2 pokos

Całkiem duże urosła jak na brak opadów, u mnie widać jak zające biegają a zaraz miesiąc bedzie.

w poniedziałek kosiłem na innych gdzie te pola deko wyższe są to też było widać ...

U mnie pierwszy pokos też coś koło tego koszony, łąki siane ale generalnie jest dramat... Od ponad miesiąca spadło łącznie 6 litrów deszczu, drugi pokos o ile popada to nie prędzej jak przed żniwami zanim się to zregeneruje.

Na dzikich łąkach dzierżawach jeszcze kosze na siano, miejscami to praktycznie nic nie ma a tak dobrze się z wiosny zapowiadało

ja nawet nawozu nie posiałem jeszcze bo od pierwszego pokosu czyli ok. 20 mają nie padało nic

U mnie padało może łącznie z godzinę, miało padać 3 dni, chodzić po łące to jak po ściernisku, czy coś więcej urośnie czy nie to i tak trzeba będzie skosić.. Miało być siano a tu chyba nie będzie z czego robić

Jak na taką pogodę to nawet dość ładnie wyrosła U mnie jak na razie o takiej trawie to można tylko pomarzyć i nic więcej, z góry nie pada to i krucho na polach Oj nieciekawy rok zapowiada się

W łódzkim, centrum kraju to trawy na lepszych łąkach odbiły po 5cm, na słabszych same wypaleniska które nic nie odbiły. Deszczu nie było od ponad miesiąca, teraz co padało to wszystko poszło bokiem. Drugich pokosów chyba nie będzie i saletry nie ma sensu siać na tą susze 🤷‍♂️ Krótko mówiąc masakra

średnia że wszystkiego wyszło 11 bel z ha więc jak na taką pogodę to nie ma co narzekać

Jak na tą susze to super wynik z drugiego pokosu 😁

Ci co ścieli w miarę wcześnie to jeszcze drugie pokosy ładne zebrali. @ThePerkins a ty kiedy pierwszy zbierałeś? 

wgl żebym wiedział że tak dobrze wyjdzie to pryzmę bym zrobił ... Bo plan był ale przecież mało zbiore to następny się zrobi a tu miłe zaskoczenie. 12 maja cięte

ja mimo cięcia 15 maja na drugi skos muszę czekać chóc ze dwa tygodnie jeszcze

na 5 klasie trawa wypalona, lucerną rośnie cały czas ale też już się kwalifikuje do przesiania bo bardzo rzadka jest