. Uważasz że to jest wstyd?

12 minut temu, Grzechooo napisał:

To znaczy że uważasz że samochód jest wyznacznikiem wartości człowieka czy też zamożności?

Dla niektórych samochód to fetysz, wyznacznik pozycji, choć psychologowie mówią że to zagłuszanie kompleksu małego członka😂.

Niedawno gdzieś czytałem że w Stanach 70 letni milioner jeździ 20 letnim Volvo i nie zamierza zmieniać na nowy bo ten jest w bardzo dobrym stanie.

Edytowano Czerwiec 24, 2023 przez witejus

Grzechooo napisał:

songo napisał:

nie kupuj forda tam nie ma dobrych silnikow

To nie jest tak że ford ma złe silniki, po prostu Twoja morda nie pasuje do Forda🫣 ps. ja jeżdżę mondeo mk3 już 11lat😎

ja teraz jeżdżę mondeo MK4 (2009r) a żona a3 (99r) audi u mnie 12 lat. I powiem tyle że jak nie raz w audi wsiądę to się cieszę z jazdy jak dziecko. Stare poczciwe TDI 90KM. Na dłuższą trasę wolę mondeo bo jednak komfort jazdy lepszy, ale to pewnie tylko z racji wielkości. Audi zostaje do końca, a mondeo pewnie zmienię na coś mniejszego bo dzieci podrosły to już mi taki duży samochód nie potrzebny.

28 minut temu, witejus napisał:

 

40 minut temu, Grzechooo napisał:

To znaczy że uważasz że samochód jest wyznacznikiem wartości człowieka czy też zamożności?

Dla niektórych samochód to fetysz, wyznacznik pozycji, choć psychologowie mówią że to zagłuszanie kompleksu małego członka😂.

Niedawno gdzieś czytałem że w Stanach 70 letni milioner jeździ 20 letnim Volvo i nie zamierza zmieniać na nowy bo ten jest w bardzo dobrym stanie.

 

O to to.. Nieraz chłopy po 30 lat a jarają się autami jak dzieci.. Jeśli chodzi o mnie to nie przykładam uwagi to tego czym jeżdżę, samochód ma zawieźć doope z punktu A do B po to jest, a czy to będzie Mercedes, audi, Ford, polonez czy nawet multipla to mi to wszystko jedno. Nie przejmuję się opiniami innych, polecam takie podejście do życia. 🙂🙂

Edytowano Czerwiec 24, 2023 przez Sylwekx25

Mi by się przydało większe auto takie żeby można było bezpiecznie lawetę zapiąć bo często coś kupuje a Mundek trochę za lekki ale lubię nim jeździć. Ja wszystkie mam w benzynkach.

A ja tam jestem zdania, że kazdy niech sobie swoje pieniądze wydaje na co chce. To, że każdemu się wydaje, że jego spojrzenie na dany temat jest dobre, nie znaczy, że tak jest.

3 godziny temu, Sylwekx25 napisał:

O to to.. Nieraz chłopy po 30 lat a jarają się autami jak dzieci.. Jeśli chodzi o mnie to nie przykładam uwagi to tego czym jeżdżę, samochód ma zawieźć doope z punktu A do B po to jest, a czy to będzie Mercedes, audi, Ford, polonez czy nawet multipla to mi to wszystko jedno. Nie przejmuję się opiniami innych, polecam takie podejście do życia. 🙂🙂

Również polecam

Ii pozdrawiam 🍻

3 godziny temu, Grzechooo napisał:

Mi by się przydało większe auto takie żeby można było bezpiecznie lawetę zapiąć bo często coś kupuje a Mundek trochę za lekki ale lubię nim jeździć. Ja wszystkie mam w benzynkach.

https://www.olx.pl/d/oferta/jeep-grand-cherokee-limited-4x4-navi-felgi-20-quot-CID5-IDUXfT3.html

https://www.olx.pl/d/oferta/hyundai-santa-fe-2-7-189km-v6-serwis-klimatronic-manual-CID5-IDUYeUp.html

Do takich gablot podpinasz lawetę i ogień na tłoki